czym napedzać frez
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Zdaje się że tak dochodzimy do granicy absurdu albo jak kto woli do ściany. Informacja że dobry regulator i silnik to koszt 2-3 tys. zł skutecznie chłodzi rozgrzane głowy. Mimo wszystkich zalet i uroków miniaturyzacji są tańsze a jednocześnie lepsze rozwiązania napędu freza. Jeżeli komuś bardzo zależy na filigranowych gabarytach, może coś wybrać wśród sprzętu stomatologicznego http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Sprzęt modelarski ma tendencję drożeć eksponencjalnie przy - w najlepszym razie - liniowej poprawie parametrów. Silnik można kupić za kilkadziesiąt złotych, regulator podobnie - i będzie dawał moc na poziomie kilkuset watów. Osobiście widzę jedną zaletę wrzeciona z BLDC - jest małe, więc można je upchnąć w głowicy do małej pięcioosiówki lub w robocie jakimś.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 39
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Czy ja wiem? Tego typu rozwiązania nie sa dobre. Już cos takiego próbowałem. Fakt jest cichutkie - ja miałem możliwość zamontowania frez 3mm. Dopuki trzymasz to w ręku i pracujesz tym to robota idzie idealnie ale, kiedy włożysz do uchwytu i zaczniesz tym frezować to po trzech godzinach urządzenie wyrzucisz do śmietnika. Dlaczego, kiedy frezujesz urzadzenie jest włączone i frez dojeżdża do materiału i materiał stawia pewien opór. W tym urządzeniu są malutkie łożyska obsadzone w plastiku więc pod działaniem siły gniazda łożysk ulegają odkształceniu. Po testach róznych urządzeń ja bym pozostał przy silniku i falowniku. Oczywiście w silniku od razy trzeba wymienić łożyska stalowe ma kompozyty i wyważyć wirnik. Do małych silników nie jest to takie drogie.
robert
robert
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1744
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Za jakość trzeba płacićdiodas1 pisze:Zdaje się że tak dochodzimy do granicy absurdu albo jak kto woli do ściany. Informacja że dobry regulator i silnik to koszt 2-3 tys. zł skutecznie chłodzi rozgrzane głowy.

Mnie proponowano silniki firmy Kontronik - niestety nawet ze zniżka (rozmawiałem podczas targów modelarskich z przedstawicielem firmy - powiedziałem mu że potrzebuję jakichś 300W, bardzo żałował ale najmniejszy był na 1.5kW, ponoć przeznaczony do pracy ciągłej...) sam silnik kosztował dwa razy więcej niż chciałem wydać na komplet ESC+silnik. W tej chwili napędzam swoje wrzecionko silnikiem DC o mocy około 45W - zwykle pracuję w okolicy 6000-8000obr/min (właśnie pożyczyłem obrotomierz - trochę się zdziwiłem bo na oko szacowałem na jakieś 4000) frezem dwu piórowym 3mm - można tym ciąć aluminium przy zagłębieniu 0.5mm z posuwem 200mm/min nie przeciążając silnika pod warunkiem że całość jest solidnie polana spirytusem. Próbowałem też zagłębienia 1mm niestety co kilkanaście mm frez się zapychał - przypuszczam że obroty są zbyt niskie. W tej chwili przeglądam ofertę sklepu modelarskiego - strasznie frustrujące zajęcie - każdy producent inaczej podaje parametry (moc, napięcie max), niektórzy w ogóle ich nie podają tylko piszą coś w rodzaju "zestaw napędowy turbo do buggy xyz".
Moje wrzecionko

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 39
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
O i oto mi chodzi. Wrzeciono napędzane osobnym silnikiem. Mam pytanie jak głośno to chodzi? Bo u mnie jak będzie troche głośniej to sąsiedzi mnie zastrzelą. Właśnie chciałem sobie coś takiego zmontować. Wrzeciono małe (wysokośc 110mm szerokość 50mm) łacznie z uchwytem już mam, brakuje tylko silnika i falownika(ponoc zwanego regulatorem). A może Kolega wyjaśnić jak ma to podłączone i jaki jest zakres regulacji? Również jaki silnik tzn. napięcie, moc. Czy Kolega sam to robił czy zestaw został kupiony jako gotowiec?
robert
robert
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1744
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Chodzi mniej więcej tak: (w tej chwili nieco głośniej bo zmieniłem przełożenie z 2/3 na 1/1 - wrzeciono jest trochę szybsze ale też głośniejsze i ciągnie więcej prądu - podczas kręcenia filmiku obroty wrzeciona były w okolicy 4-5tyś, frezowany materiał mosiądz, frez 3mm, zagłębienie 0.5mm) - odkurzacz jest znacznie głośniejszy. Maszynka stoi w mojej sypialni (niedawno zbudowałem dla niej obudowę żeby mi się wióry po dywanie nie sypały
), sąsiedzi się nie czepiają.
Dla przypomnienia - to nie jest silnik bezszczotkowy tylko najzwyklejszy DC, około 45W mocy (nie jestem pewny - tabliczki znamionowej nie posiada) - zakres obrotów 4-8tyś/min. Regulacja - napięciem zasilacza. Wrzeciono to konstrukcja własna - jak kto ciekawy projekt wrzuciłem tutaj http://members.chello.at/~grzegorz12/wtf/calosc.stp

Dla przypomnienia - to nie jest silnik bezszczotkowy tylko najzwyklejszy DC, około 45W mocy (nie jestem pewny - tabliczki znamionowej nie posiada) - zakres obrotów 4-8tyś/min. Regulacja - napięciem zasilacza. Wrzeciono to konstrukcja własna - jak kto ciekawy projekt wrzuciłem tutaj http://members.chello.at/~grzegorz12/wtf/calosc.stp
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 39
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Idelana sprawa, ciszej pracuje niż moje kupowane. Rzeczywiscie efekt kapitalny. Własnie dla
dlatego chciałem takie zbydować. Silnik masz 45W zwykły DC ale zasilany na 230V? a jak z regulacją obrotów jest falownik czy nie? Dlaczego pytam, bo z obróbka metalu bardzo dobrze sobie radzi więc warto. Zamieściłeś projekt ale czym go odczytać bo to chyba STP.
robert
dlatego chciałem takie zbydować. Silnik masz 45W zwykły DC ale zasilany na 230V? a jak z regulacją obrotów jest falownik czy nie? Dlaczego pytam, bo z obróbka metalu bardzo dobrze sobie radzi więc warto. Zamieściłeś projekt ale czym go odczytać bo to chyba STP.
robert
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
kubus838, Silnik DC jest zasilany prądem stałym a na jego moc i obroty można wpływać regulując napięcie zasilające. Zatem nie falownik tylko zasilacz prądu stałego z możliwością regulacji. Silniki DC zawsze zawierają komutator. Jeżeli interesuje Ciebie takie rozwiązanie wrzeciona to czasem można upolować zgrabny silniczek w firmie Starek. Warto okresowo patrolować ich stronę w internecie bo miewają interesujące rodzynki. Na przykład ten silniczek na 220V (tym razem AC czyli prąd zmienny) wygląda obiecująco http://www.akcesoria-cnc.pl/?menu=produkt&id=90
Nawiasem mówiąc myślę że generatorem hałasu w tym rozwiązaniu może być pasek zębaty przenoszący obroty z silnika na wrzeciono. Podobne gwizdy o zmieniającej się częstotliwości potrafi generować moja pralka Siemens R 10-15. Nie zaglądałem jej jeszcze pod blachy ale podejrzewam że w niej też siedzi taki rodzaj przełożenia. Wysokość tonu zależy od szybkości obracania się bębna. Na wirowaniu kot w podskokach ucieka z domu
Pralka piszczy wówczas niemiłosiernie
Nawiasem mówiąc myślę że generatorem hałasu w tym rozwiązaniu może być pasek zębaty przenoszący obroty z silnika na wrzeciono. Podobne gwizdy o zmieniającej się częstotliwości potrafi generować moja pralka Siemens R 10-15. Nie zaglądałem jej jeszcze pod blachy ale podejrzewam że w niej też siedzi taki rodzaj przełożenia. Wysokość tonu zależy od szybkości obracania się bębna. Na wirowaniu kot w podskokach ucieka z domu

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 39
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Może to i pasek hałasuje, ale i tak jest to rozwiązanie cichsze niż moje wrzeciono. Tak nawiasem mówiąc gdybyś używał takiego wrzeciona jak ja to Twój kot dawno by się wyprowadził. Dzięki za stronke napewno ja bardzo dokładnie przejże bo na sam początek jest bardzo obiecująca. A jak Ci się podoba rozwiazanie kolegi. W sumie to nieduże i ciche i napewno nie za 3 tysiące. Według mnie opcja do przyjęcia i jeszcze jak to sam zbuduje ile radochy będzie.
robert
robert
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1744
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
50W to trochę mało - moje wrzeciono "na sucho" ciągnie 24W, podczas frezowania aluminium (ostry frez dwu piórowy 3mm, zagłębienie 0.5, 200mm/min całe morze spirytusu) pobór mocy wzrasta do 30-40W. Niby nadal w granicach ale większego przełożenia (wyższych obrotów) się nie da zastosować a 8000obr/min to dla frezów 3mm i mniejszych niewiele. Pierwsze próby robiłem z przełożeniem 2/3 - pobór mocy "na sucho" był w okolicach 15W a wrzeciono wyraźnie silniejsze - sami widzicie jak szybko pobór mocy idzie w górę. Jeśli szukacie bardzo cichego wrzeciona - mogę polecić Proxxon BFW40/E (moc 250W, 800-6000obr/min) używam jako wiertarko/frezarki (nie cnc) - jest naprawdę bardzo ciche - moje wrzeciono to przy nim traktor. Chętnie bym je zamontował na swojej maszynce cnc ale jest na nią trochę zbyt duże i ciężkie.
Grzesiek
ps. plik stp można otworzyć przy pomocy SolidEdgeST4 (przy jego pomocy go utworzyłem), program możesz sciągnąć np. tutaj http://www.plm.automation.siemens.com/e ... solidedge/ - albo demo na 45 dni albo wersje studencką w ramach "Solid Edge academic program" (tej własnie używam)
Grzesiek
ps. plik stp można otworzyć przy pomocy SolidEdgeST4 (przy jego pomocy go utworzyłem), program możesz sciągnąć np. tutaj http://www.plm.automation.siemens.com/e ... solidedge/ - albo demo na 45 dni albo wersje studencką w ramach "Solid Edge academic program" (tej własnie używam)