Leoo pisze:jacek-1210 pisze:W takim razie kup 4 żarówki - każda na jedno z uzwojeń silnika, podziel je na 2 grupy po 2 żarówki, a następnie w obrębie grupy połącz żarówki szeregowo a grupy ze sobą równolegle, następnie połącz odwrotnie i porównaj wyniki czy będzie różnica w jasności świecenia żarówek
Nie bardzo jarzę z czym Kolega ma problem?
Problem mam - a właściwie nie mam - z tym, że w mojej opinii bez względu na układ tych połączeń przy takim zasilaniu jakie omawiamy, dynamika czy też spadek dynamiki silników bedzie taki sam, natomiast przy "moim" układzie momenty na silnikach bedą takie same a przy równoległym połączeniu silników już niekoniecznie. Dodatkowo "mój" układ zabezpiecza całość konstrukcji w przypadku uszkodzenia jednego z silników
jacek-1210 pisze:Alternatywą jest podwójne sterowanie, t.j. 1 sterownik na 1 silnik, gdzie wejścia sterowników są połączone razem w celu sterowania synchronicznego
Producenci sterowników nie dają gwarancji, że po włączeniu zasilania stan kluczy w mostkach wyjściowych jest taki sam. Z kolei w wypadku sterowników z mikrokrokiem zawsze może zdarzyć się, że silnik wyłączamy w półkroku, po czym przeskakuje on samoistnie do pozycji neutralnej w prawo lub lewo. W jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z utratą geometrii maszyny.
Tylko sprzężenie mechaniczne silników i jeden, mocniejszy sterownik daje gwarancję synchronizmu ale o tym już pisałem.
Z resztą, nie jest to mój pierwszy post na forum a rzeczywistość zweryfikuje sądy Kolegi.
Trochę inaczej to widzę - moim zdaniem, w przypadku konstrukcji amatorskich wcale nie jest to takie oczywiste:
- Jeden mocniejszy sterownik wcale nie daje gwarancji synchronizacji jeśli jeden z silników nagle zacznie gubić kroki, bo po jego stronie bramy nagle wzrosną opory ruchu
- Jeśli nawet klucze na mostkach będą odwrotnie załączone, czy po wyłączeniu stracimy mikrokrok, to przy założeniu typowych śrub o skoku 5mm i silników 1.8st/krok mamy błąd ustawienia max ok. 0.025mm

. Chętnie poznałbym jakiś amatorski sposób ustawienia geometrii bramy szerokiej na 1 czy 1.5m z taką dokładnością, bo ja póki co muszę zawierzyć firmie która wykona mi frezowania bramy, a i tak nie wierzę żebym mógł uzyskać taką dokładność (bo luzy na łożyskach, ich mocowanie, jakość frezowania itp.) i czy taka dokładność jest mi w ogóle do czegokolwiek potrzebna.
- Spięcie mechaniczne śrub jest ok, tylko jak to zrobić dla takich dokładności ? Zębatki mają luzy, a paski tendencję do rozciągania, przy każdym napinaniu paska śruby napędowe wcale nie muszą przekręcić się dokładnie o tyle samo i w tym samym kierunku, myślę że samo napięcie paska "na oko" już da błąd kątowy większy niż 2-3stopnie. Chyba jedyny w miarę profesjonalny sposób, to założenie enkoderów na obie śruby i jakieś sterowanie różnicowe ale, ale... wątek jest przecież o sterowaniu silnika z ssk-b02 a my rozpisujemy się o połączeniach 2 silników w jeden napęd i robimy solidnego offtopa

.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-11-08, 14:14 ]
Z prostych i całkiem racjonalnych rozwiązań, najsensowniej wydaje mi się zaadaptować sposób Kamara: po obu stronach bramy zamocować odpowiednio spozycjonowane zderzaki i po każdym włączeniu maszyny zrobić najazd na te zderzaki aż oba silniki zachroboczą, a potem jaaaazda. Jeśli silniki będą właściwie dobrane i nie będą gubić kroków to nie powinno być problemów i mechaniczne sprzęgi nie będą potrzebne
