Regały jak pospswać, żeby nie ściądnęło

spawacz21 · Post napisał: **spawacz21** » 29 cze 2011, 21:50

Witam, postanowiłem wykonać sobie w garażu regały. Będą to 2 regały połączone teownikiem stanowiącym nogi dla obydwu regałów. Na nogi przewidziałem kątownik o wymiarach 30x30x4. Półki będą obciążone oponami ze stalowymi felgami więc będą to ramki z kątownika 20x20x3 wypełnione deskami podłogowymi z płyty stolarskiej. Jedna część będzie miała 1,5 metra, a druga 2 metry. Na mniej obciążone pólki pospawam tyko kawałki kątownika między nogami i położę wzdłuż deski. Te akurat dużych obciążeń mieć nie będą. Żeby to się nie złożyło na dole i górze nóg będą ramy z kątownika dla usztywnienia konstrukcji. I pytanie jest następujące. Jak pospawać takie długie ramy(2m x 0,5m) z kątownika by ich nie ściągnęło. Mam spawarkę na elektrody i żadnego dostępu do migomatu. Myślałem żeby końce kątowników przyciąć po 45 stopni i pospawać 4 kawałki ze sobą uprzednio to punktując. Dodam że koszt wykonania ma być jak najniższy, Dziękuję i pozdrawiam Bartek.
PS dołączam nieudolny rysunek z painta jak to sobie wyobraziłem. Będę wdzięczny za wszelki porady i opinie

Tech4art · Post napisał: **Tech4art** » 30 cze 2011, 09:30

posciąga Ci zawsze w mniejszym lub większym stopniu, przede wszystkim im równiej docięte tym mniejsze ryzyko. punkujesz po jednym punkcie na rogach i ustawiasz na przekątne potem spawasz od wewnątrz na zewnątrz.
Jeśli porobiły Ci sie szpary z powodu niedokładnego cięcia, najpierw spawaj miejsca rowniej docięte żeby złapać sztywnośc a potem szparki

możesz sobie kupić kątowniki spawalnicze (takie magnesy) bardzo ułatwiają zycie, ale i tak potem trzeba zmierzyć przekątne.

spawacz21 · Post napisał: **spawacz21** » 30 cze 2011, 10:14

Mam mały i duży kątownik. A jak ściągnie po przekątnej to pasami napiąć? A co zrobić jak się ta rama wykręci?? Mam palnik na propan jeżeli to pomoże.

lukadyop · Post napisał: **lukadyop** » 30 cze 2011, 11:17

Musisz ustawić ramki na równej powierzchni, i tylko przekątne korygować, najlepiej poszczepiaj całość i spawaj na gotowo, to nie platforma wiertnicza jak ucieknie ci kilka milimetrów to i tak się nic nie stanie.

spawacz21 · Post napisał: **spawacz21** » 30 cze 2011, 16:54

Ale na gotowo, czyli już ustawione z przyheftowanymi nogami już?

lukadyop · Post napisał: **lukadyop** » 30 cze 2011, 18:29

spawacz21 pisze: przyheftowanymi ?

Poszczepiać tak a dlaczego nie tylko mam wątpliwości co do nóżek 30X30 i kątownik 20X20 na półkę też może być za słaby przy 2m

spawacz21 · Post napisał: **spawacz21** » 30 cze 2011, 19:02

Chcę to wykonać jak najtaniej. Znajomy mówił, że wytrzyma. Regał 2metrowy będzie miał 2 półki, które będą ramkami z kątownika 20x20x3. Na półkach spoczywać będą opony z felgami stalowymi. Na jednej półce 3 opony, na drugiej jedna i jakieś duperele inne. To ten kątownik za słaby? Dlaczego? Ale nanadal nie wiem czy poszczepiać to i spawać już między nogami czy pospawać ramę na ziemi.
Dziękuję za porady

lukadyop · Post napisał: **lukadyop** » 30 cze 2011, 19:53

Można poszczepiać i spawać już na miejscu, jak i zrobić ramki na gotowo i poskładać, jest wiele opcji, wzmocnij na środku zwiąż (wspawaj) jakiś płaskownik w tej ramce 2m, ale najpierw bez niego zobacz co stanie się z ramką na długości 2m przypomni ci trochę łuk, jak chcesz to zrobić tanio to powinno wytrzymać, jeżeli dodasz do całego regału deski skręcisz całość to i będzie sztywne, najwyżej dołożysz jakieś dodatkowe nogi pomiędzy i tyle.

Tech4art · Post napisał: **Tech4art** » 01 lip 2011, 00:19

taki kątownik na 2m niema żadnej sztywności... robiłem jakiś czas temu regały z kątownika 50x50x5 i 2,5 m kolebał sie jak starej babie cyc za przeproszeniem... stężenia obowiązkowo.

Ja bym pospawał same ramki na stole a potem dopiero dołozył nogi wtedy będzie równiej i masz co korygować.

spawacz21 · Post napisał: **spawacz21** » 03 sie 2011, 10:26

Witam Panowie, zdecydowałem na co innego. Pospawałem regał na opony i 8 opon wchodzi po cztery na poziom w pionie. A regał zrobię drewniany. Załączam regał na opony.

Regały jak pospswać, żeby nie ściądnęło