Widzisz ja celowo użyłem słowa generuje, bo tak w istocie jest. Owszem koło zamachowe oddaje zgromadzoną energię kinetyczną napędzając silnik/prądnicę, która generuje prąd. Koło zamachowe to akumulator mechaniczny i ono gromadzi i oddaje energię, ale skorzystanie z niej bezpośrednio nie jest wygodne, więc tworzy się układ koło zamachowe-silnik. Silnik najpierw napędza, a potem generuje prąd elektryczny jeśli coś podłączymy. Ale po co ja to jeszcze raz piszę? Czy mam jeszcze opisać powstawanie SEM i zjawisko indukcji elektromagnetycznej?GSM pisze:Kolego ezbig, mi chodziło (i koledze pltmaxnc chyba też) o zwrot "generować".
Akumulator niczego nie generuje, on tylko oddaje.
połaczenie silnika diesla z kompresorem
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9340
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Masz problem z elementarną matematyką.ezbig pisze:Obecnie elektronika pobiera bardzo mało prądu i jeśli układ pobiera ułamek wata z akumulatora w którym zgromadzone jest kilkanaście kWh to może pracować kilka lat.
UPS-y z kołem zamachowym, "w warunkach ziemskich" obsługują zwykłe duże moce. Pracują jako podtrzymanie w serwerowniach. Taki jeden UPS może przez 40s podtrzymać ponad 300kW mocy, a ładuje się w 12s.
Na przykładzie specyfikacji podanej przez kol. Pitsa mamy :
300kW przez 14s to około 1kWh, masa około trzy tony.
1W przez rok to około 9kWh.
Wychodzi na to, że chcesz akumulator o masie pięćdziesięciu ton wystrzelić na orbitę, żeby dysponować watem mocy ...
.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Przepraszam, ale nawet nie zauważyłem, że kol. Pitsa podał link do pdf-u, a ja się wcale do tego nie odnosiłem. To po pierwsze. Po drugie właśnie ze względu na możliwość uzyskania dużej energii przy małej masie "akumulatora" tworzy to rozwiązanie dobrym dla satelit i stacji orbitalnych. Na stacjach zresztą też takie akumulatory były najpierw testowane. Po odpowiedź jak uzyskać dużą energię z małej masy odsyłam na lekcje fizyki. To rozjaśni dlaczego to jest technologia kosmiczna i na ziemi taniej jest robić wielotonowe kolosy. Poza tym UPS to nie alternatywne źródło energii, tylko awaryjne.tuxcnc pisze:Masz problem z elementarną matematyką.ezbig pisze:Obecnie elektronika pobiera bardzo mało prądu i jeśli układ pobiera ułamek wata z akumulatora w którym zgromadzone jest kilkanaście kWh to może pracować kilka lat.
UPS-y z kołem zamachowym, "w warunkach ziemskich" obsługują zwykłe duże moce. Pracują jako podtrzymanie w serwerowniach. Taki jeden UPS może przez 40s podtrzymać ponad 300kW mocy, a ładuje się w 12s.
Na przykładzie specyfikacji podanej przez kol. Pitsa mamy :
300kW przez 14s to około 1kWh, masa około trzy tony.
1W przez rok to około 9kWh.
Wychodzi na to, że chcesz akumulator o masie pięćdziesięciu ton wystrzelić na orbitę, żeby dysponować watem mocy ...
.
Kol. GSM łożyska magnetyczne mogą być zbudowane z wykorzystaniem magnesów stałych i diamagnetyków, a wtedy nie potrzeba dostarczać takiemu łożysku energii z zewnątrz. Warunkiem jest względnie mała masa wirnika i koła zamachowego co wcale nie kłóci się z uzyskiwaniem dużych energii kinetycznych.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 183
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
Kolega myśli, że jeśli do łożyska nie dostarczamy energii elektrycznej (patrz łożyska pasywne - elektrodynamiczne) to nie potrzebuje ono energii wcale?ezbig pisze:Kol. GSM łożyska magnetyczne mogą być zbudowane z wykorzystaniem magnesów stałych i diamagnetyków, a wtedy nie potrzeba dostarczać takiemu łożysku energii z zewnątrz. Warunkiem jest względnie mała masa wirnika i koła zamachowego co wcale nie kłóci się z uzyskiwaniem dużych energii kinetycznych.
Ono po prostu "skradnie" ją naszemu akumulatorowi

Poza tym stwierdzenie "względnie mała masa wirnika" jest kontrowersyjne? Co ono według Ciebie oznacza?
Bez masy nie zmagazynujemy odpowiednio do potrzeb dużo energii - w praktyce nie możemy zwiększać obrotów w nieskończoność.
Nić nie ma za darmo!
Pozdrawiam,
GSM
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
LitościGSM pisze: Kolega myśli, że jeśli do łożyska nie dostarczamy energii elektrycznej (patrz łożyska pasywne - elektrodynamiczne) to nie potrzebuje ono energii wcale?
Ono po prostu "skradnie" ją naszemu akumulatorowi![]()

Względnie mała tzn. że nie idziemy w wielkie ciężary, bo masa wirnika zwiększa energię kinetyczną proporcjonalnie, ale optymalizujemy ją pod względem wytrzymałości na rozerwanie pod wpływem dużej prędkości i oczekiwanej mocy. Prędkość mamy do kwadratu wiec w tym kierunku się zmierza.GSM pisze: Poza tym stwierdzenie "względnie mała masa wirnika" jest kontrowersyjne? Co ono według Ciebie oznacza?
GSM pisze: Bez masy nie zmagazynujemy odpowiednio do potrzeb dużo energii - w praktyce nie możemy zwiększać obrotów w nieskończoność.
Zgadza się, ograniczeniem jest prędkość maksymalna i wytrzymałość wirnika, ale czy ja gdzieś temu zaprzeczyłem?
Niestety tak już jest. To prosta, ale na tym poziomie, droga technologiaGSM pisze: Nić nie ma za darmo!

[ Dodano: 2012-03-21, 04:01 ]
Proponuję na tym zakończyć "obcy" temat, bo zrobiliśmy tu koledze śmietnik w wątku.

-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Bez sensu, to wytykanie nieścisłości. Każdy może sobie o zastosowaniu Flywheel energy storage poczytać i wyciągnąć wnioski na podstawie dostępnych specyfikacji i raportów z badań.
Test rozładowania UPSa:
Tu widać łożysko: http://www.vyconenergy.com/pq/VDCtech.htm
Autorzy tej publikacji: http://www.inference.phy.cam.ac.uk/sust ... ywheel.pdf podają, że "A comparison between flywheel and NiH2 battery systems for an EOS-AMI type spacecraft has shown that a flywheel system would be 35% lighter and 55% smaller in volume". - UPS może być mniejszy i lżejszy. Akumulator w satelitach jest potrzebny do chwilowego, podtrzymania zasilania satelitów badawczych gdy satelita przebywa w cieniu Ziemi. Przykładowo projekt Topex/Posejdon podczas którego badano zmiany poziomu oceanów, rozkłady temperatur, zjawisko el nino (kiedyś nasa wysyłała płytki CD z prezentacją tego projektu), był zaplanowany na określony czas, głównie ze względu na żywotność akumulatorów i zapas gazu do silników korygujących tor lotu. Koło zamachowe może dodać satelicie "trwałości" i stąd jest to też "technologia kosmiczna".
Test rozładowania UPSa:
Tu widać łożysko: http://www.vyconenergy.com/pq/VDCtech.htm
Autorzy tej publikacji: http://www.inference.phy.cam.ac.uk/sust ... ywheel.pdf podają, że "A comparison between flywheel and NiH2 battery systems for an EOS-AMI type spacecraft has shown that a flywheel system would be 35% lighter and 55% smaller in volume". - UPS może być mniejszy i lżejszy. Akumulator w satelitach jest potrzebny do chwilowego, podtrzymania zasilania satelitów badawczych gdy satelita przebywa w cieniu Ziemi. Przykładowo projekt Topex/Posejdon podczas którego badano zmiany poziomu oceanów, rozkłady temperatur, zjawisko el nino (kiedyś nasa wysyłała płytki CD z prezentacją tego projektu), był zaplanowany na określony czas, głównie ze względu na żywotność akumulatorów i zapas gazu do silników korygujących tor lotu. Koło zamachowe może dodać satelicie "trwałości" i stąd jest to też "technologia kosmiczna".

zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ