Jak kupować tokarkę - podstawy

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

Jak kupować tokarkę - podstawy

#1

Post napisał: Agent0700 » 29 gru 2010, 13:01

Witam

Wymyśliłem sobie, że chcę kupić tokarkę :-)

Ale nie wiem na co zwrócić uwagę, pewnie ogólnie na stan techniczny - luzy, geometria, ale jak to sprawdzić nie mam pojęcia.

Planuję robić proste rzeczy i nie chcę sprzętu skomplikowanego.

Jakiś czas temu znalazłem coś takiego:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1349111192

Zainteresowałem się nią bo mam możliwość wymiany na motocykl. Moto dobre jest, ale już nie jeżdżę.

Co o niej powiecie?

Wygląda na jakiś stary model, nie wiem jakiej produkcji.

Czy jest w dobrym stanie? kto to wie?

Aby robiła jakiś gwint i była w miarę OK to i starczy.



Druga:

http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-t ... 63047.html

Pisze facio, że stan super i w ogóle miód malina.

Co sądzicie? Cena niby nieduża - sporo wyniesie transport.

Ta IMHO byłaby lepsza, ma dobry przelot wrzeciona jak dla mnie. Starczyłaby mi zupełnie.


Jeslibym się zdecydował to jak się toto zdejmuje z samochodu i wkłada do garażu?

Na rurkach wtacza?

Pozdrawiam

Jacek



Tagi:


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#2

Post napisał: Mariuszczs » 29 gru 2010, 13:09

Na rurkach idzie mialina, ew ci trochę wsunie we wrota HDSem

Drogie te tokarki w sumie a ten pierwszy zabytek to niewiem czy jakby był za 1000 zł to bym kupił.

Z których to jesteś siedlec bo jak tych blisko mnie to przyjedź zobaczyc to ci pokażę tokarkę z luzami i bez luzów.


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#3

Post napisał: Agent0700 » 29 gru 2010, 13:23

Witam

Mówisz, że pierwsza zabytek, pewnie tak, mi by starczyła, facet chce 5500.

Druga też mówisz, że droga? Nie bardzo się orientuję.

Możesz coś polecić?

Jestem z tych Siedlec od Wawki na wschód 100 km :-)

Pozdrawiam

Jacek


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#4

Post napisał: Mariuszczs » 29 gru 2010, 16:00

co do cen też niebardzo się orientuję ale ja po prostu za to bym tyle nie dał bo dla mnie za mała, jednak jeśli stan jest bdb to nie ma co żałowac pieniędzy bo remont to często wielokrotnośc tej kwoty

ogólnie to mało dokładne zdjęcia, ale wydaje mi się że łoże jest nie zużyte co jest dużym plusem a prowadnica poprzecznego suportu wygląda jednak na wypracowaną, trzeba by obejrzec osobiście

Zrób sobie test na miejscu podczas toczenia, według mnie oprócz testów czy nie toczy stożka to trzeba zrobic test przecinakiem z dużej i małej srednicy. Jest to spora maszyna więc przcinanie powinno byc bez pisków które by świadczyły o pojawiających się luzach.
Poszukaj DTR - chyba w każdej są pokazane pomiary dokładności itp


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#5

Post napisał: IMPULS3 » 29 gru 2010, 21:00

A najlepiej zabrać kogoś lepiej zorientowanego a przy tym będzie mial chlodniejsze spojrzenie. Poza tym zwróć uwagę na luzy na pokrętlach, na stan śruby do gwintowania od strony wrzeciennika bo jeżeli dużo maszyna gwintowala to zwoje będą cieńsze.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: pukury » 29 gru 2010, 21:22

witam.
oczywiście że trzeba sprawdzić na miejscu !
jak napisał Kol. Mariuszczs - ucinak i to szeroki .
tak z 6 - 7 mm ( lekko nad osią ) i powoli ciąć - cała prawda o luzach i na wrzecionie i suporcie wyjdzie na jaw .
generalnie odradzałbym kupowania maszyn z łożyskowaniem wrzeciona na tulejach .
oczywiście oprócz np. tub-32 w dobrym stanie .
przy trochę większych obrotach to tylko pisk i zatarcie wrzeciona .
dzisiaj w dobie węglików spiekanych trzeba dawać ile maszyna pozwoli .
jak był tylko " rapidek " to 350 - 1000 ob/min to było wszystko .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#7

Post napisał: Agent0700 » 30 gru 2010, 10:35

Witam

Właśnie wiem, że remont to kupa kasy, dlatego szukam w miarę dobrym stanie.

"Czy nie toczy stożka" czyli toczymy coś dłużeszego - gruby pręt lub rurkę i potem mierzymy średnicę na początku i końcu? Dobrze rozumiem?

A test przecinakiem z dużej średnicy to zakładamy coś dużej średnicy i przecinamy na plasterek? Ma nie być pisków?

Rozumiem, że TUB32 jest na tulejach a to źle, więc szukać czegoś na łożyskach?

Wolałbym na łożyskach, trwalsze są i można większe obroty.

Ale z drugiej strony u mnie tokarka pracowałaby przez 2-3 godziny w miesiącu a czasem przez 2-4 miesiące wcale, więc nie zużyłbym jej nawet na tulejach.

Jakie są na łożyskach? proszę o przykłady.

Pozdrawiam

Jacek

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#8

Post napisał: tom22 » 30 gru 2010, 10:43

Ta druga wygląda, a i z opisu wynika, że jest całkiem dobra.
Za tą cenę pewnie nic lepszego nie znajdziesz.


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#9

Post napisał: Agent0700 » 30 gru 2010, 11:08

tom22 pisze:Ta druga wygląda, a i z opisu wynika, że jest całkiem dobra.
Za tą cenę pewnie nic lepszego nie znajdziesz.
Myślę, że to prawda. Jeśli jest dobra to brać i tyle.

J


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: pukury » 30 gru 2010, 12:06

witam.
są tokarki na tulejach i na " tulejach " - chodzi o system smarowania .
tub32 ma smarowanie ciśnieniowe , to zupełnie inna sprawa niż " smarowanie " za pomocą kalamitki .
dobra " tuba " jet ok .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”