Frezarko-ploter 300x220cm (robocza 250x180x50)
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 277
- Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polkowice
To filmik kręcony telefonem, są nawet przeskoki których nie ma w rzeczywistości a od dźwięku już nie wspomne Oś Z pracuje dobrze, ale mogła by trochę szybciej śmigać. Prędkości na osi X są wystarczające (i tak musiałem je zmniejszyć), a belka choruje na brak momentu. Mój błąd to za mała przekładnia na belce, zbyt optymistycznie podszedłem do mocy tej krokówki. Trzeba to poprawić i tyle.
Jakbym miał serwa w tej maszynie to i tak bym nie wykorzystał w pełni ich możliwości. Korpus musiałby być dużo masywniejszy - mile widziane wzmocnienia po bokach belki, przy szybkich nawrotach osi X są drgania. Jak zauważe jeszcze jakieś słabe strony konstrukcji to na pewno napiszę.
Jakbym miał serwa w tej maszynie to i tak bym nie wykorzystał w pełni ich możliwości. Korpus musiałby być dużo masywniejszy - mile widziane wzmocnienia po bokach belki, przy szybkich nawrotach osi X są drgania. Jak zauważe jeszcze jakieś słabe strony konstrukcji to na pewno napiszę.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
A do jakich konkretnie celów maszynka będzie wykorzystywana?
Ja bym kupił jakieś serwo używane na allegro i dokupił do niego tani używany sterownik. Choćby po to, by skalibrować wszystko(pobawić się) i w razie czego, mieć zamiennik gdyby coś nie wypaliło z tym silnikiem krokowym.
Te sterowniki działają w mikrokroku? Jeżeli nie, to może lepiej w niego zainwestować, daje większe momenty.
Ja bym kupił jakieś serwo używane na allegro i dokupił do niego tani używany sterownik. Choćby po to, by skalibrować wszystko(pobawić się) i w razie czego, mieć zamiennik gdyby coś nie wypaliło z tym silnikiem krokowym.
Te sterowniki działają w mikrokroku? Jeżeli nie, to może lepiej w niego zainwestować, daje większe momenty.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 277
- Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polkowice
Maszynka do drewna i modelowania w miękkich materiałach.
Nie mogę już więcej eksperymentować, nie wiadomo jak to będzie chodzić z dwoma krokowcami i jednym serwem, dobre serwo i wzmacniacz też swoje kosztuje.
Śruba ma skok 16mm, przełożenie 1:2. Gdybym miał serwa to bym ją podłączył bezpośrednio do silnika bez żadnych przełożeń co jest jak najbardziej zgodne z naturą.
Do zetki mam hamulec zamontowany po drugiej stronie osi silnika - teraz krokówka wygląda prawie jak serwo
EDIT 29.01.2011
Wzmacniam trochę konstrukcje maszyny, przy nawrotach za duże drgania.
Nie mam dostępu do piły która by cieła pod kątem 30 stopni, więc moja maszynka musiała trochę powalczyć ze stalą. Bez problemu sobie poradziła z profilami. Po miesiącu oczekiwania mam już koła do przekładni 1:4 napędu bramy, niedługo je obrobie i zamontuje.
Nie mogę już więcej eksperymentować, nie wiadomo jak to będzie chodzić z dwoma krokowcami i jednym serwem, dobre serwo i wzmacniacz też swoje kosztuje.
Śruba ma skok 16mm, przełożenie 1:2. Gdybym miał serwa to bym ją podłączył bezpośrednio do silnika bez żadnych przełożeń co jest jak najbardziej zgodne z naturą.
Do zetki mam hamulec zamontowany po drugiej stronie osi silnika - teraz krokówka wygląda prawie jak serwo
EDIT 29.01.2011
Wzmacniam trochę konstrukcje maszyny, przy nawrotach za duże drgania.
Nie mam dostępu do piły która by cieła pod kątem 30 stopni, więc moja maszynka musiała trochę powalczyć ze stalą. Bez problemu sobie poradziła z profilami. Po miesiącu oczekiwania mam już koła do przekładni 1:4 napędu bramy, niedługo je obrobie i zamontuje.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 277
- Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polkowice
Ostatnio miałem podczas cięcia 8m/min, można dużo więcej na listwach zębatych, oś X to demon prędkości, rozpędziłem ją do 42m/min. Jakbym miał możliwość poruszać Y z taką prędkością to by mi maszyna fikneła na plecy
U mnie nie ma takiego problemu, nie grzeje siękamar pisze: Też miałem przez chwile taki hamulec ale jednak, mimo wielokrotnych prób regulowania - grzał sie za bardzo.