
Dziś została ustawiona na płycie. Wymaga jeszcze dopieszczenia, ale wszystko w swoim czasie. Napęd to silnik 3~ 180W z wpiętym kondensatorem do zasilania z 1~. Pasek chyba z neoprenu i tu niespodzianka: jest jeszcze jeden w zapasie. Tak samo łożysko do wrzeciona.

Panel sterowania. Można się pogubić! Tyle tych przycisków!

Imak zmieści się w rączce rosłego noworodka.

I pierwsze wióry poszły! Specjalnie napisałem wióry a nie wiórki bo zrobiłem próbę bicia rekordu w mosiądzu. Gdyby się postarać to 3mm na stronę pociągnie. Na razie osiągnąłem ok. 2 mm z małym hakiem. Biorąc pod uwagę, że będzie wykorzystywana do drobiazgów to, jest to całkowicie wystarczające. W stali jeszcze nie próbowałem. Pewnie jutro coś wytoczę.
