Czy ktoś wie co to za tokarka ?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2012, 13:08
- Lokalizacja: grudziądz
tak, na zdjęciach jest konik ale zrobiony chyba przez kowala (chwieje się, luzy w tulei).Chciał bym wymienić go na orginalny.
[ Dodano: 2012-04-11, 23:20 ]
Kolego Bydgost, w chwili obecnej śruba razem z przekładnią jest u tokarza, który próbuje dorobić zębatki do przekładni dlatego nie mogę zmierzyć skoku śruby.
Mam nadzieje, że coś z tego będzie.
pozdrawiam
[ Dodano: 2012-04-11, 23:20 ]
Kolego Bydgost, w chwili obecnej śruba razem z przekładnią jest u tokarza, który próbuje dorobić zębatki do przekładni dlatego nie mogę zmierzyć skoku śruby.
Mam nadzieje, że coś z tego będzie.
pozdrawiam
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2012, 13:08
- Lokalizacja: grudziądz
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 183
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
Żadna magia to nie jest. Najpierw obliczasz sobie potrzebne przełożenie gitary/nortona dla danego gwintu (skoku) znając skok śruby pociągowej a jeśli masz parcie żeby wykonać koła samemu to wymiary obliczasz z modułu który chcesz mięć.
Ale jeśli chcesz już cały zestaw kół to zerknij do DTRki jakiejś (lub nawet internetu), będzie lista preferowanych ilości zębów kół/przełożeń - poco odkrywać amerykę na nowo...
Pozdrawiam,
GSM
Ale jeśli chcesz już cały zestaw kół to zerknij do DTRki jakiejś (lub nawet internetu), będzie lista preferowanych ilości zębów kół/przełożeń - poco odkrywać amerykę na nowo...
Pozdrawiam,
GSM
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2012, 13:08
- Lokalizacja: grudziądz
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 183
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
DTR-ka to raczej do całej tokarki... Jakby kolega wykazał trochę chęci i chociaż wpisał w google albo wyszukiwarkę forum pytanie to by znalazł chociażby ten temat (jak i kilka innych):
https://www.cnc.info.pl/topics56/oblicz ... vt6610.htm
gdzie zostało wyjaśnione jak obliczać przełożenie do zadanego posuwu.
Pozdrawiam,
GSM
https://www.cnc.info.pl/topics56/oblicz ... vt6610.htm
gdzie zostało wyjaśnione jak obliczać przełożenie do zadanego posuwu.
Pozdrawiam,
GSM
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2012, 13:08
- Lokalizacja: grudziądz
Dzięki za link do obliczania posuwu.
Wskazówki bardzo cenne, ale mam utrudnione zadanie ponieważ nie mam nic poza pustą przekładnią. Narazie dorobiłem dwie najmiejsze zębatki w przekładni i chcę je wypróbować ale muszę teraz zająć się dostarczeniem napędu z wrzeciona do przekładni. To będzie chyba jescze trudniejsze niż uzupełnienie samej przekładni.
Powinna być tam chyba gitara ?
Zastanawiałem sie czy nie zrobić tego za pomocą kół pasowych (łatwiej dorobić), ale czy to dobry pomysł ?
Powinienem chyba zacząć od obrotów wrzeciona. Silnik,który teraz jest ma 960 obr/min. Myślę o zastosowaniu 1400 obr./min.
Co o tym sądzicie.
pozdrawiam
Wskazówki bardzo cenne, ale mam utrudnione zadanie ponieważ nie mam nic poza pustą przekładnią. Narazie dorobiłem dwie najmiejsze zębatki w przekładni i chcę je wypróbować ale muszę teraz zająć się dostarczeniem napędu z wrzeciona do przekładni. To będzie chyba jescze trudniejsze niż uzupełnienie samej przekładni.
Powinna być tam chyba gitara ?
Zastanawiałem sie czy nie zrobić tego za pomocą kół pasowych (łatwiej dorobić), ale czy to dobry pomysł ?
Powinienem chyba zacząć od obrotów wrzeciona. Silnik,który teraz jest ma 960 obr/min. Myślę o zastosowaniu 1400 obr./min.
Co o tym sądzicie.
pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Co do silnika to wszystko zależy od tego jakie masz przełożenia na paskach. Przelicz prędkości wrzeciona jakie uzyskasz przy obu silnikach. Kiedyś przerabiałem podobną tokarkę i zrobiłem odwrotnie niż zamierzasz tzn. silnik 1400 obr./min zamieniłem na 960 bo nie mogłem uzyskać niskich obrotów. Z tym silnikiem uzyskałem najniższe obroty ok. 175 a to potrzebne jest do gwintowania.
Jeśli chodzi o przeniesienie napędu na gitarę to załącz dokładniejsze zdjęcia wrzeciennika zwłaszcza od tyłu. Tam jakiś wałek wystaje to może od niego się udać uzyskać napęd. Na odległości my nic nie stwierdzimy. Musisz dokładnie pokazać gdzie jakie koło zębate przychodzi i jak są zazębione. Jest jeden temat gdzie wspólnymi siłami udało się dojść do tabliczek przełożeń poprzez analizę kinematyki starej tokarki: https://www.cnc.info.pl/topics56/co-to- ... t25045.htm
Jeśli chodzi o przeniesienie napędu na gitarę to załącz dokładniejsze zdjęcia wrzeciennika zwłaszcza od tyłu. Tam jakiś wałek wystaje to może od niego się udać uzyskać napęd. Na odległości my nic nie stwierdzimy. Musisz dokładnie pokazać gdzie jakie koło zębate przychodzi i jak są zazębione. Jest jeden temat gdzie wspólnymi siłami udało się dojść do tabliczek przełożeń poprzez analizę kinematyki starej tokarki: https://www.cnc.info.pl/topics56/co-to- ... t25045.htm
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 kwie 2012, 13:08
- Lokalizacja: grudziądz
Witam,
ok, jedna sprawa jasna, zostaję przy silniku 960 obr/min.
Co do reszty, załączam zdjęcie z boku.
Widoczny na zdjęciu wałek,(zaznaczony strzałką) jest to tuleja ślizgowa w której obraca się wałek napędowy posuwów. Wałek zasrzęgla się we wrzecienniku z wrzecionem.
Niestety tego wałka też nie ma, ale już nad nim pracuje. Na szczęscie jest zębatka na wrzecionie oraz mechanizm do zesrzęglenia wrzeciona z tym wałkiem.
Nie wiem czy ten wałek powinien być zesprzęgnięty z przekładnią posuwów za pomocą dwóch, trzech czy czterech zębatek ?(czy powinna tam być gitara, ale nie widzę tam żadnych otworów)
Jak widzicie czeka mnie niezła rekonstrukcja, dlatego chętnie czytam i słucham wszyskich rad.
pozdrawiam
ok, jedna sprawa jasna, zostaję przy silniku 960 obr/min.
Co do reszty, załączam zdjęcie z boku.
Widoczny na zdjęciu wałek,(zaznaczony strzałką) jest to tuleja ślizgowa w której obraca się wałek napędowy posuwów. Wałek zasrzęgla się we wrzecienniku z wrzecionem.
Niestety tego wałka też nie ma, ale już nad nim pracuje. Na szczęscie jest zębatka na wrzecionie oraz mechanizm do zesrzęglenia wrzeciona z tym wałkiem.
Nie wiem czy ten wałek powinien być zesprzęgnięty z przekładnią posuwów za pomocą dwóch, trzech czy czterech zębatek ?(czy powinna tam być gitara, ale nie widzę tam żadnych otworów)
Jak widzicie czeka mnie niezła rekonstrukcja, dlatego chętnie czytam i słucham wszyskich rad.
pozdrawiam
- Załączniki
-
- ScreenHunter_02 Mar. 21 10.42.gif (98.26 KiB) Przejrzano 294 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Gitara nie musi mieć bardzo skomplikowanej budowy. To może być listwa z dwoma podłużnymi otworami do zmiany rozstawu kół plus element, który służy do jej zamocowania i najczęściej jest to krótka przecięta tuleja (pierścień) ze śrubą do jej zaciskania. Widzę, że dolny wałek, ten na wejściu do skrzynki Nortona wystaje z tulei, która jest z zewnątrz obrobiona i na jej średnicy zewnętrznej mogłaby być gitara mocowana wspomnianą wyżej tuleją.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.