Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#141

Post napisał: mariuszbroda » 13 paź 2011, 23:21

Witam,
z innego wątku mam pytanie: jak wygląda cały proces robienia gwintu na pręcie,CNC ma być...
zobaczę to gdzieś na tubie?



Tagi:


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 113
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#142

Post napisał: kamar » 14 paź 2011, 04:27

Albowiem było powiedziane, szukajcie .....



FDSA pisze:Na kożyść korby:
Na korzyść korby to jest tylko argument wymieniany wczesniej. Ewentualnie jeszcze brak kasy.
Zostawianie korbek na frezarce to jak zabieranie sierpa na klimatyzowany kombajn :), a nóż się przyda.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#143

Post napisał: Zienek » 14 paź 2011, 09:41

Czasem coś można dociąć przy miedzy, gdzie kombajnem wjechać, to za duża inwestycja ;)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 113
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#144

Post napisał: kamar » 14 paź 2011, 09:59

A zające co będą jadły ? :)


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#145

Post napisał: Zbych07 » 14 paź 2011, 17:10

kamar pisze: Zostawianie korbek na frezarce to jak zabieranie sierpa na klimatyzowany kombajn :), a nóż się przyda.
:wink: Jakaś aluzja do moich planów ??? :neutral:
FDSA pisze:
Na kożyść korby:

-W zasadzie jest tylko jedna kożyść... czuć co się dzieje z maszyną. Ponieważ jestem samoukiem niekształconym w obróbce to do dziś czesto w nowym materiale albo na nowym narzędziu robię testy na manualu żeby ręką poczuć jakie parametry obróbki są najsensowniejsze i potem po wpisaniu w kajecik używam na CNC.

-Nauka na CNC chwile zajmuje... zwłąszcza wkużające było pisanie prostych programów na początku gdzie manualnie bym zrobił 3 razy szybciej... ale po kilkunastu pracach gdzie kod mi sie już z głowy zaczał pisać jest OK. A jak ćwiczy wyobraźnie :)
Ten etap mnie zapewne czeka.

Jak nauczę się pisania kodu z palca , zauważę że korbki stały się bezużyteczne - ich zdjęcie nie powinno zająć więcej niż 10 minut.

:grin:


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 113
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#146

Post napisał: kamar » 14 paź 2011, 17:38

Zbych07 pisze: :wink: Jakaś aluzja do moich planów ??? :neutral:
Pisałem o korbkach na frezarce :)

A tak przy okazji :
G...zik nie maszyna, wyzwanie też żadne a robi się jakby przyjemniej :)



Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#147

Post napisał: Zbych07 » 14 paź 2011, 18:09

kamar pisze:
Zbych07 pisze: :wink: Jakaś aluzja do moich planów ??? :neutral:
Pisałem o korbkach na frezarce :)

A tak przy okazji :
G...zik nie maszyna, wyzwanie też żadne a robi się jakby przyjemniej :)


No właśnie ... bo moje do przeróbki to tokarko-frezarka.

Fajnie się ogląda takie filmiki.
Tak można PRACOWAĆ - zamiast w skupieniu , przygryzając język fedrować korbkami idziemy luknąć co tam chłopy napisały na Forum :grin: .


Fajnie by było pogadać z tym Który dawno, dawno temu projektował tą machinę.
Co czuje gdy patrzy jak jego dzieło "samo" goni robotę ?.
Pewnikiem w najśmielszych wizjach swojej wyobraźni nie widział wtedy takich możliwość.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 113
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#148

Post napisał: kamar » 14 paź 2011, 18:26

Zbych07 pisze: No właśnie ... bo moje do przeróbki to tokarko-frezarka. .
To po nabiale ze wszystkich stron :)
A poważnie to jak chcesz to zrobić ?
Osobne załączanie sterowania, napędów wrzecion. To będziesz się uruchamiał jak helikopter, dwadzieścia przełączników i już lecę .


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#149

Post napisał: Zbych07 » 14 paź 2011, 19:39

kamar pisze: A poważnie to jak chcesz to zrobić ?
Osobne załączanie sterowania, napędów wrzecion. To będziesz się uruchamiał jak helikopter, dwadzieścia przełączników i już lecę .
Dobra inspiracja co do nazwy maszyny - Black hawk . Skoro może być Black bird to dlaczego nie czarny jastrząb :razz: .

Mam do dyspozycji dwóch "dawców narządów" ( OUS1 ).
Będą dwa wrzeciona : poziome do toczenia, pionowe do frezowania.
Poziome przy frezowaniu może robić za oś obrotową.
Co do tego jak rozwiążę kwestie sterowania .... wyjdzie w praniu.
Czy będą oddzielne sterowania czy przełączane - zobaczymy.
Nie mam stosownej wiedzy i praktyki, uczę się na bieżąco.
Gdy wejdę na etap bliski realizacji założę własny wątek i będę otwarty na sugestie i pomysły.
Motywy są czysto hobbystyczno - edukacyjne. Zobaczymy co z tego wyjdzie . Najwyżej będzie nieco śmichu na forum.
Na razie podłączyłem silniczki do sterowania i eksperymentuję z rożnymi ustawieniami. Trochę w Machu trochę w EMC2.
Dym jeszcze z kompa nie poleciał , silniczki pracują na pół gwizdka ( potrzebne inne trafo, ponadto mają zapas mocy w stosunku do możliwości sterowania ) czyli powoli do przodu.

W najbliższym okresie największym problemem będzie ... brak wolnego czasu. :???:


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#150

Post napisał: mariuszbroda » 14 paź 2011, 22:38

Dzięki Kamar...sorry,że się wcinam,dalej mnie gnębi...jak się robi gwint CNC,ale na pręcie fi 8 na długości 1 metra,jak wygląda taka maszyna-na innym wątku o tym mówią,ale wstydzę się ich pytać,bo mi odpiszą żebym się...bujał.
Gnębi mnie,bo przecie ten pręt wiotki jest,to maszyna jest z przechwytem ?
Robi się etapami,czy co ?

[ Dodano: 2011-10-14, 22:44 ]
o to mi chodzi....na czym i jak to się robi ?
https://www.cnc.info.pl/topics84/gwint- ... htm#222329

[ Dodano: 2011-10-14, 22:45 ]
Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-10-14, 23:05 ]
Jeszcze Kamar taka rzecz,poważnie pytam...
Jest tokarz manualny...dajmy na to ja,co ni hu na tokarce numerycznej-też dajmy na to ja.
I teraz jest tokarz CNC ....czy jest taka możliwość,że tokarz CNC(robił tylko na CNC) może ni hu na tokarce manualnej?
Nie chodzi mi o nicka z forum :grin: ,tylko chodzi mi o jakieś uogólnienie tego zjawiska.
Czy CNC tokarz niekoniecznie jest manualny,czy w ogóle nie jest.
Napisz,proszę,parę zdań na ten temat.
Dzieki.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”