Witam!Moje pierwsze pytanie dotyczy chłodzenia a w szczególności wody chłodzącej,dlaczego ma taki duży wpływ na jakość cięcia,wartość graniczna przewodności maks.200µS/cm,a jak by woda miała 300µS/cm ?Było by to zauważalne podczas palenia?. Drugie pytanie dotyczy "nawlekanie promienia".Strzelałem na papier wyszło coś takiego: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/62a ... 0327c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/048 ... f522c.html
Ustawiałem wiązke z przodu przy rezonatorze i z tyłu przy przesuwniku fazowym.Dlaczego z tyłu przy strzale wyszło jakby wiązka drżała.Chciałbym poszerzyć wiedzę na temat nawlekania promienia.Jakby ktoś posiadał instrukcje nawlekania,rysunki lustra przy rezonatorze i z tyłu,czy są to lustra płaskie ,wypukłe,wklęsłe.Jak się zachowuje wiązka regulując tylko przy rezonatorze?a jak z tyłu?przy przesuwniku fazowym.Jak się zmienia kąt padania wiązki? Jeżeli ktoś posiada taka wiedzę bardzo bym prosił o odp.Instrukcje i rysunki prosiłbym o przesłanie na adres:[email protected] góry dziękuje. Pozdrawiam.
Wpływ wody chłodzącej na jakość ciecia i NAWLEKANIE PROMIENI
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 maja 2008, 23:20
- Lokalizacja: mazur
Witam ogólnie rzecz biorąc to taki ślad oznacza że maszyna się tzw. rozjechała i trzeba wiązkę nanizać .To robią serwisanci , jeśli nim jesteś to umiesz robić .A jak tylko operatorem to niestety nie pomogę nawet serwisanci nie chcą pokazywać ze względu bezpieczeństwa.
A w sprawie wody to chodzi jeśli przekroczysz za mocno wartości to może spalić pół maszyny
tzw. krótkie spięcie.Woda zacznie przewodzić prąd którego nie może robić
.
A w sprawie wody to chodzi jeśli przekroczysz za mocno wartości to może spalić pół maszyny
tzw. krótkie spięcie.Woda zacznie przewodzić prąd którego nie może robić

Nie martw się że jest źle , zawsze może być gorzej ... .
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 gru 2010, 19:39
- Lokalizacja: stw
Ustawiałem już wiązkę,serwisant pokazał mi jak bo jestem dobrym operatorem. Chodzi mi o to jak się zachowuje wiązka przy regulacji lustrami,jak się zmienia.Jakbym miał czas w pracy to sam bym doszedł do tego.Proszę o pomoc kogoś kto się zna i ma pojęcie.Proszę o jakąś wiedzę i rysunki na meila:[email protected]
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 47
- Rejestracja: 15 sie 2010, 21:35
- Lokalizacja: kraków
Witam
Pozdrowienia dla dobrego operatora:)
Cała walka z lustrami w maszynach trumfa polega na zapewnieniu stałych parametrów promienia na wyjściu z głowicy bez względu na to jak daleko głowica tnąca jest od wyjścia z rezonatora (w starszych maszynach były duże problemy z cięciem w zależności od położenia głowicy na stole roboczym ). Jest to bardzo przekombinowany układ który w zależności od długości drogi jaką ma przebyć wiązka odpowiednio steruje ciśnieniem wody w lustrach w celu uzyskania odpowiedniej wklęsłości i wypukłości luster co przekłada się potem na szerokość wiązki. Dlatego tak ważna jest kwestia wysokiej jakości wody i czyszczenia filterków siatkowych przy lustrach. To co ja słyszałem na temat przewodności elektrycznej wody sprowadza się do tego że ma to głownie znaczenie w sytuacji awaryjnej ( wtedy faktycznie im mniejsza przewodność tym bezpieczniej - Ja przeżyłem kiedyś pęknięcie anody i wtedy przekonałem się ze ta mała przewodność się przydaje:) jest to też parametr informujący o czystości bo im więcej syfu w wodzie tym przewodność większa.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-07-17, 20:20 ]
Witam
Poszperałem jeszcze trochę i z amerykańskiej strony Trumpfa wynalazłem filmik maszyny serii 5000
http://www.us.trumpf.com/products/machi ... ategy.html
Jest co prawda tam inny układ luster niż w maszynach serii3000 ale fajnie pokazuje on jak pracujące pod wpływem ciśnienia wody lustra mogą wpływać na parametry promienia czyli ustalenie punktu skupienia (focus) i średnice promienia, tak jak pisałem w starszych maszynach był problem z jednakową szerokością promienia padającego na wejście głowicy (w zależności od odległości głowicy od rezonatora) w serii maszyn 3000 ten problem usunięto. A W maszynach serii 5000 dzięki lepszemu opanowaniu stosowania tych sztuczek uzyskano możliwość stosowania jednej głowicy do cięcia grubych i cienkich blach.
Pozdrawiam
p.s. przepraszam za gramatykę
Pozdrowienia dla dobrego operatora:)
Cała walka z lustrami w maszynach trumfa polega na zapewnieniu stałych parametrów promienia na wyjściu z głowicy bez względu na to jak daleko głowica tnąca jest od wyjścia z rezonatora (w starszych maszynach były duże problemy z cięciem w zależności od położenia głowicy na stole roboczym ). Jest to bardzo przekombinowany układ który w zależności od długości drogi jaką ma przebyć wiązka odpowiednio steruje ciśnieniem wody w lustrach w celu uzyskania odpowiedniej wklęsłości i wypukłości luster co przekłada się potem na szerokość wiązki. Dlatego tak ważna jest kwestia wysokiej jakości wody i czyszczenia filterków siatkowych przy lustrach. To co ja słyszałem na temat przewodności elektrycznej wody sprowadza się do tego że ma to głownie znaczenie w sytuacji awaryjnej ( wtedy faktycznie im mniejsza przewodność tym bezpieczniej - Ja przeżyłem kiedyś pęknięcie anody i wtedy przekonałem się ze ta mała przewodność się przydaje:) jest to też parametr informujący o czystości bo im więcej syfu w wodzie tym przewodność większa.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-07-17, 20:20 ]
Witam
Poszperałem jeszcze trochę i z amerykańskiej strony Trumpfa wynalazłem filmik maszyny serii 5000
http://www.us.trumpf.com/products/machi ... ategy.html
Jest co prawda tam inny układ luster niż w maszynach serii3000 ale fajnie pokazuje on jak pracujące pod wpływem ciśnienia wody lustra mogą wpływać na parametry promienia czyli ustalenie punktu skupienia (focus) i średnice promienia, tak jak pisałem w starszych maszynach był problem z jednakową szerokością promienia padającego na wejście głowicy (w zależności od odległości głowicy od rezonatora) w serii maszyn 3000 ten problem usunięto. A W maszynach serii 5000 dzięki lepszemu opanowaniu stosowania tych sztuczek uzyskano możliwość stosowania jednej głowicy do cięcia grubych i cienkich blach.
Pozdrawiam
p.s. przepraszam za gramatykę

prima