Silnik krokowy z alternatora od fiata 126p???
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1243
- Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Silnik krokowy z alternatora od fiata 126p???
Witam szanownych forumowiczów!!!
Chciałem się z Wami podzielic moim pomysłem. Mianowicie rozebrałem alternator od fiata 126p oraz "rozplotłem" uzwojenia, wypuszczając na zewnatrz obudowy 3 pary przewodów- początki i końce poszczegónych uzwojeń. Splotłem następnie jedne końce podłanczając je do i łąząc je z (-) w akumulatorze lub prostowniku, a następnie łącząc kolejno II końce poszczególnych uzwojeń, wprawiłem alternator w ruch krokowy. Łącząc kolejno poszczególne uzwojenia alternator -wirnik poruszał się za każdym razem o krok. Rozdzielczośc to jakieś 40 kroków na obwód. Acha!!!! i oczyicie wcześnie podpiąłem zasilanie pod wirnik!!!, ponieważ jest tam uzwojony wirnik.
Czy nie dałoby się zbudowac prostego sterownika, którego praca składałaby się z 3 cykli- posyłał by prąd kolejno na trzy końce uzwojeń!!!
pozzdrawiam
[ Dodano: 2006-09-17, 11:57 ]
acha...i jeszcze załąznik
Chciałem się z Wami podzielic moim pomysłem. Mianowicie rozebrałem alternator od fiata 126p oraz "rozplotłem" uzwojenia, wypuszczając na zewnatrz obudowy 3 pary przewodów- początki i końce poszczegónych uzwojeń. Splotłem następnie jedne końce podłanczając je do i łąząc je z (-) w akumulatorze lub prostowniku, a następnie łącząc kolejno II końce poszczególnych uzwojeń, wprawiłem alternator w ruch krokowy. Łącząc kolejno poszczególne uzwojenia alternator -wirnik poruszał się za każdym razem o krok. Rozdzielczośc to jakieś 40 kroków na obwód. Acha!!!! i oczyicie wcześnie podpiąłem zasilanie pod wirnik!!!, ponieważ jest tam uzwojony wirnik.
Czy nie dałoby się zbudowac prostego sterownika, którego praca składałaby się z 3 cykli- posyłał by prąd kolejno na trzy końce uzwojeń!!!
pozzdrawiam
[ Dodano: 2006-09-17, 11:57 ]
acha...i jeszcze załąznik
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 694
- Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
- Lokalizacja: Polska
Oczywiście ,że sie da - szukaj sterownika unipolarnego trófazowego
Ja pare lat temu zrobiłem taki krokowiec z alternatora , ale zamieniłem orginalne uzwojenia (gruby przewód) na cieńszy 0,8 tak by sterować wyższym napięciem a mniejszym prądem.
W zależności jak przewiniesz możesz mieć maksymalnie 36 kroków na obrót .
Niestety przy tak dużym kroku podstawowym są silne oscylacje ,ale takie silniki są bardzo trwałe . (nie tracą momentu ) i dość mocne .
Sterownik był bardzo prosty bez czopera składał się z trzech BDW83 i ucy 7400 prąd był ograniczony tylko rezystancją uzwojeń i nie można w takim przypadku uzyskac dużej prędkości (kilka , kilkanaście obrotów na sekunde)
Ja pare lat temu zrobiłem taki krokowiec z alternatora , ale zamieniłem orginalne uzwojenia (gruby przewód) na cieńszy 0,8 tak by sterować wyższym napięciem a mniejszym prądem.
W zależności jak przewiniesz możesz mieć maksymalnie 36 kroków na obrót .
Niestety przy tak dużym kroku podstawowym są silne oscylacje ,ale takie silniki są bardzo trwałe . (nie tracą momentu ) i dość mocne .
Sterownik był bardzo prosty bez czopera składał się z trzech BDW83 i ucy 7400 prąd był ograniczony tylko rezystancją uzwojeń i nie można w takim przypadku uzyskac dużej prędkości (kilka , kilkanaście obrotów na sekunde)
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
hmm no to i tak swietnie:P bo dla silników krokowych jest i tak podawany zdaje sie moment trzymajacy. tylko ta rozzdzielczosc tego altka;) ale mysle ze przekładnie dobra skęcic i rozdzielczosc tez da sie poprawic. a jeszcze chcialem sie zapytac przy zasilaniu jakim napieciem?? bo cos mi sie zdaje ze jutro polece na zlom po kilka altków;)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 694
- Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
- Lokalizacja: Polska
Napięcie od 18 do 24 V .Ta rozbieżność wynika z tego ,że sam przewijałem uzwojenia ,tak jak pisałem dałem drut nawojowy 0,8 i nawijałem do pełna ale różnie to wyszło dla trzech alternatorów .Przy ustalaniu napięcia starałem się nie przekraczać 4A na fazę .Ostatecznie zasilałem stojan napięciem około 20 V.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 468
- Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
- Lokalizacja: P?ock
W takim układzie sugerowałbym do zasilania wykarzystać układy np SLA60xx jakopełne mostki tranzystorowe.Odpowiednie sterowanie zapewniłoby pracę z większa liczba "kroków". Chociaż są już chyba lepsze "Kości" do budowy serwonapędów w oparci o silnik wielofazowy - synchroniczny ( alternator jest prądnicą synchroniczną)
Pozdrawiam
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1243
- Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt: