heee, ja to w ogole sie dziwie jak producenci moga wypuszczac cos takiego na rynek co ma juz luz jako nowe, i nie ma mozliwosci kasowania jego:| to jest karygodne, ktos tym powinien sie zajac czy cos;/
[ Dodano: 2006-08-07, 17:55 ]
ps. zniosl bym jeszcze ten luz gdyby mozna bylo go kasowac;/
wiertarka stolowa
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
dzisiaj macałem wiertarke einhel za 800 zł, szok, zero luzów, obok stała na 1,8 metra Toya i luzy baaardzo wyczuwalne, w kazdym razie mam na oku (einhela ma sie rozumiec), bo frezarko wiertarki pewnie też takie super nie sa jak to ładnie na obrazku wygląda ( na allegro chociażby).
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1701
- Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
Ja kupiłem swoją tokarkę gdy pracowałem z granicą z Anglii. To też była chińszczyzna, ale całkiem dobrej jakości. Powiedziano mi, że firma ma po prostu swojego fachowca w Chinach i gdy ładują statek to rob na miejscu odbiór jakościowy, przez co Chińczycy nie mogą im wcisnąć chłamu. Wszystko zależy od polityki firmy, sposobu w jaki współpracują z producentem