Witam, uruchomiłeś już to wrzeciono ?FDSA pisze:A to są falowniki chłodzone wodą?Poważnie to wrzeciono chłodzone jest wodą... ale falownik ma swój wentylator który chodzi cały czas niezależnie od temperatury. Na złość jest monitorowany i zatrzymanie go wywala błąd
Chińczyk i falownik iC5... dlaczego nie chce się kręcić :)
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 681
- Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
- Lokalizacja: Południe
- Kontakt:
Tak... działa bez zarzutu
zaraz idę walczyć z mocowaniem na maszynie. Co do wrzeciona to wykonane nie najgorzej nawet nie patrząc przez pryzmat miejsca pochodzenia. W porównaniu do kresa nieporównywalnie cichsze, z mniejszymi wibracjami i chodzi u mnie od 3000 rpm. Na razie jestem zadowolony bardzo mimo nie niskiej ceny. Zobaczymy jak będzie podczas frezownia.

-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lut 2005, 19:01
- Lokalizacja: Śląsk
No to super że ci już działa po ciężkich bojach z falownikiem - chińczyk zaleca pracę wrzeciona od 8000 rpm tak przynajmniej mi napisał.FDSA pisze:Tak... działa bez zarzutuzaraz idę walczyć z mocowaniem na maszynie. Co do wrzeciona to wykonane nie najgorzej nawet nie patrząc przez pryzmat miejsca pochodzenia. W porównaniu do kresa nieporównywalnie cichsze, z mniejszymi wibracjami i chodzi u mnie od 3000 rpm. Na razie jestem zadowolony bardzo mimo nie niskiej ceny. Zobaczymy jak będzie podczas frezownia.
Czym je chłodzisz ?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 681
- Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
- Lokalizacja: Południe
- Kontakt:
Na razie niczym
chodziło na sucho... w sensie w pudełku po kilkanaście sekund... Mam prace na maszynie wiec nie moge jej w tym momencie rozebrać - używam starego wrzeciona narazie, natomiast przygotowana jest zwykła pompka akwariowa komplet wężyków a zamierzam zalać roztworem alkoholu. Pewnie dykta pół na pól z wodą albo może glikolem?
W warsztacie jeśli jakiś czas nie pracuje temperatura spada poniżej zera wiec muszę mieć coś niezamarzającego.
Co do obrotów to nie zamierzam nie wiadomo czego frezować takimi niskimi obrotami ale czasem się zdarzają np miękkie obudowy elektroniczne. Ze względu na wątłość tych obudów ciężko się tnie je ze znacznymi prędkościami a jak nie pojechać szybko to plastik się wytapia zamiast ciąć. Wtedy jak znalazł są obroty 2-3 tysiące i frezik 2mm. Takie wrzeciono z takowym frezem i takim plastikiem to sie kreci na luzie w zasadzie
a można wszytko dokładnie sobie powycinać nawet rękami obudowę przytrzymując.

W warsztacie jeśli jakiś czas nie pracuje temperatura spada poniżej zera wiec muszę mieć coś niezamarzającego.
Co do obrotów to nie zamierzam nie wiadomo czego frezować takimi niskimi obrotami ale czasem się zdarzają np miękkie obudowy elektroniczne. Ze względu na wątłość tych obudów ciężko się tnie je ze znacznymi prędkościami a jak nie pojechać szybko to plastik się wytapia zamiast ciąć. Wtedy jak znalazł są obroty 2-3 tysiące i frezik 2mm. Takie wrzeciono z takowym frezem i takim plastikiem to sie kreci na luzie w zasadzie

-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lut 2005, 19:01
- Lokalizacja: Śląsk
Co do układu chłodzącego proponuję abys porozmawiał z kolegą ALZ - ma spore doświadczenie w tych sprawach.FDSA pisze:Na razie niczymchodziło na sucho... w sensie w pudełku po kilkanaście sekund... Mam prace na maszynie wiec nie moge jej w tym momencie rozebrać - używam starego wrzeciona narazie, natomiast przygotowana jest zwykła pompka akwariowa komplet wężyków a zamierzam zalać roztworem alkoholu. Pewnie dykta pół na pól z wodą albo może glikolem?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 880
- Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
- Lokalizacja: Rumia
Ja wrzuciłem do wiadra pompkę fontannową aqua szut turbo s 2001 750l/h i wlałem dwa pojemniki(ok 7-8l) płynu do chłodnic stp żółtego koloru.Jest trochę kombinacji by zrobić przejściówkę z pompki na wężyk.Cztery godziny pracy lekko obciążonego wrzeciona podnoszą jego temperaturę o ok 25-30 stopni.Latem chyba jakąś chłodniczkę dodam.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lut 2005, 19:01
- Lokalizacja: Śląsk
Płyn do chłodnic będzie ci się odkładał w kanalikach wrzeciona przez co z czasem zmniejszy się przepływ i przy okazji pogorszy chłodzenie - było o tym pisane na forum.Bbuli pisze:Ja wrzuciłem do wiadra pompkę fontannową aqua szut turbo s 2001 750l/h i wlałem dwa pojemniki(ok 7-8l) płynu do chłodnic stp żółtego koloru.Jest trochę kombinacji by zrobić przejściówkę z pompki na wężyk.Cztery godziny pracy lekko obciążonego wrzeciona podnoszą jego temperaturę o ok 25-30 stopni.Latem chyba jakąś chłodniczkę dodam.
Cytat kolegi ALZ
"Przestrzegam przed używaniem glikolu, boryga, petryga itp wynalazków bo kończy się to z reguły zapchaniem kanałów o poważnym ograniczeniu chłodzenia nie wspomnę.
Do chłodzenia wrzecion polecam Dowcal, ale niezły jest także Ergolid. Cały "dowcip" z glikolowymi mediami chłodzącymi polega na tym że muszą one oprócz inhibitorów korozji posiadać także środki biobójcze, czego nie mają np płyny chłodnicze samochodowe ( niepotrzebne ze względu na wysokie temperatury pracy)."
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 lut 2005, 19:01
- Lokalizacja: Śląsk
To czego się trzymasz to twoja sprawa - ja tylko przedstawiłem alternatywne rozwiązanie może trochę droższe ale przynajmniej mogę spać spokojnie.Bbuli pisze:I tak wszystko to co napisałeś zawiera glikol z inhibitorami.A czytając opinie o płynie stp dowiedziałem się,że nagle układ wyczyścił się.Tzn nic się nie odkłada.To jest moja wersja i będę się jej trzymał!