Pomoc - przy zbudowaniu CNC
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 387
- Rejestracja: 30 sty 2011, 22:34
- Lokalizacja: monaghan
dolicz program sterujący ,a tak swoją drogą to daj sobie spokuj z budową frezarki za 400 zł bo to co zrobisz nie będzie warte nawet tych pieniędzy.Poczekaj ,zaoszczędż troszkę więcej i wtedy spróbuj.Z cnc jak ze wszystkim innym "w miarę jedzenia..." Za chwilę będziesz chciał zmienić to i tamto i będziesz zły sam na siebie że się spieszyłeś Ja wydałem kilka tyś (nie licząc pracy i niektórych materiałów )i widzę że jeszcze trochę muszę dołożyć i używam tylko na swoje potrzeby ,dla zabawy i muszę powiedzieć że to kosztowne hobby ale mimo to życzę powodzenia
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Absolutne minimum które się do czegokolwiek nadaje to wałki wiszące fi 16.
Da się na tym Dremlem wyrzeźbić coś w plastiku, sklejce, albo zrobić sobie PCB.
Osobiście takiej konstrukcji nikomu nie polecam, ale jakiś sens budowa takiego ploterka ma.
Jak się policzy metr wałka, cztery łożyska, śrubę trapezową z poliamidową nakrętką i jakiś silnik powyżej 0,5 Nm to za żadną cholerę nie chce wyjść mniej niż 150 zł.
Razy trzy osie to 450 zł i nie ma do czego tego przykręcić, ani czym wysterować.
.
Da się na tym Dremlem wyrzeźbić coś w plastiku, sklejce, albo zrobić sobie PCB.
Osobiście takiej konstrukcji nikomu nie polecam, ale jakiś sens budowa takiego ploterka ma.
Jak się policzy metr wałka, cztery łożyska, śrubę trapezową z poliamidową nakrętką i jakiś silnik powyżej 0,5 Nm to za żadną cholerę nie chce wyjść mniej niż 150 zł.
Razy trzy osie to 450 zł i nie ma do czego tego przykręcić, ani czym wysterować.
.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Wrzecionko choćby najtańsze to jest po 100zł ( taki chiński dremel),
Materiał na ramę i budowę - 150zł sklejki, śruby trapezowe i nakrętki to pewnie ok 200zł o to musisz jeszcze gdzieś podtoczyć. Śruby trapezowe muszą być łożyskowane ~50zł na oś x3
Sterownik minimum 300zł na trzy osie 2A .
trzy silniki 2A = 70-90zł x3 = 230-300zł
Musisz do tego mieć komputer z portem LPT, furę kabelków, przynajmniej 3 styczniki krańcowem wyłącznik Emergency i pewnie jeszcze parę rzeczy, których nie wymieniłem. Wraz z minimalnym 450zl wymienionym przez tuxcnc w poprzednim poście wychodzi, że jeśli nie masz 1500zł, to nie zrobisz nic, co da radę z czymś więcej niż flamastrem.
Materiał na ramę i budowę - 150zł sklejki, śruby trapezowe i nakrętki to pewnie ok 200zł o to musisz jeszcze gdzieś podtoczyć. Śruby trapezowe muszą być łożyskowane ~50zł na oś x3
Sterownik minimum 300zł na trzy osie 2A .
trzy silniki 2A = 70-90zł x3 = 230-300zł
Musisz do tego mieć komputer z portem LPT, furę kabelków, przynajmniej 3 styczniki krańcowem wyłącznik Emergency i pewnie jeszcze parę rzeczy, których nie wymieniłem. Wraz z minimalnym 450zl wymienionym przez tuxcnc w poprzednim poście wychodzi, że jeśli nie masz 1500zł, to nie zrobisz nic, co da radę z czymś więcej niż flamastrem.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Jesteś już dużym chłopcem - wiesz, co robisz, ostrzeżony zostałeś. Układy scalone i inną elektronikę kupisz przez internet bez trudu - zapytaj Googli.
Ploter, jaki koledzy radzili zbudować, to urządzenie, które cienkim pisakiem może napisać twoje imię na kartce papieru - mniej więcej tyle zdołasz wykrzesać ze sprzętu, jaki planujesz do budowy użyć.
W dziale Frezarka drewniana znajdziesz trochę opisów takich konstrukcji.
Ploter, jaki koledzy radzili zbudować, to urządzenie, które cienkim pisakiem może napisać twoje imię na kartce papieru - mniej więcej tyle zdołasz wykrzesać ze sprzętu, jaki planujesz do budowy użyć.
W dziale Frezarka drewniana znajdziesz trochę opisów takich konstrukcji.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 36
- Rejestracja: 02 cze 2011, 14:53
- Lokalizacja: Mars
Ok co do scalaków (od Ciebie) już wiem. Sterownik najtańszy (ze strony www uzytkownika otto) też już wiem. Silniki (z drukarki) wiem.
Jeszcze musze znaleźć strone www aby sie nauczyć wytrawiać płytki PCB
tylko jakoś nie kontaktuje jak ja bym miał taką płytkę nawiercać równo i cienko (pewnie małe cnc by się przydało
) Chyba jednak kupie taki sterownik, najlepsze jest to że jako majsterklepka lubie używać piątej klepki i uczyć się ale najgorsze jest to że teraz (na oko z pół roku czasu) mam tyle obowiązków że nie mam czasu, na nauke
najlepsze rozwiązanie było by nie bawić się w takie hobby ale zaś pozbyć się hobby to można sie ponurakiem zrobić. Poza tym to hobby mogło by sie przydać, bo pracuje na stolarni meblowej i jak sobie dam rade z prymitywnym CNC i znalazł bym przydatne w meblach możliwośći i zapotrzebowanie na tego typu rzeczy to inwestycja w lepszej jakości CNC będzie mile widziana. No a narazie nie chce inwestować bo nie znam tego i nie wiem czy będzie coś z czym sobie nie poradzę. Wtedy bym ino pieniądze stracił. A tak to stracę pare zł 
No i jeszcze nie kumam z tym co jest pomiędzy sterownikiem a komputerem i nie kumam co to komputer z PLT.
Może ktoś wyjaśni albo da linka z wyjaśnieniem jak to działa aby amator mógł zrozumieć ?
Jeszcze musze znaleźć strone www aby sie nauczyć wytrawiać płytki PCB




No i jeszcze nie kumam z tym co jest pomiędzy sterownikiem a komputerem i nie kumam co to komputer z PLT.
Może ktoś wyjaśni albo da linka z wyjaśnieniem jak to działa aby amator mógł zrozumieć ?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 387
- Rejestracja: 30 sty 2011, 22:34
- Lokalizacja: monaghan
gniazdo lpt http://www.ceneo.pl/1596259 , ale to nie jest konieczne ponieważ możesz kupić sterownik np. picocnc lub cnconv kolegów z forum i podłączysz pod usb komputera
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 681
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
- Lokalizacja: Warszawa
Zapowiada się ciekawy opis... porażki...
Bez obrazy ale widzę to tak:
- Brak wiedzy;
- Brak umiejętności;
- Brak funduszy;
- Brak czasu;
Czy coś pominąłem?
Zainwestuj te 400 złotych w czytanie forum, poczytaj forum przez 3-6 miesięcy, obserwuj, i wiedza sama przyjdzie.
W między czasie eksperymentuj z elektroniką, i sam sobie wymyślisz projekt układu sterownika...
Podczas tej nauki możesz spokojnie odkładać pieniądze aż będziesz miał budżet na rozpoczęcie eksperymentów.
Kilka miesięcy temu też byłem przekonany, że da się zrobić maszynkę tanio na prowadnicach szufladowych... tylko zamiast 2 trzeba dać 4... ale dalej coś nie tak było... i doszło do 8 prowadnic na jedną oś...
Zajmowało to koszmarnie dużo miejsca na projekcie i dramatycznie komplikowało montaż... a gdzie ekonomia?
Zmiana na wałek podparty 20mm i łożyska liniowe spowodowała wzrost kosztu o 10% względem prowadnic szufladowych...
Sama oszczędność w materiale na konstrukcję przy rezygnacji z prowadnic szufladowych jest większa niż wzrost kosztu dla łożysk liniowych.
Niektórych rzeczy po prostu nie opłaca się robić taniej.
Bez obrazy ale widzę to tak:
- Brak wiedzy;
- Brak umiejętności;
- Brak funduszy;
- Brak czasu;
Czy coś pominąłem?
Zainwestuj te 400 złotych w czytanie forum, poczytaj forum przez 3-6 miesięcy, obserwuj, i wiedza sama przyjdzie.
W między czasie eksperymentuj z elektroniką, i sam sobie wymyślisz projekt układu sterownika...
Podczas tej nauki możesz spokojnie odkładać pieniądze aż będziesz miał budżet na rozpoczęcie eksperymentów.
Kilka miesięcy temu też byłem przekonany, że da się zrobić maszynkę tanio na prowadnicach szufladowych... tylko zamiast 2 trzeba dać 4... ale dalej coś nie tak było... i doszło do 8 prowadnic na jedną oś...
Zajmowało to koszmarnie dużo miejsca na projekcie i dramatycznie komplikowało montaż... a gdzie ekonomia?
Zmiana na wałek podparty 20mm i łożyska liniowe spowodowała wzrost kosztu o 10% względem prowadnic szufladowych...
Sama oszczędność w materiale na konstrukcję przy rezygnacji z prowadnic szufladowych jest większa niż wzrost kosztu dla łożysk liniowych.
Niektórych rzeczy po prostu nie opłaca się robić taniej.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Ludzie jakoś te PCB robią bez CNC - czyli się da. Ja akurat interesuję się obróbką CNC, a nie elektroniką, czy składaniem edukacyjnych zabawek. Czasu na naukę nie masz, chęci do samodzielnego poszukania wiedzy nie przejawiasz, oczekujesz że ktoś ci to do głowy łopatą będzie wkładał? Na tym forum znajdziesz 95% potrzebnej wiedzy. Trzeba przysiąść fałdów, i poczytać. Najlepiej wszystko jak leci - w miarę postępów lektury będzie rosła wiedza.
Ja się wolę uczyć na cudzych błędach - ale też nie potrafię uniknąć swoich. Twoją drogę już przeszło i opisało na tym forum dziesiątki innych. Lektura ich wpisów pozwoli uniknąć wielu błędów, już popełnionych przez innych. Nie martw się - swoich autorskich błędów popełnisz też sporo, będziesz miał o co pytać na forum jeszcze nie raz.
Ja się wolę uczyć na cudzych błędach - ale też nie potrafię uniknąć swoich. Twoją drogę już przeszło i opisało na tym forum dziesiątki innych. Lektura ich wpisów pozwoli uniknąć wielu błędów, już popełnionych przez innych. Nie martw się - swoich autorskich błędów popełnisz też sporo, będziesz miał o co pytać na forum jeszcze nie raz.