Dywagacje na temat maszyn

nie sroka a wrona, blackbird
cos mi sie zdaje panie kolego ze to wyposazenie tego małego plotera jest na ch, a moze to tylko przystawki z kolekcji Kimla's gadgets, bo na fotce wisi tylko wrzeciono, a nie wiedziałem ze wrzecionem mozna bigowac i ciąć karton

a wyszukiwanie na siłę podobienstw i kto kogo odgapił, chiciaz prawda jest taka ze obaj przypatrzyli sie pewnemu urządzeniu i zbudowali swoje kopie nijak do siebie niepodobne, bok Kimli wygląda jakby z góry nadepnął go słon i sie rozplackowało na 2 krotną grubośc profilu ergwinda, profil belki w przekroju wygląda zupełnie inaczej, poodobienstwo to moze jedynie stół i przedni skos.
A może asan Kimla przywłaszczył sobie jako docelową grupę klienta z niższej połki cenowej i teraz zażarcie zgrywa bohatera.
Ja bym miał taki duzy zakład to bym sie nie rozdrabniał na takie małe ploterki

Nie mozemy porownywac tutaj tylko wygladu zewnetrznego, konstrukcji czy sterowania. Trzeba spojrzec na caloksztalt. Firma Kimla jest potentatem na rynku polskim. Zaryzykowalbym nawet twierdzenie ze na zachdnio europejskim bysmy dluuugo szukali producenta maszyn o takim szerokim wahlarzu produktow i opcji. I tutaj pojawia sie kolejne niebezpieczenstwo - masowka. Gdzie liczy sie sprzedana sztuka a nie indywidualne podejscie do klienta i na tym polu wygrywa Ergwind. Jednak gdy klient bedzie potrzebowal maszyny specjalistycznej uderzy do Kimli nie ma dwoch zdan. Czy maszyny sa identyczne mozna sie przekonac faktycznie tylko wtedy kiedy stana obok siebie.

Na rynku niemieckim byl podobny problem. Firma X (nie pamietam nzwy) wymyslila ploterek, zaczela sprzedawac a Firma BZT kupila sztuke i skopiowala 1:1. Obie maszyny pojawily sie na eBayu i zaczal sie kwas. Sprawa przetoczyla sie przez wszystkie fora. W swoich aukcjach Firma X wiecej miejsca poswiecala na zapewnianie klientow ze to jego projekt niz na opis maszyny. BZT mialo lepszy marketing lepsza koncepcje sprzdazy i rozwineli sie - mimo ze robia moim zdaniem slabe maszyny. A "wynalazca" robi bokami i dalej ma focha na caly swiat ze nie docenil jego wynalazku.

Wnioski niech kazdy wyciagnie sam dla siebie.

kostner pisze:Nie mozemy porownywac tutaj tylko wygladu zewnetrznego, konstrukcji czy sterowania. Trzeba spojrzec na caloksztalt. Firma Kimla jest potentatem na rynku polskim...

Chcialbym przypomniec, ze to jest watek prezentujacy konkretna maszyne
a nie notka encyklopedyczna o firmie Kimla.

Niedlugo strach bedzie lodowke otworzyc, zeby Pan Kimla nie wyskoczyl
z uwaga, ze ogorki konserwowe co to je w Biedronce kupilem to
amatorskie rozwiazanie, a jedynie sluszne ogurasy sa made by Kimla.

Przygladam sie zaciekawieniem Black Ptackowi (dla tych co nie lapia dowcipu -
chodzi o ploter, ktory jest tematem tego watku) - widze bardzo profesjonalne
podejscie do projektu i realizacji i to mi sie podoba. Pewnie za kilka miesiecy
bede szukal podobnej maszyny i nie wykluczone ze sie nim zainteresuje...

Jak chcecie sobie zrobic dyskusje "Kimla kontra reszta swiata" proponuje
zalozyc osobny watek, a najlepiej forum. Z platnym dostepem bo wiadomo,
ze o takich <bacznosc> rozwiazaniach </spocznij> to za darmo nie mozna gadac

J.

oprawca cos ci sie popieprzylo. Black Ptak jest od Kimli - jak chcesz kupic ich maszyne to po cholere po nich jedziesz. Za duzo emocji w temacie.

www.kimla.pl pisze:No oczywiście. Nie ma sprawy, jak się tylko rozluźni trochę z robotą możemy zrobić porównanie praktyczne, takie pełne....

To jedna strona pojedynku swój akces zgłosiła

kostner pisze:oprawca cos ci sie popieprzylo. Black Ptak jest od Kimli - jak chcesz kupic ich maszyne to po cholere po nich jedziesz. Za duzo emocji w temacie.

Nie, nic mi sie nie popieprzylo

Kimla produkuje Black Birda, "Black Ptack" to moja robocza nazwa
Piotrowej "podrobki"

J.

kostner pisze: Za duzo emocji w temacie.

I co dziwniejsze, u postronnych

Nawet kol. Bartuss złamał słowo

witam.
super ! - będzie pojedynek !
jako osoba całkowicie niezaangażowana po żadnej ze stron mogę być rozjemcą .
podam komendę - start .
i oczywiście 10% z wygranej biorę ( kto by nie wygrał ) .
pozdrawiam .

wtrącę się zaśmiecając temat Piotrjuba.
Kimla jest potentatem na polskim rynku - fakt i nawet chwała mu - polskie produkty wspieramy. Ale dlaczego kogoś oskarża o skopiowanie profila skoro ja takie samo rozwiazanie (Kostner też zwracał uwagę) i taki sam profil osi OY widze w maszynie co powstała jak Kimla jeszcze nie istniał???
Pan Przemek nie wie o tym, że każdy sobie w hucie swój profil moze zamówić? Niech do huty ma pretensje. Te profile różnia się o kilka mm czyli INNA MATRYCA.
Użebrowanie w odlewie aluminiowym? - Z całym szacunkiem jako konstruktor mam się bać wstawiania żeber w odlewach bo Kimla to wymyslił? Może na forum, gdzie robi się z MDFu maszynki kogos to wzruszy ale żadnego inżyniera-mechanika.
Czarny kolor...hmm..Ciekawe czy łatwiej-taniej jest poanodować na seledyn czy na czarno? I czy łatwiej dobrac do w/w seledynu maskownice plastikowe czy do czarnego koloru? I lakier na drobiazgi. A może ktoś zna sposób na oksydę do stali seledynową?
To nie podrabianie tylko estetyka i ekonomia.
Bartuss wspomniał o podobieństwie płyty przedniej nachylonej. A w innym poście Kamar wyjaśniał: "brzuchów nie macie?" To nie jest podrabianie tylko ergonomia. Nauka dostępna dla wszystkich. Ja uważam, jedyny rozsądny sposób na zasłonięcie pasków i elektryki i osłoniecie grzybka E-Stop to ustawienie go "pod skosem" - przynajmniej w takich (gabaruty) maszynkach.
Panie Przemku: to są moje prywatne wywody, przepraszam, że na poście "konkurencji" - liczę, że Piotrjub mi wybaczy ale dyskusja zaczyna sprowadzać się do: kto wynalazł koło?