Ostrzalka do wierteł

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
lumo
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 67
Rejestracja: 21 gru 2008, 20:13
Lokalizacja: Łapy

Ostrzalka do wierteł

#1

Post napisał: lumo » 25 cze 2011, 21:24

Witam
Temat już parę razy poruszany ale nie znalazłem jakiejś konkretnej rzeczowej odpowiedzi/
Dzisiaj dłubiąc po raz kolejny w warsztacie doszedłem do wniosku że mam mase wierteł które należało by naostrzyć, ostrzenie od ręki odpada bo ma być naostrzone dokładnie i wiertło ma wykonywać założony otwór a nie większy........
Wiertła stożkowe pewnie zawioze do ostrzenia ale co z wiertłami powiedzmy od 3 do 10 ?? Czym je ostrzyć, albo co kupić do ostrzenia, bo przeglądając allegro nic ciekawego nie mogę znaleźć, jedynie DrillDoctor ale hmmm no trochę drogawy, ale jak miałby mi długo służyć to bym zainwestował te 400 zł aczkolwiek licze że mozę ktoś mi doradzi coś lepszego.
Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2

Post napisał: BYDGOST » 26 cze 2011, 00:26

Skoro 400 zł jest drogo, to za ile chcesz tak naprawdę kupić? I żeby jeszcze było wysokiej jakości, wydajne i trwałe. Za dwadzieścia złotych nie da się tego rozwiązać. Skoro są duże wymagania do precyzji otworów to muszą być też wymagania do jakości wierteł. A tego nie da się załatwić używaną przystawką do Celmy kupioną na allegro. Niestety jakość kosztuje. Jest zawsze jakaś granica, poniżej której nie da się zejść. Trzeba wtedy rozważyć czy to naprawdę potrzebne. Umiejętność ostrzenia z ręki zaprowadzi nas dość daleko. Dalej trzeba sięgać po rozwiązania dla profesjonalistów i trzeba liczyć się z kosztami. I nie ma czego żałować bo to się zwróci.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
lumo
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 67
Rejestracja: 21 gru 2008, 20:13
Lokalizacja: Łapy

#3

Post napisał: lumo » 26 cze 2011, 11:08

BYDGOST pisze:Skoro 400 zł jest drogo, to za ile chcesz tak naprawdę kupić? I żeby jeszcze było wysokiej jakości, wydajne i trwałe. Za dwadzieścia złotych nie da się tego rozwiązać. Skoro są duże wymagania do precyzji otworów to muszą być też wymagania do jakości wierteł. A tego nie da się załatwić używaną przystawką do Celmy kupioną na allegro. Niestety jakość kosztuje. Jest zawsze jakaś granica, poniżej której nie da się zejść. Trzeba wtedy rozważyć czy to naprawdę potrzebne. Umiejętność ostrzenia z ręki zaprowadzi nas dość daleko. Dalej trzeba sięgać po rozwiązania dla profesjonalistów i trzeba liczyć się z kosztami. I nie ma czego żałować bo to się zwróci.
Wiesz żebym wiercił dziennie pareset otworów, miał jakaś produkcje itp. to bym zapewne szukał sprzętu profesjonalnego, a jesli to jest do dłubania amatorskiego to chyba nie będziemy mówić o ostrzałce za 2-3 tys i więcej ??? To chyba oczywiste ?? Dlatego pytam czy jest jakaś alternatywa coś tańszego, czym można było by przyzwoicie naostrzyć wiertła ;)


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#4

Post napisał: lukadyop » 26 cze 2011, 14:17

lumo pisze:
BYDGOST pisze:Skoro 400 zł jest drogo, to za ile chcesz tak naprawdę kupić? I żeby jeszcze było wysokiej jakości, wydajne i trwałe. Za dwadzieścia złotych nie da się tego rozwiązać. Skoro są duże wymagania do precyzji otworów to muszą być też wymagania do jakości wierteł. A tego nie da się załatwić używaną przystawką do Celmy kupioną na allegro. Niestety jakość kosztuje. Jest zawsze jakaś granica, poniżej której nie da się zejść. Trzeba wtedy rozważyć czy to naprawdę potrzebne. Umiejętność ostrzenia z ręki zaprowadzi nas dość daleko. Dalej trzeba sięgać po rozwiązania dla profesjonalistów i trzeba liczyć się z kosztami. I nie ma czego żałować bo to się zwróci.
Wiesz żebym wiercił dziennie pareset otworów, miał jakaś produkcje itp. to bym zapewne szukał sprzętu profesjonalnego, a jesli to jest do dłubania amatorskiego to chyba nie będziemy mówić o ostrzałce za 2-3 tys i więcej ??? To chyba oczywiste ?? Dlatego pytam czy jest jakaś alternatywa coś tańszego, czym można było by przyzwoicie naostrzyć wiertła ;)

Ćwiczenie w ostrzeniu to chyba jedyna alternatywa, czyli nauczyć się ostrzyć wiertła z ręki.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#5

Post napisał: BYDGOST » 26 cze 2011, 16:58

Możliwości wg mnie jest więcej:

1. To co wyżej kolega napisał: nauczyć się ostrzyć z ręki.

2. Prowadzić poszukiwania sprzętu do ostrzenia i może trafi się coś taniego i dobrego (okazja).

3. Rozpoznać dobrze temat i zrobić ostrzałkę samemu.

4. Czekać aż ktoś podaruje.

5. Dać sobie spokój z majsterkowaniem.

Odnośnie pkt. 1 można poczytać tu: http://www.mt.com.pl/archiwum/62-MT-12- ... _krete.pdf
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


janusz3269951@w
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 33
Rejestracja: 01 sie 2010, 21:12
Lokalizacja: grudziadz

#6

Post napisał: janusz3269951@w » 26 cze 2011, 21:17

popieram kazde wiertlo do inne go materialu . nie kazde wiertlo bierze ten sam material/... chetnie kupie te wiertla po taniosci :)


Autor tematu
lumo
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 67
Rejestracja: 21 gru 2008, 20:13
Lokalizacja: Łapy

#7

Post napisał: lumo » 26 cze 2011, 22:08

BYDGOST pisze:Możliwości wg mnie jest więcej:

1. To co wyżej kolega napisał: nauczyć się ostrzyć z ręki.

2. Prowadzić poszukiwania sprzętu do ostrzenia i może trafi się coś taniego i dobrego (okazja).

3. Rozpoznać dobrze temat i zrobić ostrzałkę samemu.

4. Czekać aż ktoś podaruje.

5. Dać sobie spokój z majsterkowaniem.

Odnośnie pkt. 1 można poczytać tu: http://www.mt.com.pl/archiwum/62-MT-12- ... _krete.pdf
Hmmm jak by nie patrzył najlepsza opcja to 4 hehehe aczkolwiek opcje realne to albo 1 albo 3..... tylko Przy budowie ostrzałki dobrze było by sie na czymś wzorować, nie krążą gdzieś po sieci jakieś filmiki zdjęcia z budowy ostrzałki do wierteł ?? Nie spotkał się ktoś może z takimi materiałami ?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1663
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#8

Post napisał: grg12 » 26 cze 2011, 22:38

Bardzo ładna ostrzałka do małych wierteł:
http://www.metallmodellbau.de/Bohrer-Schleifer.php


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 595
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#9

Post napisał: Zanixi » 26 cze 2011, 23:35

A ile warta jest ostrzałka, przystawka do wiertarki celma? Da się tym ustrojstwem dobrze naostrzyć wiertło? ;)

Obrazek

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#10

Post napisał: clipper7 » 27 cze 2011, 08:10

Zanixi pisze:Da się tym ustrojstwem dobrze naostrzyć wiertło?
Da się, tak samo jak ręką. Ta przystawka wymusza kąt wierzchołkowy wiertła i nic poza tym. Wiertło obracane i dociskane jest ręcznie ze wszystkimi tego konsekwencjami. Obroty też trochę za niskie i kłopotliwe obciąganie tarczy.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”