prosze o opinie o tym projekcie

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

ScOOti
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 5
Posty: 70
Rejestracja: 30 maja 2006, 10:15
Lokalizacja: Wawa / Kabaty

#31

Post napisał: ScOOti » 04 wrz 2006, 19:01

ej ale ja nie rozumiem jednego. Waszego dosc dziwnego testowania walkow.

Jezeli polozymy walek pomiedzy dwoma stolami to jaki jest sens sprawdzania jego sztywnosci i ugiecia?

Musimy brac pod uwage jezeli walek jest zamocowany z czego jedno mocowanie to okolo 10-20 mm z czego pozostaje nam okolo 46 cm dlugosci walka. Walek wtedy przy ugieciu musi ugiac sie w 3 miejscach. Przy kazdym mocowaniu oraz w miejscu przylozenia ciezaru.

Dobrze mysle? Nie jestem jakims inzynierem lub cos takiego ale na chlopski lep to powinno byc. NIe jest sensem sprawdzania sztywnosci bez mocowan walka!!


Takze zrobcie test zwyklego drutu np 1,5mm gnie sie jak chce a zamocujcie je w sztywnych mocowaniach i napnijcie. I co da sie go tak latwo ugiac? Ugnie sie ale trudniej i wiecej sily trzeba niz bysmy bawili sie bez mocowan.



Tagi:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#32

Post napisał: bartuss1 » 04 wrz 2006, 19:21

wszystko zalezy od pojęcia podpora
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#33

Post napisał: upadły_mnich » 04 wrz 2006, 21:33

ScOOti pisze:a zamocujcie je w sztywnych mocowaniach i napnijcie
przepraszam, że się wtrącę ale znowu spotykam się z napinaniem i trochę to działa na mnie jak płachta na byka :wink:
idąc tą drogą można stwierdzić tak:
weźmy dowolny klasyczny, most na rzece o nośności 20 ton, napnijmy go z obu końców a nośność wzrośnie do 200 ton ... coś jak struna w gitarze.
analogicznie...weźmy tokarkę uniwersalną TUB25 napnijmy ją między ścianami a sztywność i dokładność wzrośnie o 50 %. Czy tak?
Przykłady dałem zbyt przesadne przyznaję.
Napinanie ma sens i daje skutki przy elementach o małym stosunku średnicy do długości.
ScOOti pisze:Jezeli polozymy walek pomiedzy dwoma stolami to jaki jest sens sprawdzania jego sztywnosci i ugiecia?
to sprawdzenie służy jednemu: "nawróceniu się" i wstąpieniu do klubu zwolenników podpór :roll: wzorki i obliczenia są hmmm... suche i mogą nie przekonać.
Analogicznie...szukasz żony w internecie..znajdujesz zdjęcie...podoba Ci się...czy nie lepiej spotkać się i pomac...eee..pogadać itd
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

chomikaaa
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 988
Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
Lokalizacja: lodz

#34

Post napisał: chomikaaa » 04 wrz 2006, 23:07

przerob temat belek,podpor z mechaniki i obliczania strzalki ugiecia sile skupiona punktowa to wtedy twoje obawy sie rozwieja co do naszych organoleptycznych metod oczywisciejak cos jest dobrze policzone to tak jest jak wynika z obliczen a nie co podpowiada nam intuicja


Autor tematu
candle
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 38
Posty: 154
Rejestracja: 20 lis 2004, 01:22
Lokalizacja: Lublin

#35

Post napisał: candle » 05 wrz 2006, 02:05

gadanie jest tanie panowie... moze by tak ktory w koncu cos skonczyl...
a jezeli dla was tym samym jest podparcie walka na dwoch koncach i mierzenie ugiecia reka noga czy lyzka i zamocowanie go sztywno na jakiejs tam przestrzeni na obu tych koncach to chyle czola waszym nauczycielom
kolejna rzecz - po co przerabiac wzorki i liczyc dla sily skupionej punktowej skoro ona tam nie ma szansy wystapic? rozpietosc karetki to raz, a dwa to dlugosc samego lozyska
za duzo stawiania pasjansa na wykladach czy czytania gazet?
wezcie cos zrobcie... naprawde

Awatar użytkownika

chomikaaa
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 988
Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
Lokalizacja: lodz

#36

Post napisał: chomikaaa » 05 wrz 2006, 10:14

jak kolegaScOOti, zapozna sie z tematem belek to rozwieje to jego watpliwosci

candle, nikt mu nie kaze przerabiac wzorkow bo to tudne zagadnienie dla laika ale jakby znal postawowoe pojecia co to podpora belka to wiedzialby co mamy na mysli piszac te rzeczy a takto piszesz ze strzalka jest tak i masz riposte o rozciaganiu i napinaniu itp
niestety bez zglebienia tematu przez samych zainteresowanych opisywanie na forum tego zagadnienia dla nich nie ma sensu.. :(

Awatar użytkownika

ScOOti
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 5
Posty: 70
Rejestracja: 30 maja 2006, 10:15
Lokalizacja: Wawa / Kabaty

#37

Post napisał: ScOOti » 05 wrz 2006, 11:03

hmmm no coz nie zaprzecze musze sie wiecej nauczyc tego.

Nie jestem z wyksztalcenia jakims budowniczym maszyn itd ale informatykiem.

Awatar użytkownika

chomikaaa
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 988
Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
Lokalizacja: lodz

#38

Post napisał: chomikaaa » 05 wrz 2006, 11:08

i nie mieliscie zadnych wykladow z mechaniki u mnie na automatyce i metrologii na polibudzie w lodzi mielismy 2 sem mechaniki
co prawda konczylem technikum mechaniczne ale sie do tego nie przyznaje :cool:


Autor tematu
candle
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 38
Posty: 154
Rejestracja: 20 lis 2004, 01:22
Lokalizacja: Lublin

#39

Post napisał: candle » 05 wrz 2006, 12:13

chomikaaa ale skup sie pan na czesci "wezcie cos skonczcie" ;-)
ja wiem ze to forum, i sluzy do dyskusji i w ogole, ale z tego co widze to Polak woli dyskutowac, teoretyzowac (zazwyczaj bez podstaw naukowych) zamiast siasc i zrobic
i nie chodzi tu tylko o budowe maszyn, jakby to bylo forum dzialkowicza i temat o sadzeniu pomidorow to sytuacja byla by dokladnie taka sama...

Awatar użytkownika

ScOOti
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 5
Posty: 70
Rejestracja: 30 maja 2006, 10:15
Lokalizacja: Wawa / Kabaty

#40

Post napisał: ScOOti » 05 wrz 2006, 13:42

candle no ale oco ci chodzi?

Wiesz niektorzy robia powoli z pieniedzy ktorych zaoszczedza.

Nie kazdy ma gotowke na wyjecie i zrobienie calosci odrazu.

Ja robie z tego co mi zostanie z pensji. A czasami to mi nic nie zostaje.

Takze co kupilem stal pospawalem itd jednego wieczoru. A dalej to musze czekac aby oddac do frezaera na zbielenie. I czekanie znowu odwleka wszystko. Pozniej piaskowanie znowu okolo tygodnia. itd.


To ze gadamy to chyba po to jest to forum.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”