Jaki silnik do sterownika ssk-b02

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#11

Post napisał: Leoo » 08 lis 2011, 11:41

jacek-1210 pisze:Jeśli nie bedziesz patrzył na napiecie zasilające silniki, tylko na napięcie zasilające poszczególne cewki silnika, to może się okazać że różnicy w tych połączeniach nie ma żadnych oprócz tego, że "moje" zapewnia wyrównanie prądu w obu silnikach.
Kiedy silniki stoją i trzymają faktycznie tak będzie jednak w fazie ruchu niezbędna jest moc, która pochodzi od źródła zasilania. W związku z tym, że odbiorniki energii (silniki) połączone są szeregowo nastąpi podział mocy, w tym konkretnym wypadku, przez ilość silników, czyli każdy z nich otrzyma 50%. Dla lepszego zrozumienia można (w fazie ruchu) silniki porównać do żarówek, które włączone szeregowo do układu zaświecą z połową mocy. Wynika to z faktu istnienia indukcyjności faz, która zmniejsza średnią wartość prądu wraz ze wzrostem częstotliwości. Jedynym sposobem na poprawę sytuacji (zwiększenie prędkości obrotowej) jest podniesienie napięcia zasilania. Niestety warunek ten jest trudny do spełnienia, gdyż większość sterowników silników krokowych pracuje na maksymalnych, dopuszczalnych napięciach zasilania.
Jednym słowem chcąc zachować parametry ruchowe napędu, jak w układzie jeden sterownik - jeden silnik, należy użyć sterownika o dwa razy większej wydajności prądowej a obydwa silniki połączyć równolegle.



Tagi:


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#12

Post napisał: jacek-1210 » 08 lis 2011, 11:57

W takim razie kup 4 żarówki - każda na jedno z uzwojeń silnika, podziel je na 2 grupy po 2 żarówki, a następnie w obrębie grupy połącz żarówki szeregowo a grupy ze sobą równolegle, następnie połącz odwrotnie i porównaj wyniki czy będzie różnica w jasności świecenia żarówek :wink:
chcąc zachować parametry ruchowe napędu, jak w układzie jeden sterownik - jeden silnik, należy użyć sterownika o dwa razy większej wydajności prądowej a obydwa silniki połączyć równolegle
Tu się zgodzę, ale nie o tym piszemy.
Alternatywą jest podwójne sterowanie, t.j. 1 sterownik na 1 silnik, gdzie wejścia sterowników są połączone razem w celu sterowania synchronicznego
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#13

Post napisał: Leoo » 08 lis 2011, 12:51

jacek-1210 pisze:W takim razie kup 4 żarówki - każda na jedno z uzwojeń silnika, podziel je na 2 grupy po 2 żarówki, a następnie w obrębie grupy połącz żarówki szeregowo a grupy ze sobą równolegle, następnie połącz odwrotnie i porównaj wyniki czy będzie różnica w jasności świecenia żarówek
Nie bardzo jarzę z czym Kolega ma problem?
jacek-1210 pisze:Alternatywą jest podwójne sterowanie, t.j. 1 sterownik na 1 silnik, gdzie wejścia sterowników są połączone razem w celu sterowania synchronicznego
Producenci sterowników nie dają gwarancji, że po włączeniu zasilania stan kluczy w mostkach wyjściowych jest taki sam. Z kolei w wypadku sterowników z mikrokrokiem zawsze może zdarzyć się, że silnik wyłączamy w półkroku, po czym przeskakuje on samoistnie do pozycji neutralnej w prawo lub lewo. W jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z utratą geometrii maszyny.
Tylko sprzężenie mechaniczne silników i jeden, mocniejszy sterownik daje gwarancję synchronizmu ale o tym już pisałem.
Z resztą, nie jest to mój pierwszy post na forum a rzeczywistość zweryfikuje sądy Kolegi.


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#14

Post napisał: jacek-1210 » 08 lis 2011, 14:03

Leoo pisze:
jacek-1210 pisze:W takim razie kup 4 żarówki - każda na jedno z uzwojeń silnika, podziel je na 2 grupy po 2 żarówki, a następnie w obrębie grupy połącz żarówki szeregowo a grupy ze sobą równolegle, następnie połącz odwrotnie i porównaj wyniki czy będzie różnica w jasności świecenia żarówek
Nie bardzo jarzę z czym Kolega ma problem?
Problem mam - a właściwie nie mam - z tym, że w mojej opinii bez względu na układ tych połączeń przy takim zasilaniu jakie omawiamy, dynamika czy też spadek dynamiki silników bedzie taki sam, natomiast przy "moim" układzie momenty na silnikach bedą takie same a przy równoległym połączeniu silników już niekoniecznie. Dodatkowo "mój" układ zabezpiecza całość konstrukcji w przypadku uszkodzenia jednego z silników
jacek-1210 pisze:Alternatywą jest podwójne sterowanie, t.j. 1 sterownik na 1 silnik, gdzie wejścia sterowników są połączone razem w celu sterowania synchronicznego
Producenci sterowników nie dają gwarancji, że po włączeniu zasilania stan kluczy w mostkach wyjściowych jest taki sam. Z kolei w wypadku sterowników z mikrokrokiem zawsze może zdarzyć się, że silnik wyłączamy w półkroku, po czym przeskakuje on samoistnie do pozycji neutralnej w prawo lub lewo. W jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z utratą geometrii maszyny.
Tylko sprzężenie mechaniczne silników i jeden, mocniejszy sterownik daje gwarancję synchronizmu ale o tym już pisałem.
Z resztą, nie jest to mój pierwszy post na forum a rzeczywistość zweryfikuje sądy Kolegi.
Trochę inaczej to widzę - moim zdaniem, w przypadku konstrukcji amatorskich wcale nie jest to takie oczywiste:

- Jeden mocniejszy sterownik wcale nie daje gwarancji synchronizacji jeśli jeden z silników nagle zacznie gubić kroki, bo po jego stronie bramy nagle wzrosną opory ruchu

- Jeśli nawet klucze na mostkach będą odwrotnie załączone, czy po wyłączeniu stracimy mikrokrok, to przy założeniu typowych śrub o skoku 5mm i silników 1.8st/krok mamy błąd ustawienia max ok. 0.025mm :smile: . Chętnie poznałbym jakiś amatorski sposób ustawienia geometrii bramy szerokiej na 1 czy 1.5m z taką dokładnością, bo ja póki co muszę zawierzyć firmie która wykona mi frezowania bramy, a i tak nie wierzę żebym mógł uzyskać taką dokładność (bo luzy na łożyskach, ich mocowanie, jakość frezowania itp.) i czy taka dokładność jest mi w ogóle do czegokolwiek potrzebna.

- Spięcie mechaniczne śrub jest ok, tylko jak to zrobić dla takich dokładności ? Zębatki mają luzy, a paski tendencję do rozciągania, przy każdym napinaniu paska śruby napędowe wcale nie muszą przekręcić się dokładnie o tyle samo i w tym samym kierunku, myślę że samo napięcie paska "na oko" już da błąd kątowy większy niż 2-3stopnie. Chyba jedyny w miarę profesjonalny sposób, to założenie enkoderów na obie śruby i jakieś sterowanie różnicowe ale, ale... wątek jest przecież o sterowaniu silnika z ssk-b02 a my rozpisujemy się o połączeniach 2 silników w jeden napęd i robimy solidnego offtopa :wink: .

Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-11-08, 14:14 ]
Z prostych i całkiem racjonalnych rozwiązań, najsensowniej wydaje mi się zaadaptować sposób Kamara: po obu stronach bramy zamocować odpowiednio spozycjonowane zderzaki i po każdym włączeniu maszyny zrobić najazd na te zderzaki aż oba silniki zachroboczą, a potem jaaaazda. Jeśli silniki będą właściwie dobrane i nie będą gubić kroków to nie powinno być problemów i mechaniczne sprzęgi nie będą potrzebne :grin:
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#15

Post napisał: Leoo » 08 lis 2011, 17:16

jacek-1210 pisze:- Jeden mocniejszy sterownik wcale nie daje gwarancji synchronizacji jeśli jeden z silników nagle zacznie gubić kroki, bo po jego stronie bramy nagle wzrosną opory ruchu
Proszę czytać uważnie - pisałem o mechanicznym sprzężeniu silników.
jacek-1210 pisze:Z prostych i całkiem racjonalnych rozwiązań, najsensowniej wydaje mi się zaadaptować sposób Kamara: po obu stronach bramy zamocować odpowiednio spozycjonowane zderzaki i po każdym włączeniu maszyny zrobić najazd na te zderzaki aż oba silniki zachroboczą, a potem jaaaazda.
Będzie tak pod warunkiem pracy w pełnym kroku. Wadą rozwiązania jest fakt, że jedna strona bramy jest napędzana połową dostępnego momentu i znacznie łatwiej zgubić krok. Poza tym najazd na takie "krańcówki" to praktycznie kolizja. O ile maszyny napędzane śrubami o dużym skoku przetrwają, o tyle amatorskie konstrukcje na szpilkach budowlanych mogą ucierpieć.
Proszę jeszcze zerknąć do tego wątku:
https://www.cnc.info.pl/topics60/ploter ... 81,200.htm
https://www.cnc.info.pl/topics60/ploter ... 81,360.htm

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”