Laser CO2, problem z mocą...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 54
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:52
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Z tego co śledzę Pana wątek i wczorajszego emaila, nie ma w nich mowy o jakiejkolwiek poprawie...
Za to można znaleźć na forum pochwały maszyny od TECHSOL:
"deflection
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 297
Skąd: Szczecin Wysłany: 2011-05-25, 21:00
hmm
to i ja dorzuce 3 grosze:)
oryginał mojego autorstwa no i wygrawerowany element na podstawie oryginału:

czasem i chinczyk potrafi
sorki za jakość zdjęcia, pstryknięte komórką."
źródło: https://www.cnc.info.pl/topics97/grawer ... t28219.htm
a jak inni koledzy pytają skąd maszyny to:
"deflection
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 298
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2011-06-01, 17:00
zwykły chinczyk"
źródło: https://www.cnc.info.pl/topics97/grawer ... 0131756ada
a że to od TECHSOL to już kolega nie napisze już bo przecież obrażony...
Za to można znaleźć na forum pochwały maszyny od TECHSOL:
"deflection
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 297
Skąd: Szczecin Wysłany: 2011-05-25, 21:00
hmm
to i ja dorzuce 3 grosze:)
oryginał mojego autorstwa no i wygrawerowany element na podstawie oryginału:

czasem i chinczyk potrafi
sorki za jakość zdjęcia, pstryknięte komórką."
źródło: https://www.cnc.info.pl/topics97/grawer ... t28219.htm
a jak inni koledzy pytają skąd maszyny to:
"deflection
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 298
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2011-06-01, 17:00
zwykły chinczyk"
źródło: https://www.cnc.info.pl/topics97/grawer ... 0131756ada
a że to od TECHSOL to już kolega nie napisze już bo przecież obrażony...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 54
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
Proszę o jedno jeżeli nie zamierza Pan pomóc w problemie jaki zgłosiłem Wam w październiku zeszłego roku i przez ten czas udało mi się z urządzenia coś wyciągnąć na własną rękę oraz z pomocą kolegów z forum, bo mi powiedzieliście:
"że tak ma być"
"żebym się douczył o obróbce tworzyw sztucznych"
"żebym się nie kompromitował"
"że luzy na łożyskach rolki zwrotnej nic nie przeszkadzają"
A ja teraz zapytam ile z urządzenia techsolu jest w moim urządzeniu:
Kable wymienione na nowe,
Zasilacz ściągnięty z chin,
Tuba kupiona u innego dostawcy,
Optyka kupiona od kolegi tu z forum,
Końcówka głowicy wyfrezowana,
Sterowanie nadmuchem z poziomu LC,
Filtry przeciwzakłóceniowe zachodniej produkcji,
Silnik przełożony z przystawki rotacyjnej, bo oryginalny nie trzymał...
Rolki do pasów zębatych wypolerowane, bo zjadały paski,
Sterowanie obrotami wentylatora wyciągowego,
Śruby regulacyjne lusterka głowicy (niestety przy regulacji tuleja wyskoczyła).
rolka napinająca osi X zamieniona z osią Y, tam były 2 więc poszedłem na kompromis...
sterowanie zasilaczem za pomocą PWM a nie analogowo...
oraz jeszcze kilka innych drobnych rzeczy...
Sprzedajecie urządzenia z "dokładnością pozycjonowania 0,1mm" a dlaczego kasowanie luzów Pan będąc u mnie ustawiał 0,17mm? Obecnie mam 0,7mm.
Wszelkie naprawy robione we własnym zakresie, bo nie chciałem kolejny raz płacić za dojazd serwisu który stwierdzi że wszystko jest "OK" i nie będzie słuchał tego co się mówi.
Tak więc, jeszcze raz proszę nie pisać w moim temacie, jeżeli nie zamierza Pan pomóc...
Proszę założyć swój wątek albo załatwić ze mną na priv tę sprawę jeżeli uważa Pan że Pana skrzywdziłem wyrażając swoją opinię na temat "firmy" TECHSOL...
Bo jedno jest pewne usterek sobie nie wymyśliłem, co zresztą widać...
Chętnie odszczekam wszystko co pisałem na TECHSOL jeżeli ktoś mi zrekompensuje moje nerwy, czas poświęcony i pieniądze na dojście do tego czego serwis nie był w stanie zrobić...
[ Dodano: 2011-09-02, 13:06 ]
A teraz na temat, opóźnienia z odpalaniem dalej są, jednak nie są już tak rażące, muszę jeszcze część elementów mechanicznych wymienić i będzie urządzenie działało z pełną wydajnością
Niestety obecnie coś co zajmowało mi 15 minut pracy urządzenia zajmuje 30 minut, ale lepsze to niż nic
"że tak ma być"
"żebym się douczył o obróbce tworzyw sztucznych"
"żebym się nie kompromitował"
"że luzy na łożyskach rolki zwrotnej nic nie przeszkadzają"
A ja teraz zapytam ile z urządzenia techsolu jest w moim urządzeniu:
Kable wymienione na nowe,
Zasilacz ściągnięty z chin,
Tuba kupiona u innego dostawcy,
Optyka kupiona od kolegi tu z forum,
Końcówka głowicy wyfrezowana,
Sterowanie nadmuchem z poziomu LC,
Filtry przeciwzakłóceniowe zachodniej produkcji,
Silnik przełożony z przystawki rotacyjnej, bo oryginalny nie trzymał...
Rolki do pasów zębatych wypolerowane, bo zjadały paski,
Sterowanie obrotami wentylatora wyciągowego,
Śruby regulacyjne lusterka głowicy (niestety przy regulacji tuleja wyskoczyła).
rolka napinająca osi X zamieniona z osią Y, tam były 2 więc poszedłem na kompromis...
sterowanie zasilaczem za pomocą PWM a nie analogowo...
oraz jeszcze kilka innych drobnych rzeczy...
Sprzedajecie urządzenia z "dokładnością pozycjonowania 0,1mm" a dlaczego kasowanie luzów Pan będąc u mnie ustawiał 0,17mm? Obecnie mam 0,7mm.
Wszelkie naprawy robione we własnym zakresie, bo nie chciałem kolejny raz płacić za dojazd serwisu który stwierdzi że wszystko jest "OK" i nie będzie słuchał tego co się mówi.
Tak więc, jeszcze raz proszę nie pisać w moim temacie, jeżeli nie zamierza Pan pomóc...
Proszę założyć swój wątek albo załatwić ze mną na priv tę sprawę jeżeli uważa Pan że Pana skrzywdziłem wyrażając swoją opinię na temat "firmy" TECHSOL...
Bo jedno jest pewne usterek sobie nie wymyśliłem, co zresztą widać...
Chętnie odszczekam wszystko co pisałem na TECHSOL jeżeli ktoś mi zrekompensuje moje nerwy, czas poświęcony i pieniądze na dojście do tego czego serwis nie był w stanie zrobić...
[ Dodano: 2011-09-02, 13:06 ]
A teraz na temat, opóźnienia z odpalaniem dalej są, jednak nie są już tak rażące, muszę jeszcze część elementów mechanicznych wymienić i będzie urządzenie działało z pełną wydajnością

Niestety obecnie coś co zajmowało mi 15 minut pracy urządzenia zajmuje 30 minut, ale lepsze to niż nic

-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:52
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Po zgłoszeniu, że maszyna ładnie grawerowała przez ponad pół roku drobne literki na identyfikatorach dla psa z krokiem 0,06, a teraz musi Pan z 0,03, byliśmy u Pan po dwóch dniach, tak długo, aż Pan zatwierdził jakość breloka grawerowanego z krokiem 0,07!
Wyczyściliśmy optykę, sprawdziliśmy kalibrację optyki, naciąg pasów, wyczyściliśmy i konserwowaliśmy szyny, wózki, wymieniliśmy tubę, zasilacz, okablowanie tuby, potrójną przekładnię - czyli to co Pan nazywa "g... zrobili"
o następnych problemach dowiedzieliśmy się przypadkowo z forum, NIE ZGŁASZAŁ ICH PAN ANI RAZU!!!
Jak prześledzimy cały wątek kolejne Pana wymiany zasilaczy, tuby, filtra, luster, okablowania itd itp nic nie dały.
Napisał Pan dwa dni temu jakby niby nigdy nic, że potrzebuje Pan silnik X potrójną przekładnie i rolkę naciągową pasa X.
Zaprosiłem Pana do siebie, gwarantując gratis pełny dostęp do wszystkich części mimo, że jak to Pan napisał "maszyna jest już po gwarancji"
Dodatkowo w obecnej naszej korespondencji cytuje:
"... z efektem opóźnienia przy odpalaniu się już pogodziłem (a to było jak Pan był u mnie, ale Pan nie widział problemu i kazał mi się dokształcić), chyba to jest specyfika tych laserów szklanych bo i na innych tubach było to samo jak i zasilaczach."
Na temat "kazania dokształcić" w luźnej rozmowie poleciłem Panu poczytać na temat obróbki materiałów laserem CO2, mówiłem, że różne materiały bardzo różnie się zachowują, że znaczenie ma pleksi wylewana czy ekstrudowana podczas graweru, tak samo sklejka liściasta, czy iglasta itp. Mówiłem, że znaczenie ma to czy materiał się wypala, czy wykrusza, o znaczeniu powietrza oraz ustawionej mocy, prędkości i kroku, mówiłem, że parametry, które dajemy nie są złotym środkiem do każdego materiału, wielkości i rodzaju czcionki, czy grafiki, ale dużą pomocą z której warto korzystać lecz szukać lepszych parametrów... ... ale łatwiej napisać "kazali się dokształcić".
Pan nas obraża i wypisuje brednie, a my nie mamy prawa się bronić bo to Pana wątek, taka jest właśnie z Panem rozmowa Panie Marcinie.
Na priv był czas zanim Pan zaczął obrażać nas na forum...
Wyczyściliśmy optykę, sprawdziliśmy kalibrację optyki, naciąg pasów, wyczyściliśmy i konserwowaliśmy szyny, wózki, wymieniliśmy tubę, zasilacz, okablowanie tuby, potrójną przekładnię - czyli to co Pan nazywa "g... zrobili"
o następnych problemach dowiedzieliśmy się przypadkowo z forum, NIE ZGŁASZAŁ ICH PAN ANI RAZU!!!
Jak prześledzimy cały wątek kolejne Pana wymiany zasilaczy, tuby, filtra, luster, okablowania itd itp nic nie dały.
Napisał Pan dwa dni temu jakby niby nigdy nic, że potrzebuje Pan silnik X potrójną przekładnie i rolkę naciągową pasa X.
Zaprosiłem Pana do siebie, gwarantując gratis pełny dostęp do wszystkich części mimo, że jak to Pan napisał "maszyna jest już po gwarancji"
Dodatkowo w obecnej naszej korespondencji cytuje:
"... z efektem opóźnienia przy odpalaniu się już pogodziłem (a to było jak Pan był u mnie, ale Pan nie widział problemu i kazał mi się dokształcić), chyba to jest specyfika tych laserów szklanych bo i na innych tubach było to samo jak i zasilaczach."
Na temat "kazania dokształcić" w luźnej rozmowie poleciłem Panu poczytać na temat obróbki materiałów laserem CO2, mówiłem, że różne materiały bardzo różnie się zachowują, że znaczenie ma pleksi wylewana czy ekstrudowana podczas graweru, tak samo sklejka liściasta, czy iglasta itp. Mówiłem, że znaczenie ma to czy materiał się wypala, czy wykrusza, o znaczeniu powietrza oraz ustawionej mocy, prędkości i kroku, mówiłem, że parametry, które dajemy nie są złotym środkiem do każdego materiału, wielkości i rodzaju czcionki, czy grafiki, ale dużą pomocą z której warto korzystać lecz szukać lepszych parametrów... ... ale łatwiej napisać "kazali się dokształcić".
Pan nas obraża i wypisuje brednie, a my nie mamy prawa się bronić bo to Pana wątek, taka jest właśnie z Panem rozmowa Panie Marcinie.
Na priv był czas zanim Pan zaczął obrażać nas na forum...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 54
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
szkoda że w karcie gwarancyjnej jest tylko wpisane przegląd, konserwacja i korekta mocy zasilacza (po pół roku) bo dawał za duży prąd i to dożynało tubę... oczywiście sam to stwierdziłem multimetrem...
A o wasz przyjazd ponad tydzień się prosiłem (też mam wszystkie maile z "naszej" korespondencji, włącznie z tym w którym proszę o wystawienie zaświadczenia, że urządzenie jest sprawne i do dziś go nie dostałem...)
Przyznam że techsol przysłał mi tubę na podmianę i nową przekłądnię, a wymianę robiłem sam... nic poza tym...
Ale Pan koloryzuje, zaraz będzie że mi Pan dwa urządzenia wymienił.
Nie chcemi się już dalej tego roztrząsać, wystarczy w google wpisać techol na forum sings i tu znajdą się inni zadowoleni klienci z serwisu, Pan Panie Macieju czepił się akurat mnie...
Fakt jest taki że jestem/byłem Waszym klientem a zostałem zbyty i potraktowany jak potraktowany po tym jak dałem Wam zarobić.
Mam prawo do wyrażania swoich opinii do woli a fakt iż przytacza Pan części maili wyrwane z kontekstu i przeinacza Pan prawdę jest ... no cóż, klient się 2 razy zastanowi po tym jak Pan przeniósł rozmowe prywatną na forum publiczne.
Nigdy nikogo nie obraziłem, ani nie ubliżyłem, pisałem jak zostałem potraktowany i ostrzegłem innych...
Proszę wziąć się za siebie i naprawdę zacząć pomagać klientom zamiast ich oczerniać bo nie jestem pierwszy i nie ostatni
skończmy już z ta dziecinadą...
A o wasz przyjazd ponad tydzień się prosiłem (też mam wszystkie maile z "naszej" korespondencji, włącznie z tym w którym proszę o wystawienie zaświadczenia, że urządzenie jest sprawne i do dziś go nie dostałem...)
Przyznam że techsol przysłał mi tubę na podmianę i nową przekłądnię, a wymianę robiłem sam... nic poza tym...
Ale Pan koloryzuje, zaraz będzie że mi Pan dwa urządzenia wymienił.
Nie chcemi się już dalej tego roztrząsać, wystarczy w google wpisać techol na forum sings i tu znajdą się inni zadowoleni klienci z serwisu, Pan Panie Macieju czepił się akurat mnie...
Fakt jest taki że jestem/byłem Waszym klientem a zostałem zbyty i potraktowany jak potraktowany po tym jak dałem Wam zarobić.
Mam prawo do wyrażania swoich opinii do woli a fakt iż przytacza Pan części maili wyrwane z kontekstu i przeinacza Pan prawdę jest ... no cóż, klient się 2 razy zastanowi po tym jak Pan przeniósł rozmowe prywatną na forum publiczne.
Nigdy nikogo nie obraziłem, ani nie ubliżyłem, pisałem jak zostałem potraktowany i ostrzegłem innych...
Proszę wziąć się za siebie i naprawdę zacząć pomagać klientom zamiast ich oczerniać bo nie jestem pierwszy i nie ostatni

skończmy już z ta dziecinadą...
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 202
- Rejestracja: 22 cze 2007, 11:43
- Lokalizacja: Głuszyca
Przyłącze się do tematu, przez ostatni tydzień miałem ten sam problem co kolega deflection myślałem że jakoś sam sobie poradzę ale niestety nie udało się, w dniu wczorajszym miałem wizytę mojego serwisu który spisał się na medal ( siedzieli 8 godzin
laser nie jest z firmy techsol ) aż doszli do problemu okazało się że zasilacz daje przy starcie za małe lub za duże napięcie i dopiero po chwili ulega stabilizacji. Na szczęście mieli ze sobą 3 zasilacze i tylko jeden z nich pracował stabilnie i równo. Więc w twoim przypadku na 99 % problem leży w zasilaczu ale jak nie masz paru zasilaczy na stanie żeby sprawdzać działanie może być ciężko.

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 54
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 54
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 68
- Rejestracja: 07 lis 2008, 13:01
- Lokalizacja: warszawa
Witam,
Czytam i się dziwię że wciąż są ludzie którzy się nabierają i kupują chińskie lasery. Dlaczego ludzie podejmując taką decyzję myślą wyłocznie o kasie jaką trzeba wydać w tym momencie, a nikt nie przeliczy kosztów związanych z przestojem maszyny, stratą materiału, czasem jaki trzeba poświęcić na czyszczenie mechanizmów, kalibrację lasera a najważniejsze że jak raz odmówi klientowi to "coś cię stało z laserem" to drugi raz będzie mu cięzko przyjść.
Rozmunie gdy sa to decyzje podejmowane świadomie, po obejrzeniu dostępnych na rynku laserów - nie tylko chińskich.
Ktoś kto nigdy nie pracował na laserze, a planuje jego zakup, nie jest w stanie sobie wyobrazić jaki cechy powinien posiadać laser na którym się zarabia, a nie wciąż w nim grzebie i szuka pomocy na forach bo są broblemy z serwisem czy częściami.
pozdrawiam
Czytam i się dziwię że wciąż są ludzie którzy się nabierają i kupują chińskie lasery. Dlaczego ludzie podejmując taką decyzję myślą wyłocznie o kasie jaką trzeba wydać w tym momencie, a nikt nie przeliczy kosztów związanych z przestojem maszyny, stratą materiału, czasem jaki trzeba poświęcić na czyszczenie mechanizmów, kalibrację lasera a najważniejsze że jak raz odmówi klientowi to "coś cię stało z laserem" to drugi raz będzie mu cięzko przyjść.
Rozmunie gdy sa to decyzje podejmowane świadomie, po obejrzeniu dostępnych na rynku laserów - nie tylko chińskich.
Ktoś kto nigdy nie pracował na laserze, a planuje jego zakup, nie jest w stanie sobie wyobrazić jaki cechy powinien posiadać laser na którym się zarabia, a nie wciąż w nim grzebie i szuka pomocy na forach bo są broblemy z serwisem czy częściami.
pozdrawiam
http://lasertrotec.blogspot.com
cała prawda o laserach TROTEC koniecznie zajrzyj
cała prawda o laserach TROTEC koniecznie zajrzyj