Samodzielne odlewanie aluminium
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Samodzielne odlewanie aluminium
Czy ktoś z szanownych kolegów odlewał aluminium np.z puszek? bo gdzieś mignęło mi zdjęcie chyba właśnie takiego odlewu?
Moje pytanie dotyczy bardziej przydatności takich samodzielnie odlanych bloczków np. do późniejszej obróbki skrawaniem. Czy nie są porowate wewnątrz, czy trzeba by je walcować? albo poddać innej obróbce?.
Moje pytanie dotyczy bardziej przydatności takich samodzielnie odlanych bloczków np. do późniejszej obróbki skrawaniem. Czy nie są porowate wewnątrz, czy trzeba by je walcować? albo poddać innej obróbce?.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
Żadnej, poczytaj trochę o procesach przetopu aluminium.. Recyklingu metali nieżelaznych.tomcat65 pisze:Moje pytanie dotyczy bardziej przydatności takich samodzielnie odlanych bloczków np. do późniejszej obróbki skrawaniem
Można to zrobić w warunkach domowych i jest nieopłacalne. A przetapianie puszek to raczej czysta zabawa.
http://ippc.mos.gov.pl/ippc/custom/BAT_met_niez_r4.pdf
http://www.min-pan.krakow.pl/Wydawnictw ... snicka.pdf
Pozdrawiam Sławek
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1012
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
Jeżeli już się ktoś uprze to oczywiście że się da . Wiele rzeczy się da,jak się chce
Na pewno nie z puszek , połamany blok silnika , obudowa skrzyni biegów , coś co było odlane i ma trochę "mięsa" . Co do przydatności ,zależy jak leży
. Mnie się pare razy udało ( opłacało) ale detale odlane były na własną potrzebę , i w nie za bardzo odpowiedzialnych konstrukcjach (amatorskich).
Wszystko zależy co komu potrzeba.
Musisz przekalkulować ile czasu i środków jesteś w stanie poświęcić na przygotowanie wszystkiego co konieczne do odlewania.
Poszperaj po forum , koledzy już rozważali ten temat.
Na youtube też jest co oglądać , przykład poniżej

Na pewno nie z puszek , połamany blok silnika , obudowa skrzyni biegów , coś co było odlane i ma trochę "mięsa" . Co do przydatności ,zależy jak leży

Wszystko zależy co komu potrzeba.
Musisz przekalkulować ile czasu i środków jesteś w stanie poświęcić na przygotowanie wszystkiego co konieczne do odlewania.
Poszperaj po forum , koledzy już rozważali ten temat.
Na youtube też jest co oglądać , przykład poniżej
Pozdrawiam , Michał. 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Tu znajdziesz kolego sporo na ten temat
http://www.backyardmetalcasting.com/
http://www.backyardmetalcasting.com/links.html
http://www.themetalcasting.com/hobby-foundry.html
http://www.backyardmetalcasting.com/
http://www.backyardmetalcasting.com/links.html
http://www.themetalcasting.com/hobby-foundry.html
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Ze dwa lata temu temat był wałkowany na forum.
Jest to możliwe, ale puki nie nabierze się wprawy nie jet proste i wymaga zachowania dużych środków ostrożności, inaczej można sobie zrobić poważne kuku. Jest gdzieś nawet opis budowy pieca elektrycznego.
Jeden z forumowiczów opisywał jak dorzucili do przetopu pomyłkowo kawałek czegoś co tylko wyglądało jak aluminium - piecyk zamienił się w wulkan .
Tu też ciekawy filmik : ---> Od piankowego modelu - poprzez odlew - aż do obróbki detalu.
Jest to możliwe, ale puki nie nabierze się wprawy nie jet proste i wymaga zachowania dużych środków ostrożności, inaczej można sobie zrobić poważne kuku. Jest gdzieś nawet opis budowy pieca elektrycznego.
Jeden z forumowiczów opisywał jak dorzucili do przetopu pomyłkowo kawałek czegoś co tylko wyglądało jak aluminium - piecyk zamienił się w wulkan .
Tu też ciekawy filmik : ---> Od piankowego modelu - poprzez odlew - aż do obróbki detalu.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Ostatni film najlepiej oddaje moje zamierzenia. nie chodzi mi o masową produkcję, a właśnie dla siebie, na drobne detale. Raz, że odlewam prawie gotowy element i jest mało obróbki, dwa, że dla niektórych planowanych rzeczy nie mogę zdobyć surowca.
Dysponuję piecem regulowanym do 1200st.C. Na co dzień odlewam stellity z wosku traconego, dostęp do mas ogniotrwałych mam. Problemem tylko jest, czy formę dać gorącą i do ilu st. czy zimną. I czy taki odlew będzie się nadawał, np. na oprawę łożyska do śruby pociągowej lub oprawę nakrętki.
Dzięki za wszystkie linki, poczytam w wolnej chwili, bo trochę tego jest.
Dysponuję piecem regulowanym do 1200st.C. Na co dzień odlewam stellity z wosku traconego, dostęp do mas ogniotrwałych mam. Problemem tylko jest, czy formę dać gorącą i do ilu st. czy zimną. I czy taki odlew będzie się nadawał, np. na oprawę łożyska do śruby pociągowej lub oprawę nakrętki.
Dzięki za wszystkie linki, poczytam w wolnej chwili, bo trochę tego jest.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Składu nie podam, bo fabryka nie podaje. Używane do chromokobaltu i chromoniklu, drobno i gruboziarniste. Wygrzewam je do 950st i w tak gorącą wlewam odśrodkowo stop, topiony indukcyjnie. Kiedyś topiłem palnikiem na propan-butan/tlen.
Są też masy na stopy szlachetne - złota i srebropallady, bo takich też używam czasem. Wybór więc mam.
Koszt, jeśli Cię interesuje - 6-7zł/400g plus płyn do mieszania-drobne, dla gruboziarnistej masy. Reszta droższa.
Są też masy na stopy szlachetne - złota i srebropallady, bo takich też używam czasem. Wybór więc mam.
Koszt, jeśli Cię interesuje - 6-7zł/400g plus płyn do mieszania-drobne, dla gruboziarnistej masy. Reszta droższa.