Kimla - Omax - Flow

kolego ...

taką wycieczkę zrobili moi znajomi.
Odpowieść o wycieczce była naprawdę bardzo nie sympatyczna.
Pisałem to już na którymś poście. I dzięku P.KIMLA nie kupili maszyny i nawet odradzają wizyt u niego w firmie.
Ja osobiście nie poznałem P.KIMLA. Ale z wypowiedzi które umieszcza na forum wszystko się potwierdza.

Jestem w Zespole KIMLI. I jest ok. Takie mam doświadczenie i się nim dzielę. A ile osób mnie nie lubi? Pewnie też dużo... Czym tu się przejmować... Trzeba robić swoje.

Co do Forum na którym teraz jestem, to mi się podoba. Zostaję.

Panie Kali, jak pisze Pan, że oprogramowanie jest ok i nie potrzeba funkcji to proszę więc pokazać to oprogramowanie skrywane w tajemnicy jako pięta achillesowa waterjetów Kimli...

Flow, Z całym szacunkiem to znowu nadinterpretacja mojej wypowiedzi. Twierdzę, tylko, na podstawie mojego doświadczenia, z różnymi programami i operatorami, że nadmiar opcji jest niewykorzystywany tak naprawdę w praktycznej pracy. Jestem praktykiem, a nie teoretykiem, więc tak proszę traktować moje wypowiedzi.

bartuss1 Co do mojej sympatyczności to proszę się nie sugerować... Jestem diabłem wcielonym tak naprawdę.

gadaj lepiej jak to z tym programem jest w temacie, nie bedę lal towarzyskiej wody w tak przepowaznym temacie
moze po prostu bądz sobą i nie posługuj się językiem Kimli, napisz o swoich doświadczeniach i nie klakieruj, bo wiekszośc ludzi z tego forum ma powyżej d..y rozważań dekla, który mówi o zabawkowych maszynach a sam niby jest profi i w ogole, chociaz w zasadzie tez jest zabawką, skoro udziela sie na zabawkowym forum, maslo maślane, tez jestes zabawkowy ?
czy po prostu reklama i klakierowanie ?
tutaj sami zabawkoi producenci, ja robie zabawkowe frezarki, cnc cad zabawkowe autmaty spawalnicze, piotrjub tez zabawkowe frezarki naśladujące przeprofesjonalnego blackbirda spieprzonego przez jakies podcięcie w boku bramy do którego nie chce sie przyznać jaasniewielmozny Przemo przepierwszy ... normalnie świat toy toy

Ok. Jest dobrze z programem. Dzisiaj byłem u klienta, który będzie kupował właśnie Water jeta i chwalił go sobie. Jest duża możliwość ingerowania w parametry pracy. Potencjometr na pulpicie regulujący prędkość posuwu znacznie ułatwia pracę operatorowi.

Program pochodzi od frezarek. Ja to uważam za zaletę, zresztą klient też tak twierdził. Ma zamiar kupić następną maszynę właśnie frezarkę. Będzie dzięki temu miał kompatybilne oprogramowanie do obydwu maszyn. Problem szkolenia odpada.

Możliwość ustawienia bazy i prędkość jałowych przejść głowicy to duże zalety. Oczywiście nie wszystkie. Ale dla klienta zasadnicze.

potencjometr na pulpicie ? no nie żartuj, przeciez wszytskie zabawki to mają, my ostatnio mamy glupie pomysly dotyczące paneli dotykowych, zeby umilic zycie klientowi ....
Klient jest podatny na to co mu się wciska, zwlaszcza jeśli napalony
poza tym przypominając sobie o meritum problemu
można zobaczyc na forum - to i tak dobrze dla nich ze nikt tym sie nie zajął - ogłoszenie "najlepsze polskie obrabiarki cnc" kto to określił Kimla albo ty Kali77 ? . Zobacz producentów piwa i ich reklamy w TV spotkac tam mozna okreslenie "być może najlepsze polskie piwo".
To co wyprawiacie pisząc o konkurencji aż się prosi o sprawe sądową.
Dekiel stwierdził ze rozprawi się z delikwentami publicznie, jak to miedzy kolegami bez sądów, no i gdzie ta merytoryka ? no wiem ze ja wulgarny jestem i niemerytoryczny i czepiam sie itd
biedny Przemo, czeka go pracowita noc z referatami o zawistnej konkurencji i w ogole ...

bartuss1, Nie no.... Twój styl... Twoje prawo... Mi się podoba.

Co do paneli dotykowych. Mam mieszane uczucia. Ja ciągle widzę oczami wyobraźni moich znudzonych kursantów na szkoleniach z oprogramowania OMAX. Myślami to oni byli, ale gdzieś daleko.

Tak myślę, że trzeba robić proste rozwiązania. Pamiętajmy, do jakiego odbiorcy jest to kierowane. Do operatorów maszyn. N?ie właścicieli, którzy najczęściej patrzą na kolor farby, bo na tym to wszyscy się przecież znamy... na kolorze...

widziałem panel dotykowy przy WJ. Pracował przez rok czasu. Są ślady eksploatacji ale nie są jakieś dokuczliwe.
Klient ... który kupuje maszynę dostanie na początku ( jak to ktoś określił ) bana żeby przejąć kontrolę nad klientem. Zostanie puszczony nudny filmik ... następnie wycieczka po zakładzie i .... ofiara kupuje maszynę.
Znam to z opowiadań kilkunastu klientów. I zawsze był ten sam scenariusz.

Ten ban który i niby kiedyś dostałem to nic innego jak zwykłe chamskie zachowanie.
Nie każdy przyszły klient wie do końca o czym rozmawia i chce sie dowiedzieć jak najwięcej o swoim przyszłym być może produkcie.
Kolega KIMLA , musi zrozumieć że to forum ma między innymi uczyć , pomagać a nie być miejscem do prowadzenia wojen.
Ktoś kto sie wypowie źle o jego produkcie staję się od razu wrogiem. A gdy tak prześledziłem jakiś czas temu sporą część postów to nie zazdroszczę opinii jaka ma on sam.
A Ci wazeliniarze ... nie ma nic konkretnego do powiedzenia i miesza , miesza wokół tematu ale nie odpowie konkretnie. Jak się pochwali maszynę kol. KIMLA to od razu się pojawia główny za interesowany i pada mniej więcej komentarz " tak , zgadza się ..."
i tak wygląda realnie patrząc to forum.


a wystarczy umieć czytać ...
pisze na górze dość wyraźnie.
CNC FORUM
Amatorskie maszyny CNC

Więc szanowny kol. KIMLA … przeczytaj co to jest za forum , za nim komu kol wiek znów na ubliżasz razem ze swoją świtą.