Frezarka 1800x1300x500 pytania na start

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
rallyman
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 14
Rejestracja: 21 mar 2010, 00:00
Lokalizacja: Katowice

#11

Post napisał: rallyman » 08 kwie 2011, 23:41

Natomiast faktycznie przy 500mm skoku robi się problem.
I to już nie koniecznie ze sztywnością wałków, ile bardziej z ramieniem jakim działać będziesz na bramę.
Półmetrową dźwignią profil 120x120x4 skręcisz łatwiej niż się spodziewasz.
Zgoda, ale alu mogę obrabiać pod samą bramą bo detale jakie bym obrabiał to w zecie mają 50 no może max 80mm a to już niewielkie ramie.

Sugerowałem się kilkoma maszynkami z tego forum które to robią w podobnej konfiguracji.

Więc jakie sugerujecie napędy na x te 2x 2Nm będą ok, a y i z ? wiem że czy więcej tym lepiej :wink: ale chce znaleźć dobre proporcje cena do potrzeb

Mam pytanko innej natury. Maszynka będzie stała (gdy nie będzie pracowała) w nieogrzewanym warsztacie więc i mróz ją dopadnie, elektronikę mogę zabierać w skrzynce do domu ale co z mechaniką co się da będzie zabezpieczone antykorozyjnie ale będzie się też kondensowała para i mam obawy jak to wszystko przeżyje maszynka



Tagi:


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#12

Post napisał: Dudi1203 » 08 kwie 2011, 23:53

Tak osobiscie wg mnie to stosowanie śruby kulowej w z-tce ma jedną wadę. Śruba taka jest niesamohamowna i wyłączenie sterownika lub jakiś problem z prądem ewentualny powoduje opadnięcie zetki i razcej będzie ono niekontrolowane. No i jeszcze jeden kontrast wg mnie tu jest. x, y śruby o skoku 4mm, a z 16. Zwykle to w z są mniejsze posuwy. Wolałbym w x,y mieć kulowe a w z trapezówke.


Autor tematu
rallyman
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 14
Rejestracja: 21 mar 2010, 00:00
Lokalizacja: Katowice

#13

Post napisał: rallyman » 09 kwie 2011, 00:05

O tego nie wiedziałem że opadnie.
Wiem że to wygląda na nieprzemyślane, ale tą kulową już mam, a zakup 5500 mm kulowej i trzy nakrętki na x i y to tysiące złotych a trapezy to tylko setki.
Po prostu chcę tą 16x20mm sensownie "upchać" w zetce i dobrze by było żeby bez przekładni się udało

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#14

Post napisał: bartuss1 » 09 kwie 2011, 08:25

jak zastosujesz przeciwwage która będzie równowazyc mase zetki to moze sie udać, ale musisz to sam przetestować.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 9332
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#15

Post napisał: tuxcnc » 09 kwie 2011, 08:25

rallyman pisze:alu mogę obrabiać pod samą bramą bo detale jakie bym obrabiał to w zecie mają 50 no może max 80mm
I to aluminium będziesz kładł na czterdziestocentymetrowej podkładce ?
Aluminium 1500x1000x80 też pewnie obrabiać nie będziesz, bo jak usłyszysz cenę za taki kawałek to Cię wyczyści.

Coś mi się wydaje, że tej swojej maszyny kompletnie nie przemyślałeś.
W takim budżecie jakim zapewne dysponujesz, to się da zrobić frezarkę do aluminium, ale o polu 300x200x100, i to też nie do każdego gatunku aluminium.

Zejdź z chmur na ziemię.

A tak poza tym, to pewien jesteś, że potrzebujesz 500mm skoku w osi Z ?
No bo frez jest dość krótki, a wrzeciono sporo większe i zagłębienie się w materiał więcej niż sto milimetrów to nie lada problem.
Może tego co planujesz, bez skrętnej głowicy obrabiać się i tak nie da ?

I jeszcze taka sprawa, że upychając w maszynę "to co mam" nic nie zaoszczędzisz, tylko popsujesz całość.

.


Autor tematu
rallyman
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 14
Rejestracja: 21 mar 2010, 00:00
Lokalizacja: Katowice

#16

Post napisał: rallyman » 09 kwie 2011, 10:07

Post się rozwinął w kierunku obróbki alu, główne przeznaczenie to piany itp. po prostu zakładałem że uda się też obrobić drobne detale w alu na niskich parametrach (podobne konstrukcje na forum)

I to aluminium będziesz kładł na czterdziestocentymetrowej podkładce ?
Tak myślałem o takim pomocniczym stole powiedzmy 300x300x300 w roli podkładki

Potrzebuje 500mm zeta, np. frezem 100mm fi8mm zrobię formę pod laminat w styrodurze, w praktyce widziałem frezy i po 200mm fi6 do pianki, prawie wszystko da się zrobić jak będzie dobrze przemyślana ścieżka obróbki.

Do tej zetki jak się faktycznie nie nada 16x20mm to kupie inną, np trapez 16x4

Co do budżetu to zakładam na początek 3kzł a posiadam już komplet (na wszystkie osie) łożysk otwartych Rexroth star w żeliwnych i aluminiowych obudowach i tą kulową śrubę 16x20mm 500mm dł. i całą stal na konstrukcje


Seemann
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 277
Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
Lokalizacja: Polkowice

#17

Post napisał: Seemann » 09 kwie 2011, 14:07

Ja mam hamulec w osi Z, przy śrubie kulowej o skoku 16mm zetka zjeżdżała w dół.
Najlepiej zainstalowac siłownik, będzie lżej silnikowi.
Składaj maszynę z myślą że będzie do frezowania pianki, bo jak będziesz ją robił pod kątem obróbki alu to koszty znacznie wzrosną. Alu pewnie da radę pofrezowac, ale nie oczekuj super powierzchni i prędkości.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”