Amatorskie CNC czy warto?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
ano różne rzeczy obrabiają, przykładowo pierścienie nie wiem do czego - średnica kilka metrów wysokośc jakieś 2 metry, masa kilkadziesiąt ton, i trzeba rowek wyfrezować.
podobnie jest z karuzelówkami, ale te bardziej do obróbki kół wagonów itp.
byłem tam tylko na wycieczce, jedno co mnie zaciekawiło to hala pełna obrabiarek typu cicinati sprzed 50 lat, na marginesie odlewnie tez mają, a skoro mają odlewnie to tez wyżarzają, prowadnice liniowe ślizgowe robią na takich potężnych strugarkach, zresztą sami zobaczcie
http://www.rafamet.com.pl/frezarka_fb.htm
podobnie jest z karuzelówkami, ale te bardziej do obróbki kół wagonów itp.
byłem tam tylko na wycieczce, jedno co mnie zaciekawiło to hala pełna obrabiarek typu cicinati sprzed 50 lat, na marginesie odlewnie tez mają, a skoro mają odlewnie to tez wyżarzają, prowadnice liniowe ślizgowe robią na takich potężnych strugarkach, zresztą sami zobaczcie

http://www.rafamet.com.pl/frezarka_fb.htm
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Amatorskie CNC czy warto?
to prawda profesjonalne maszyny kosztuja majątek a od czegoś trzeba zacząć..
a pozatym budując swoją pierwszą maszyne kożystając z doświadczenia użytkowników forum mamy możliwość zapoznania z tematyką CNC a budując maszyne należało by zadać sobie pytanie:
- czy będe z tej maszyny zadowolny?
- co ja będe na niej robił?
ach już pisałem o tym kiedyś na forum..szkoda że tak mało ludzi decyduje się pokazać swoje maszynki które powstają na wiedzy zebranej na owym forum...
to prawda profesjonalne maszyny kosztuja majątek a od czegoś trzeba zacząć..
a pozatym budując swoją pierwszą maszyne kożystając z doświadczenia użytkowników forum mamy możliwość zapoznania z tematyką CNC a budując maszyne należało by zadać sobie pytanie:
- czy będe z tej maszyny zadowolny?
- co ja będe na niej robił?
ach już pisałem o tym kiedyś na forum..szkoda że tak mało ludzi decyduje się pokazać swoje maszynki które powstają na wiedzy zebranej na owym forum...
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 31
- Rejestracja: 17 lip 2006, 23:17
- Lokalizacja: Gliwice
witam
To troszkę ekstremalne obrabiać stal o twardości 45 hrc amatorską frezarką ,a jeśli już to są diamentowe freziki którymi jakieś poprawki i w twardszych materiałach można wykonać nawet bardzo delikatną maszynką ale efekty raczej wątpliwe a straty prawdopodobne.
Ja wkręcony przez koleżankę(czytaj ładną koleżankę) grawerowałem wizytówkę w stali nierdzewnej 4h13 hartowanej jak się okazało po pierwszych zniszczonych frezach materiał do obróbki k..... jednak frezik diamentowy i kiepski ploter frezujący jeśli mogę tak nazwać moją pokrakę
poradziły sobie z tym problemem gorsza okazała się miedz chociaż miękka jak g....wykopyrtnęła moją krwawicę
Jeśli chodzi o strugarki to myli się kolega ,robi się na nich lub może inaczej, ja często wybieram strugarkę zamiast frezarki jeśli to możliwe .
Pozdrawiam migral
To troszkę ekstremalne obrabiać stal o twardości 45 hrc amatorską frezarką ,a jeśli już to są diamentowe freziki którymi jakieś poprawki i w twardszych materiałach można wykonać nawet bardzo delikatną maszynką ale efekty raczej wątpliwe a straty prawdopodobne.
Ja wkręcony przez koleżankę(czytaj ładną koleżankę) grawerowałem wizytówkę w stali nierdzewnej 4h13 hartowanej jak się okazało po pierwszych zniszczonych frezach materiał do obróbki k..... jednak frezik diamentowy i kiepski ploter frezujący jeśli mogę tak nazwać moją pokrakę


Jeśli chodzi o strugarki to myli się kolega ,robi się na nich lub może inaczej, ja często wybieram strugarkę zamiast frezarki jeśli to możliwe .
Pozdrawiam migral
