Szlifierka kątowa 230mm

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

freerad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 218
Rejestracja: 21 lip 2009, 07:55
Lokalizacja: maków podhalański

#31

Post napisał: freerad » 25 gru 2011, 22:55

A ja nie wziąłbym żadnej z tu pokazanych :mrgreen: . Skoro tniesz stal to szybko docenisz co to jest przestawiana rękojeść główna. Firma bez znaczenia w każdej możesz trafić na czarną owce. Osobiście preferuję metabo ale wcale Cię nie namawiam ważne by miała przestawianą rękojeść główną.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 48
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#32

Post napisał: Mat3ys » 26 gru 2011, 09:39

Wiesz co powiem Ci, że tak ważna ta rękojeść dla mnie nie jest. Dotychczasowe kątówki jakie miałem nie miały przestawianej i wcale nie odczuwałem jakiegoś dyskomfortu. Tak więc to chyba problem dla mnie nie będzie :)

Jeszcze co do marek to u nas na serwisie mamy dwa bosche 125mm. Pracują już kilka ładnych lat i żadnych awarii nie było. Co prawda używamy ich tylko do naostrzenia noża od kosiarki, przecięcia jakiejś tam śrubki. Po prostu nie są intensywnie eksploatowane. Mógłbym powiedzieć mamy boscha już kilka lat sprawuje się elegancko ale nie mogę tego gdyż nie wiem jakby było w intensywnej pracy.


mapeciontko
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 125
Rejestracja: 24 sie 2009, 20:44
Lokalizacja: Turek

#33

Post napisał: mapeciontko » 26 gru 2011, 12:09

A ja bym DeWalta nie wziął bo niestety jest bardzo ale to bardzo dużo podróbek a co za tym idzie... Co do Bocha to miałem okazję katować kontówkę ale małą (125mm) szlifowałem dach 2000 m2 tak tak 2000 ;) i ciągle szczoty druciane i tak 12 godzin dzień w dzień ;) po 2 tygodniach padł kabel (łatwa sprawa nawet nie wysyłałem do serwisu) ale po 3 tygodniach zrobiła się taka jak by chciała się rozlecieć tzn. śrubeczki zaczeły puszczać i było czuć że obudowa się rusza ale mimo to dalej chodziła. Po jakiś 4 tygodniach padły szczotki i tu problem bo szczotki Ciężko było kupić ale udało się ogólnie nie kupił bym drugiej. Druga jaka chodziła na tym dachu to Wurth (w sumie to z zewnątrz identyczna a środek też się nie różnił) wiem że tego sprzętu nie ma w Polsce ale ta szlifierka była bezproblemowa przeżyła i żyje do dzisiaj ;) Pracowałem również małą Hitachi i sprzęt naprawdę świetnie leży w łapie i czuć że to jest sprzęt tak samo jak w przypadku Makity ale to tak jak mówię małe sprzęty (125mm) więc nie mogę się wypowiedzieć o dużych. Podsumuwójąc (po maluchach) brał bym Hitachi lub Makitę Boch też dobry bo w sumie wytrzymał 6 tygodni dzień w dzień po 12 godzin ;) , ale jak dla mnie to i tak mało na markowy sprzęt...

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 48
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#34

Post napisał: Mat3ys » 26 gru 2011, 12:48

Ja już tak się obstawiłem na tego dewalta z wypowiedzi kolegi o jego niezniszczalności ale cały czas w głowie siedzi mi ten hitachi.


mapeciontko
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 125
Rejestracja: 24 sie 2009, 20:44
Lokalizacja: Turek

#35

Post napisał: mapeciontko » 26 gru 2011, 14:32

Powiem tak ja też kiedyś się napaliłem na młotowiertarkę Makity ale ciągle po głowie chodziła mi Hitachi ;) no i w ostateczności kupiłem Hitachi i jestem mega zadowolony. Ogólnie pracowałem różnymi sprzętami tej marki i mimo niższej ceny (nie wszystkie elektronarzędzia) sprzęt nie odstaje ani trochę od najlepszych czyli można mówić że jest w czołówce. Pracowałem profesjonalną makitą (wkrętarką) oraz Hitachi i kupił bym sobie Hitachi nie tylko za wygląd ale wydawała mi się mocniejsza ;). Ogólnie cenie sobie tą markę i do tej pory nie miałem z nią problemów ani osoby które znam i pracują tymi narzędziami :) Oczywiście muszę podkreślić że kontówki dużej nie miałem w rękach i nie mogę się na jej temat wypowiedzieć :/.
P.S. Jaki sprzęt byś nie kupił podziel się opinią ;)

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 48
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#36

Post napisał: Mat3ys » 26 gru 2011, 14:43

Jeszcze te hitachi ma taką zaletę, że jest lżejsze od pozostałych wytypowanych kątówek. Waży ponad 4kg a reszta ponad 5kg.


spawacz21
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 29
Posty: 627
Rejestracja: 20 wrz 2010, 21:15
Lokalizacja: rypin

#37

Post napisał: spawacz21 » 26 gru 2011, 15:34

według mnie w tym wypadku to im szlifierka cięższa tym lepsza. Stosujesz mniejszy nacisk a jak odrzuci to też tak mocno nie poleci. Nie wiem ile te szlifierki ważyły ale prawie wcale nie naciskałem bo cięły bardzo dobrze bez nacisku.
Może POMÓGŁ Ci mój post?
Pozdrawiam spawacz21

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 48
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#38

Post napisał: Mat3ys » 26 gru 2011, 15:41

No ale jak tnę np w imadle to jednak lepsza lżejsza.


spawacz21
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 29
Posty: 627
Rejestracja: 20 wrz 2010, 21:15
Lokalizacja: rypin

#39

Post napisał: spawacz21 » 26 gru 2011, 19:58

Czy ja wiem... Chyba nie. Bo nawet w imadle to tylko ją trzymasz i jej ciężar sam zagłębi tarczę. Dla silnego chłopa to nie problem... Ja w wieku 16 lat robiłem szklarnię ze znajomymi i nawet nad głowami cięliśmy rury starymi szlifierkami a tamte to swoje ważyły.. Szklarnia do dziś stoi..
Kup co uważasz, ja po prostu polecam dewalta bo go znam, ale to nie znaczy że nie ma lepszych(bywa, że z reguły droższych). osobiście wolę robić cięższą szlfierką niż dociskać lżejszą.
Może POMÓGŁ Ci mój post?
Pozdrawiam spawacz21

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 48
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#40

Post napisał: Mat3ys » 26 gru 2011, 21:23

No ale przecież nie ciśniemy szlifierki nie wiadomo jak. Bez przesady przecież nie skacze na nią, żeby szła w metal, tarcza sama się zagłębia.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”