co sądzicie o tym silniku krokowym??
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
co sądzicie o tym silniku krokowym??
http://www.wobit.com.pl/
3 z pola na żółto (4,1Nm). Chce takie zastosować w mojej frezarce, ale nie wiem czy nada się do frezowania meatali np. 45.
3 z pola na żółto (4,1Nm). Chce takie zastosować w mojej frezarce, ale nie wiem czy nada się do frezowania meatali np. 45.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
choler tak mysałem że coś większy by sie przydał a może lepiej serwo.
Na akcesoria.cnc stoi taki 8,5Nm w tej samej cenie. Ale trochę kiepska liczba kroków, musiałbym chyba jakąś pszekładnie zastosować a wolałbym tego uniknąć, no chyba że jakąś planetarną, wtedy i luz da się skasować.
Na akcesoria.cnc stoi taki 8,5Nm w tej samej cenie. Ale trochę kiepska liczba kroków, musiałbym chyba jakąś pszekładnie zastosować a wolałbym tego uniknąć, no chyba że jakąś planetarną, wtedy i luz da się skasować.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
- Lokalizacja: Rybnik
Wodzu, a moze by tak 20Nm ?
A na powaznie moc silnikow powinienes dobrac do mocy wrzeciona . Bo po co ci 8.5Nm jak bedziesz rzezbil np dremelkiem frezikiem 1mm ?
Powinienes zaczac od zalozenia sobie jakiego rodzaju obrubki oczekujesz ,czy chcesz frezowac malymi frezami palcowymi czy masz zamiar zakladac frezy lub glowice wieksze dopiero wtedy myslec co dalej.Bo roznice w zapotrzebowaniu mocy wrzeciona i napedow sa znaczne.A czym wieksze zalozenia tym szybciej kasiurka ucieka z kieszeni
ale o ttym to chyba wiesz ?

A na powaznie moc silnikow powinienes dobrac do mocy wrzeciona . Bo po co ci 8.5Nm jak bedziesz rzezbil np dremelkiem frezikiem 1mm ?
Powinienes zaczac od zalozenia sobie jakiego rodzaju obrubki oczekujesz ,czy chcesz frezowac malymi frezami palcowymi czy masz zamiar zakladac frezy lub glowice wieksze dopiero wtedy myslec co dalej.Bo roznice w zapotrzebowaniu mocy wrzeciona i napedow sa znaczne.A czym wieksze zalozenia tym szybciej kasiurka ucieka z kieszeni

Moj chomik
http://chomikuj.pl/skotisobek
http://chomikuj.pl/skotisobek
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
Właśnie problem silnika na wrzeciono powoli rozwiązuje ale moc mniejsz niż 3KW nie wchodzi w gr bo chce zakładać na to głowiczki (tak nie pomyliłem się bo u mnie w firmie głowicami nazywa się te które mają powyżej fi 125mm), i obrotachdo 6000, sterowane przez falownik. I o to tutaj chodzi, bo jak dam nie wiadomo jak duże krokowce i cały układ będzie śmigał jak szalony to stwierdze, że się nie udało
coś am musi chrupać
Ale do rzeczy myślę o frezowaniu takich materiałów jak 45, gwintowaniu w cyklu- gwintowniczkiem (ale tak tylko do M8, bo pracowałem na dosyć nowym maho i nawet to miało problem z nagwintowaniem M14- a to się gwintownik złamał, a to gwint popierd...), i żeby przy interpolacji kołowej jakoś te promienie wychodziły jak użyje załóżmy frez spiekowy 15, bo ploterka to ja nie potrzebuje jakby co to mam znajomych w prof. warsztatach i jak cos potrzeba to sobie dorobie u nich ale myślę o takim planie, zrobić w miarę ładną frezareczkę 600x500, krok drugi to wykorzystać jej możliwości obróbcze i wykonać tokarkę numeryczną, a na końcu wziąść się do wykonania iększych obrbiaek oszczędzając na płaceniu prof. zakładom. Wiem że lepiej zrobić tokareczke a później frezareczke ale jak już zrobie frezareczke (tzn. pokonam wszystkie trudności) to tokarke machne od ręki
.
CHYBA!!





Ale do rzeczy myślę o frezowaniu takich materiałów jak 45, gwintowaniu w cyklu- gwintowniczkiem (ale tak tylko do M8, bo pracowałem na dosyć nowym maho i nawet to miało problem z nagwintowaniem M14- a to się gwintownik złamał, a to gwint popierd...), i żeby przy interpolacji kołowej jakoś te promienie wychodziły jak użyje załóżmy frez spiekowy 15, bo ploterka to ja nie potrzebuje jakby co to mam znajomych w prof. warsztatach i jak cos potrzeba to sobie dorobie u nich ale myślę o takim planie, zrobić w miarę ładną frezareczkę 600x500, krok drugi to wykorzystać jej możliwości obróbcze i wykonać tokarkę numeryczną, a na końcu wziąść się do wykonania iększych obrbiaek oszczędzając na płaceniu prof. zakładom. Wiem że lepiej zrobić tokareczke a później frezareczke ale jak już zrobie frezareczke (tzn. pokonam wszystkie trudności) to tokarke machne od ręki

CHYBA!!
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
kasy pewnie kupe skoro takie zamiary , gorzej bedzie z realizacją a potem będą cięcia i wyjdzie zwykły mały ploterektermit_tm pisze:a mógł bys powiedzieć ile masz na ten cel kasy

Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...
