Emc2, komplenty amator, prośba o pomoc i radę

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC
Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#11

Post napisał: pascalPL » 02 gru 2011, 10:03

tuxcnc pisze:System powinien być postawiony na rzeczywistej maszynie z dostępem do internetu, żeby była możliwość doinstalowania i aktualizacji programów.
Tuxcnc szanuje Twoje opinie na temat CNC i elektroniki, ale na temat technologii wirtualizacji najwyraźniej masz fałszywy obraz.
Po pierwsze, zarówno vmware player jak i virtualbox podczas tworzenia VMki (vitrual machine) tworzą interfejs sieciowy, który jest NATowanym (maskaradowanym) interfejsem maszyny matki HV (HyperVisor). Czyli w domyślnej konfiguracji, będzie dostęp do sieci na takim samym poziomie jak ma maszyna, na której VMka stoi. Można równie dobrze zrobić tak, że VMka będzie widoczna w sieci lan pod swoim adresem MAC i będzie miała własny adres IP, ale to dla bardziej zaawansowanych użytkowników.
Po drugie, ponieważ VMka nie korzysta bezpośrednio z zasobów sprzętowych, generalnie nie nadaje się na sterowanie czasu rzeczywistego, ale... do pracy biurowej i symulacji czy nawet nie wymagających gier np. Quake2 czy Quake3 działa bez problemu. Działa sieć, dźwięk, muzyka, itd. Nowe wersje VirtualBOXa i vmplayera mają wsparcie dla 3D, dzięki temu nawet można się pokusić o pracę w programach które wymagają wsparcia 3D.
Po trzecie najnowsze wersje VBOXa i VMPLAYER mają tryby pracy odpowiednio Seamless Mode i Unity. Tryb ten pozwala na dość specyficzną pracę na aplikacjach zwirtualizowanych w VMkach. Uruchamiają aplikację zwirtualizowaną tak, że wygląda jak okno aplikacji zainstalowanej na HV. Cieżko mi to opisać, łatwiej sobie zobaczyć na youtube.

Reasumując, na dzień dzisiejszy wirtualizacja nie wiele ustępuje natywnym rozwiązaniom. Są już technologie, które umożliwiają bezpośredni dostęp do zasobów sprzętowych, przez VMkę z pominięciem HV, ale to już opowieść na inną bajkę. Dostęp do LPT czy RS232 z poziomu VMki nie jest problemem.

W razie pytań z przyjemnością odpowiem.



Tagi:


Autor tematu
Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 20
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#12

Post napisał: Zanixi » 02 gru 2011, 10:23

Na razie jednak ze względu na wygodę, postawiłem w tym virtualboxie.
Dostęp do internetu jest.


Program próbuję instalować:

sh nazwa-pliku.sh → zainstalujemy plik z rozszerzeniem *.sh, a również *.bin

także: sh emc2-install-sim.sh

Po uruchomieniu emc2, pojawia mi się menu z wyborem : moje konfiguracje, przykładowe konfiguracje itp. Cokolwiek klikam, program wyświetla mi okno z jakimiś błędami i dziękuje za współpracę...

[ Dodano: 2011-12-02, 10:34 ]
Dorwałem się do hasła z cnc.info więc:

Print file information:
RUN_IN_PLACE=no
EMC2_DIR=
EMC2_BIN_DIR=/usr/bin
EMC2_TCL_DIR=/usr/share/emc/tcl
EMC2_SCRIPT_DIR=
EMC2_RTLIB_DIR=/usr/lib/emc2/modules
EMC2_CONFIG_DIR=
EMC2_LANG_DIR=/usr/share/emc/tcl/msgs
INIVAR=inivar
HALCMD=halcmd
EMC2_EMCSH=/usr/bin/wish8.5
EMC2 - 2.4.6
Machine configuration directory is '/home/misiek/emc2/configs/SherlineLathe'
Machine configuration file is 'SherlineLathe_mm.ini'
INIFILE=/home/misiek/emc2/configs/SherlineLathe/SherlineLathe_mm.ini
PARAMETER_FILE=stepper.var
EMCMOT=motmod
EMCIO=io
TASK=milltask
HALUI=
DISPLAY=axis
NML_FILE=
Starting EMC2...
Starting EMC2 server program: emcsvr
Loading Real Time OS, RTAPI, and HAL_LIB modules
Starting EMC2 IO program: io
Shutting down and cleaning up EMC2...
Killing task emcsvr, PID=6653
Removing HAL_LIB, RTAPI, and Real Time OS modules
Removing NML shared memory segments
Cleanup done

Debug file information:
hal_parport: dlopen: /usr/lib/emc2/modules/hal_parport.so: cannot open shared object file: No such file or directory
standard_pinout.hal:5: /usr/bin/rtapi_app exited without becoming ready
standard_pinout.hal:5: insmod failed, returned -1
6653
PID TTY STAT TIME COMMAND
Stopping realtime threads
Unloading hal components

W ogóle to dobre emc włączam? Nie powinno mieć końcówki -sim?

Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#13

Post napisał: pascalPL » 02 gru 2011, 11:15

Jaka wersja Ubuntu?
EMC2 jest prekompilowany na 10.04 LTS.
Pokaż wynik komend wydanych w terminalu:

lsb_release -a
uname -a


Autor tematu
Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 20
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#14

Post napisał: Zanixi » 02 gru 2011, 13:05

misiek@misiek-desktop:~$ lsb_release -a
No LSB modules are available.
Distributor ID: Ubuntu
Description: Ubuntu 10.04.1 LTS
Release: 10.04
Codename: lucid
misiek@misiek-desktop:~$ uname -a
Linux misiek-desktop 2.6.32-122-rtai #rtai SMP Tue Jul 27 12:44:07 CDT 2010 i686 GNU/Linux


Ehh, może po prostu wywalić całkowicie emc2, i zainstalować to to http://linuxcnc.org/lucid/emc2-install-sim.sh raz jeszcze? Nawet nie wiem co mi się teraz włącza, czy emc2 to co było z ubuntu od razu, czy to nowe co 'wgrałem'. Jeżeli to miało by coś pomóc, Pascal, mógłbyś mi napisać komendy, tak żebym znów czegoś nie namieszał? ;)


micges
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 292
Rejestracja: 08 sty 2010, 02:04
Lokalizacja: Toruń

#15

Post napisał: micges » 02 gru 2011, 15:37

Witam

Obraz ubuntu 10.04.1 LTS łącznie z czasem rzeczywistym i EMC2 jest pod adresem
http://dsplabs.upt.ro/~juve/emc/ubuntu- ... 1-i386.iso
Instalując system z tego obrazu masz wszystko gotowe do pracy z EMC2. Konfiguracje, które bedą działać są w katalogu sim w oknie wyboru konfiguracji ( Programy->cnc->EMC2 ). Działają w większości bezproblemowo na VirtualBoxie.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#16

Post napisał: tuxcnc » 02 gru 2011, 17:48

Zanixi pisze:Na razie jednak ze względu na wygodę, postawiłem w tym virtualboxie.
(...)
Po uruchomieniu emc2, pojawia mi się menu z wyborem : moje konfiguracje, przykładowe konfiguracje itp. Cokolwiek klikam, program wyświetla mi okno z jakimiś błędami i dziękuje za współpracę...
Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.

------------------
pascalPL pisze:Tuxcnc szanuje Twoje opinie na temat CNC i elektroniki, ale na temat technologii wirtualizacji najwyraźniej masz fałszywy obraz.
EMC2 instaluje się na rzeczywistej maszynie i w razie problemów można szukać przyczyn.
To jest jądro czasu rzeczywistego a nie Quake3.
Co teraz doradzisz koledze Zanixi ?
Maszyna wirtualna na bliżej nieokreślonym sprzęcie i szukaj wiatru w polu ...
A nawet jak rozwiążesz problem, to jaki z tego praktyczny pożytek ?

.

Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#17

Post napisał: pascalPL » 02 gru 2011, 17:59

Zanixi, mimo szczerych chęci nie jestem wstanie prześledzić twojego problemu i podać komendy, która rozwiąże problem. Ostatnio oglądam forum tylko z telefonu, a googlowanie z telefonu nie jest najwygodniejsze. Jeżeli nie znajdziesz odpowiedzi na sieci, to zainstaluj dystrybucję z EMC na "pokładzie". Ja tam zawsze instalowałem .iso ze strony projektu (linuxcnc.org). Potem wystarczy dodać parę paczek z respozytorium (apt-get install ...) i mamy gnome po polsku. Jak komuś przeszkadza parę menu po angielsku.
Ja cenie swój czas i szukam najprostszych rozwiązań.

[ Dodano: 2011-12-02, 20:18 ]
tuxcnc pisze:Maszyna wirtualna na bliżej nieokreślonym sprzęcie i szukaj wiatru w polu ...
Przecież kolega napisał, że ma emachines e725. W tym laptopie nie ma ani LPT ani złącza kart. Napisał również, że potrzebuje rozwiązania do celów edukacyjnych, aby zaznajomić się z tematem. Do tego nie widzę sensu instalowania linuxa obok, jak na pewno wygodniej korzysta mu się z Windowsa.

Ty w swojej argumentacji antywirtualizacyjnej, napisałeś, że nie ma sieci w maszynie wirtualnej (co jest oczywistym kłamstwem wynikającym z braku doświadczenia w temacie) i napisałeś, że linux to również programy takie jak "Inkscape, LibreCAD, dxf2gcode", z CADów jest jeszcze DraftSight, który zdecydowanie lepiej działa kiedy komputer ma wsparcie ogólnie mówiąc 3D. Stąd moje przytoczenie Quake'a. Poza tym jak mogę odpalić grę wymagająca 3d, muzyki i komunikacji sieciowej to co za problem odpalić kawałek aplikacji piszącej do portu LPT i prezentującej prostą grafikę wektorową w okienku, dla celów symulacyjnych.

Poza tym na HV VMware vSphere 4.0 odpaliłem rok temu Linuxa z RT, dla zastosowań audio i midi sekwencera. LPT czy karta muzyczna nie odgrywa tutaj większej różnicy.
Chodził tam samo jak na natywnej maszynie, a dokładnie na jednej fizycznej maszynie odpaliłem 4 takie instancje, które miały przypisane do siebie oddzielne karty muzyczne.
Sekwencery muzyczne jak CNC nie mogą mieć opóźnień, bo efekt jest podobny, tylko w CNC go widać a w MIDI słychać.

Sam w pracy mam na DualCore 1.6GHz w VMPlayerze z alokacją 1GB ramu uruchomionego LinuxCNC z EMC2. Czasem potrzebuje sprawdzić czy wygenerowany Gcode się w ogóle odpali w EMC i do tego własnie to trzymam. Jak kernel RT można uruchomić na laptopie z domyślnie włączonymi mechanizmami oszczędzania energii. To uruchomienie tego w darmowym HV nie powinno nastręczać większych problemów.

Zarówno AMD jak i Intel już od 2 generacji procesorów ma zbudowane wsparcie dla wirtualizacji i wirtualizacja nie jest już traktowana jak forma emulacji a jak "rzeczywista maszyna" po twojemu. Instrukcje są wykonywane bezpośrednio na procesorze.
To samo tyczy się chipsetów. Proponuje poczytać sobie o technologiach VT-x, Vt-d, IOV lub AMD-V, AMD-Vi.

Awatar użytkownika

jarenio
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 672
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:48
Lokalizacja: TJE/KR
Kontakt:

#18

Post napisał: jarenio » 04 gru 2011, 18:22

Zanixi pisze:rogram próbuję instalować:

sh nazwa-pliku.sh → zainstalujemy plik z rozszerzeniem *.sh, a również *.bin

także: sh emc2-install-sim.sh

Po uruchomieniu emc2, pojawia mi się menu z wyborem : moje konfiguracje, przykładowe kon
jak zainstalujesz ubuntu z obranu ze strony linuxcnc.org to emc2 już jest.
potem:
ściągasz skrypt do instalacji wersji symulacyjnej
wchodzisz do katalogu w którym sie on znajduje (nie w terminalu, po prostu w okienkach)
klikasz prawym -> properties->permissions->zaznaczasz allow executind file as program-> close
dwuklik na plik i wybierasz uruchom w terminalu
zostaniesz poproszony o hasło
skrypt odinstaluje emc2 i zainstaluje wersję symulacyjną

jak sie skończy instalacja to uruchamiasz program, wybierasz z ustawień przykładowych sim->axis_mm i testujesz

to na początek wystarczy


panowie, nie ma sie co sprzeczać
maszyna wirtualna sie przydaje do testow, nikt nie ma zamiaru przecież odpalać na niej prawdziwej maszyny, bez sensu jest też uczyc sie albo testowac na instalce od podstaw, i tak najczęściej kończy się kupnem polizingowego kompa i podpieciu go do maszyny, bo lapki jakie są każdy wie :]
Pozdrawiam; Jarek

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#19

Post napisał: tuxcnc » 04 gru 2011, 18:42

pascalPL pisze:Ty w swojej argumentacji antywirtualizacyjnej, napisałeś, że nie ma sieci w maszynie wirtualnej (co jest oczywistym kłamstwem wynikającym z braku doświadczenia w temacie)
Naucz się czytać kretynie, zanim zarzucisz komukolwiek kłamstwo.

.


Autor tematu
Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 20
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#20

Post napisał: Zanixi » 04 gru 2011, 22:48

Dzięki wielkie Panowie, już działa ;).

Ot ja niecierpliwy, to zaistalowałem to niby jakoś, potem odinstalowałem całkowicie emc2. Potem już z górki ;D usunąłem całkowicie ubuntu (wiem, że dało się inaczej, no ale...), zrobiłem znów w maszynie wirtualnej na nowo, odp aktualizacje, rady kolegi pascalPL i jarenio i odpalamy:) Dzięki wielkie chłopaki, b. przydały się wszystkie porady:)



Inne programy mi tam nie potrzebne, Autocada najnowszego używamy przy projektach, chcę nauczyć się emc2 nie całego Linuxa...

To teraz jak to działa? :D Zabieram się za instrukcje, forum, będziemy myśleć! Na razie klikam sobie w przyciski patrząc co się dzieje. Ot, zabawa, mam nadzieję, że nic nie poprzestawiam i nie będzie kolejnych problemów;).

Myślę, że kolejnym odp. krokiem będzie zaznajomienie się z g-kodami.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”