Mam problem z jakimś napięciem a dokładnie jest ono uzależnione od falownika które jest między obudową silnika a korpusem maszyny co widać na filmie
robiłem pomiary i między uzwojeniami silnika a obudową nie ma przebicia (zwarcia) miedzy wszystkimi trzema uzwojeniami , po włączeniu obrotów dopóki silnik nie ma kontaktu z obudową bo położyłem go na desce i w ten sposób został odizolowany wszystko jest OK! ALE pomiędzy obudową a korpusem pojawia się napięcie które jest zależne od prędkości Ma ktoś pomysł skąd się bierze to napięcie bo mi cała elektronika wariuje!!!!

