ploter frezujący - laser
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 298
- Rejestracja: 18 cze 2006, 15:44
- Lokalizacja: polska
- Kontakt:
ploter frezujący - laser
czy można przerobić ploter frezujący o niewielkim polu roboczym na ploter który będzie ciął laserem? chodzi o cięcie np pleksy, drewna itp
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 508
- Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
- Lokalizacja: Europa
Witam, kiedys bardzo dawno temu, widzialem przystawke laserowa zawieszana
na zwyklej frezarce/ploterze zamiast albo obok zwyklego wrzeciona.
Wygladalo to jak wydluzony prostopadloscian o podstawie okolo 80 x 80 mm i wysokosci 600 mm.
W opisie mozna bylo przeczytac ze pomimo malej mocy, okolo 30 - 40W to efekt
koncowy mozna bylo porownac z laserami o dwa razy wiekszej mocy dzieki uniknieciu
stosowania luster. Promien lasera, prosto z tuby, poprzez tylko jedna soczewke, padal
na przedmiot obrabiany. Oczywiscie maszyna musiala zapewnic rownomiernosc posuwu
i prace bez drgan Kosztowalo to wtedy, okolo roku 1995, miedzy 1000 a 2000$.
Takiej frezarki nie mialem wtedy wiec wiecej o tym nie myslalem. Po kilku miesiacach
firma ktora to reklamowala przestala to sprzedawac i reklamy zniknely. Podobno
produkt mogl byc niebezpieczny dla uzytkownika.
Przypuszczam ze wielu kolegow z tego forum mogloby zbudowac cos takiego.
Sporo sie wydarzylo w technice od tamtego czasu.
Sam pomysl jest, w kazdym razie, bardzo interesujacy.
Pozdrawiam!
Andrzej
na zwyklej frezarce/ploterze zamiast albo obok zwyklego wrzeciona.
Wygladalo to jak wydluzony prostopadloscian o podstawie okolo 80 x 80 mm i wysokosci 600 mm.
W opisie mozna bylo przeczytac ze pomimo malej mocy, okolo 30 - 40W to efekt
koncowy mozna bylo porownac z laserami o dwa razy wiekszej mocy dzieki uniknieciu
stosowania luster. Promien lasera, prosto z tuby, poprzez tylko jedna soczewke, padal
na przedmiot obrabiany. Oczywiscie maszyna musiala zapewnic rownomiernosc posuwu
i prace bez drgan Kosztowalo to wtedy, okolo roku 1995, miedzy 1000 a 2000$.
Takiej frezarki nie mialem wtedy wiec wiecej o tym nie myslalem. Po kilku miesiacach
firma ktora to reklamowala przestala to sprzedawac i reklamy zniknely. Podobno
produkt mogl byc niebezpieczny dla uzytkownika.
Przypuszczam ze wielu kolegow z tego forum mogloby zbudowac cos takiego.
Sporo sie wydarzylo w technice od tamtego czasu.
Sam pomysl jest, w kazdym razie, bardzo interesujacy.
Pozdrawiam!
Andrzej
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 731
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ploter frezujący - laser
Przerobić na stałe czy tylko przystawka?mocart4 pisze:czy można przerobić ploter frezujący o niewielkim polu roboczym na ploter który będzie ciął laserem? chodzi o cięcie np pleksy, drewna itp
Na stałe da się zawsze. W grę wchodzą mniejsze lub większe modernizacje.
Jeśli przystawka to raczej się nie sprawdzi...
Za każdym razem mocować tubę, lustra ustawiać, pozbyć się trzeba wszelkich wibracji itd...
Efekt raczej mało korzystny będzie.
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 508
- Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
- Lokalizacja: Europa
Zaleta tej przystawki o ktorej pisalem byl wlasnie brak luster i problemow z nimi zwiazanych
takich jak duze straty mocy oraz koniecznosc precyzyjnego ustawienia i utrzymania ich w czystosci.
Taka przystawke wiesza sie na osi Z i od razu jest gotowa do pracy.
Wtedy, okolo 15 lat temu, dzialalo to swietnie i tylko ostre przepisy bezpieczenstwa w USA
spowodowaly znikniecie tego produktu z rynku. Taka przystawka nie jest w stanie konkurowac
z typowa maszyna laserowa do grawerowania ale moze byc swietnym uzupelnieniem
funkcji wrzeciona frezarki. Wycinanie w akrylu, drewnie, skorze i innych materialach dziala
swietnie i do tego nie sa potrzebne duze predkosci posuwu.
Dlatego uwazam ze dzisiaj zrobienie takigo ,,dziala'' laserowego do zawieszenia na maszynie
nie powinno byc trudne dla wielu kolegow z tego forum.
Pozdrawiam
AndrzejJS
takich jak duze straty mocy oraz koniecznosc precyzyjnego ustawienia i utrzymania ich w czystosci.
Taka przystawke wiesza sie na osi Z i od razu jest gotowa do pracy.
Wtedy, okolo 15 lat temu, dzialalo to swietnie i tylko ostre przepisy bezpieczenstwa w USA
spowodowaly znikniecie tego produktu z rynku. Taka przystawka nie jest w stanie konkurowac
z typowa maszyna laserowa do grawerowania ale moze byc swietnym uzupelnieniem
funkcji wrzeciona frezarki. Wycinanie w akrylu, drewnie, skorze i innych materialach dziala
swietnie i do tego nie sa potrzebne duze predkosci posuwu.
Dlatego uwazam ze dzisiaj zrobienie takigo ,,dziala'' laserowego do zawieszenia na maszynie
nie powinno byc trudne dla wielu kolegow z tego forum.
Pozdrawiam
AndrzejJS
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Skoro padło określenie "tuba" to zapewne chodzi o laser CO2 a nie o diodę laserową półprzewodnikową. Trzeba sobie uzmysłowić że najczęściej ze względu na cenę wykorzystywana tuba szklana raczej się do takich eksperymentów nie nadaje. Taka rura szklana ma sporą długość http://www.lasertechnik.pl/tuby.html . Im mocniejszy laser tym dłuższy. Dodatkowo jest chłodzony wodą. Nie trudno sobie wyobrazić co stanie się z tą ciężką i kruchą rurą kiedy frezarka zbyt szybko przyśpieszy. Można ewentualnie wyobrazić sobie doczepienie do frezarki zespołu laserowego chłodzonego powietrzem, na przykład mniejszej mocy Synrada ale cena powali. Wyjdzie z kalkulacji że taniej będzie kupić gotowy kompletny ploter laserowy. Jeżeli ktoś koniecznie chce inwestować w tę zabawę to może użyć do eksperymentów coś z laserów półprzewodnikowych. To na przykład wygląda obiecująco http://www.ebay.com/itm/15W-808nm-BURNI ... 264wt_1270
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
Nie mogę teraz tego znaleźć, ale kiedyś widziałem na youtubie takie "domowe" ploterki gdzie na Z-ce ewidentnie były założone małe tuby tak gdzieś 20-40cm długości i całkiem nieźle robiło to grawerkę w drewnie. Czy było w stanie coś przeciąć - nie pamiętam. Oczywiście przejazdy nie były takie szybkie jak na typowym laserze
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? 

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin