Nie, nie mógłbym. To by oznaczało, że przyłożone jest do niej stałe napięcie a nie chopper. A gdyby tak do silniczka o porze 1Ω podłączyć 30V to płynęłoby 30A - i w silniku, i z zasilacza.w prostym układzie sterowania i ograniczania prądu- mógłbyś cewkę potraktować zastępczo jako rezystor.
Chopper działa tak:A jakby nie było ograniczania to płynęłoby tam może z 8A przy 0.2A z zasilacza
Włącza zasilanie, aż w silniku zostanie osiągnięty zadany prąd. W tym czasie prąd pobierany chwilowo ze źródła zrównuje się z prądem silnika.
Kiedy prąd osiągnie zadaną wartość, zasilanie jest odcinane - albo na stały czas, albo do momentu, aż prąd spadnie poniżej np. 90% zadanego albo jeszcze inaczej - wedle fantazji twórcy kontrolera. W tym czasie prąd w silniku cały czas płynie, ale prąd z zasilacza nie jest pobierany. W zależności o trybu wygaszania prądu albo
a) w trybie "fast decay" prąd jest zwracany do zasilacza - zgodnie z nazwą, prąd silnika zanika wtedy szybko, bo uzwojenie jest podpięte pod napięcie zasilacza, ale z odwrotną polaryzacją
b) w trybie "slow decay" (nie przedstawiłem go na żadnym ze schematów) prąd "leci w kółko" - silnik jest zwierany. Prąd z zasilacza nie jest pobierany ani nie jest do niego zwracany. Tryb slow decay fizycznie jest realizowany przez jednoczesne zamknięcie górnej połowy mostka i otwarcie dolnej połowy. W tym trybie jedynym powodem zaniku prądu silnika jest opór uzwojenia, kabli i tranzystorów.
Prąd w elemencie indukcyjnym jest ciągły i różniczkowalny (to drugie poza przeliczalną liczbą punktów). W związku z tym po wyłączeniu zasilania będzie się stopniowo zmniejszał. Nie da się "wyłączyć" prądu w indukcyjności.Wszelkie prądy wynikające z samoindukcji wystąpią, ale będą mniejsze od zapotrzebowania na moc układu. To może się jedynie zdarzyć w momencie rezonansu
Owszem. Tyle, że jak silnik stoi to przykładamy mu przykładowe 30V przez 10% czasu a jak jedzie z max. prędkością to przykładamy mu 30V przez 100% czasu.. A i silnik nie musi jechać z dużą prędkością żeby wziąć duży prąd- wręcz przeciwnie, im większe obroty w krokowcu tym samoograniczanie prądu większe i dlatego przecież "doładowujemy" go wyższym napięciem
Zatem w drugim wypadku pobieramy z zasilacza większy prąd, chociaż przez silnik może płynąć prąd mniejszy.