Nadanie właściwej chropowatości powierzchni w tulejce

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
MarOO
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 32
Rejestracja: 30 maja 2007, 14:58
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

#31

Post napisał: MarOO » 11 paź 2011, 08:06

mariuszbroda pisze:A witam,Czechowice-Dziedzice....no to wiadomo dobra fabryka blisko(auta)-jestem z Bielska(dawniej)
to jak tak musi być to wykombinuj coś żeby było dobrze i szybko, powodzenia życzę.
Pozdrawiam.
Witam :) To akurat do nikogo lokalnego. Coswykombinujemy pewnie.
FDSA pisze:A mi się nasunęła taka myśl... skoro udało się przetoczyć tak że parametry się zgadzają a problemem jest linia śrubowa to może by potem, po toczeniu dało się na prasie przetłoczyć przez środek coś w rodzaju rozwiertaka. Zrobić narzędzie które delikatnie ponacina to w osi otworu i dostaniemy środek w kratkę. Po zrobieniu narzędzia i posiadaniu prasy z drobnym podajnikiem będzie można przetłaczać kilka tysięcy sztuk na godzinę a problem z ewentualnym obracaniem się wciskanej gumy się rozwiąże.

Pozdrawiam
FDSA
Do rozpatrzenia i przemyślenia rozwiązanie - choć sama dodatkowa operacja do czasu wyczerpania rozwiazań integralnych z tokarką raczej nie ma szans bytu - kasa ;)
jasiu... pisze:a jeszcze inny pomysł. Gdyby tak spróbować tę powierzchnię drążyć? Oczywiście na wariackich parametrach wprowadzasz trzpień miedziany w tulejkę, żeby wewnątrz uzyskać po prostu takie przepalenia, jak się tylko da. Może jakaś obrotowa elektroda, która wypali w tulejce potrzebne dziury. Tak się zastanawiam, czasem jak była potrzebna powierzchnia, w której coś się kręciło, a nie powinno się kręcić, to się ją kaleczyło elektrografem. Może w tym kierunku pójść?
O drążeniu także myślałem - mamy wgłebną z obrotem i dokładnie o takiej metodzie pomyślałem, zastępując całkowicie opcje wytaczania - można uzyskać chropowatośc bez wyznaczalnego kierunku (chyba oznaczana M). Drążarka pozwala pobawic sie prądem i napięciem zatem można siłę erozji regulowac, do tego elektroda także może być gładka lub porowata. Pozostaje wydajnośc mimo wszystko. No chyba że naprawdę potężne prądy - wjazd elektrody, prąd, wyjazd zrealizowane w 3-4s.


Jak tylko podziałamy (musi sie zwolnic obrabiarka), podziele sie informacjami co przetestowaliśmy i jakie efekty.

Pozdrawiam


Zabawki: tokarki: 4xFAMOT100CNC (meldas50), 1xCTX310(siemens840), 4xCTX210(fanuc31i), 2xTAKAMAZ(fanuc21i). Centra frezarskie: 1x3osieOMZ(fanuc Oi), 1x3osieDMC635(fanuc32i), CTX210v3(siemens) - napędzane narzędzia, niedługo centrum 5 osi(siemens)

Awatar użytkownika

luber
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 66
Rejestracja: 17 mar 2007, 17:33
Lokalizacja: Pomorskie

#32

Post napisał: luber » 22 lut 2012, 07:59

A laserem znakującym z promieniem sterowanym szybką optyką?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”