wiercenie w aluminium pod H7

bugaj · Post napisał: **bugaj** » 02 gru 2010, 20:41

Witam,
mam takie nietypowe pytanko w jakiej tolerancji musi być wykonane wiertło by można było wywiercić otwór w tolerancji H7 ?? Wiem że muszą być przy tym spełnione specjalne warunki dotyczące sztywności układu, braku bicia wrzeciona, odpowiednie chłodzenie itp.
Głównie chodzi mi o wiercenie w aluminium może macie już jakieś doświadczenia tak by nie stosować rozwiertaka.

Brus86 · Post napisał: **Brus86** » 02 gru 2010, 20:47

Duży wpływ ma sztywność maszyny brak bicia wiertła,jego długość. mam większe doświadczenie w pracy stalą zwykła i nierdzewną stosuje wiertła węglikowe i u mnie np przy wierceniu fi: 12 otwór wychodzi ok Fi:12,01 do nierdzewki stosuje wiertła japońskie Nachi i rozbicie jest podobne.

maz · Post napisał: **maz** » 02 gru 2010, 21:16

Witam.
Przede wszystkim podaj srednice. Jak sobie zerkniesz w tabeke tolerancji H7, to zmienia sie ona wraz ze srednica. Inna bedzie dla np otworu D3mm, a inna dla D120mm.
Druga sprawa na jakiej maszynie chcesz to wykonywac, automatyczny posuw?
Moze zamiast wymagan z tolerancja H7 warto pomyslec nad dopasowaniem walka do otworu jesli jest taka mozliwosc.
Czemu, nie mozesz zastosowac rozwiertaka?, Czy czas operacji jest za dlugi, czy to praca seryjna, a nie masz mozliwosci wymiany narzedzia lub taka mozliwosc jest ograniczona?

mike217 · Post napisał: **mike217** » 02 gru 2010, 22:03

Wiertło to wyjdzie Ci przypadkowa ta tolerancja, Nawet rozwiertakiem potrafi wyjśc przypadkowa, dużo zależy od maszyny ale nie napisałeś czy to Tokarnia czy frezarka czy też tylko wiertarka?

marchru · Post napisał: **marchru** » 03 gru 2010, 10:04

Dużo wiercę w aluminium, z rozwiertakiem i bez. Chodzenie to podstawa przy każdym wierceniu, jest to jeden z głównych czynników warunkujących poprawny przebier operacji. Zalęzy czy wiertło jest nowe czy ostrzone. Najlepszym wyborem jęsli chodzi oprawkę jest zgrzew, ograniczy to bicie do minimum.
Napisz też czy chodzi o kilka sztuk czy serię.

radeko · Post napisał: **radeko** » 09 gru 2010, 14:58

Pamiętaj też o jakości powierzchni. Nic Ci nie da takiej gładkości jak rozwiertak maszynowy, pod warunkiem że wjeżdżasz i wyjeżdżasz z otworu na tym samym pusuwie roboczym .
Wykonuję dziesiątki tolerowanych otworów i zawsze w kolejności :

1. wiertło 90 stopni ( wjeżdżasz o połowę fi otworu plus faza )
2. wiertło 0,2-0,3 mm mniejsze niż otwór
3. rozwiertak H7

Obowiązkowo chłodzenie i M0 w programie przed rozwiercaniem, żeby ręcznie wydmuchać wióry jak nieprzelotowe. Obroty wysokie dla wiercenia, umiarkowane dla rozwiertaka.

Dla nietypowych otworów frezowanie cyrkulacyjne, ale to już nie ta sama gładkość co rozwiertak

wiercenie w aluminium pod H7