powiększony ploter frezujący projekt z http://www.akcesoria.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1301
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#11

Post napisał: KAJOS » 12 lis 2010, 22:06

kamar, - widziałem ten temat tylko umkneło mi to łoze madejowe co daje jednak + na strone ze ma cos współnego z wypalarka.Nie krecmy ogona kotem :) bo jak sie logicznie pomyśli to te dwie maszyny nie ida w parze ...

[ Dodano: 2010-11-12, 22:09 ]
kamar pisze:Wolno Ci mieć własne zdanie.
Dla mnie jest niezastąpiona.
- i to ważne że Ciebie zadowala ale nie da sie tego tak łatwo połaczyc.Wszystko zalezy co ma sie robic ,moze właśnie u Ciebie to jest cos co sprawuje sie idealnie.Niestety nie zawsze taki kombajn sie sprawdzi...


Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#12

Post napisał: kamar » 12 lis 2010, 22:18

Jasne , ze frezuję na niej tylko takie formaty co nie wejdą na inne. Ale jak sie trafi to mam możliwość. Normalnie chodzi jako wypalarka.

[ Dodano: 2010-11-13, 06:41 ]
gaspar pisze:To są dwie różne maszyny, dwa środowiska pracy .
Chyba pomyliłeś frezowanie z elektrodrążeniem.
Wypalarka dymi i syfi. wrzeciono sypie wiórami na około - jedem czort.


Autor tematu
sina2
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 9
Posty: 37
Rejestracja: 02 cze 2010, 15:39
Lokalizacja: biała podlaska

#13

Post napisał: sina2 » 13 lis 2010, 17:23

mimo to jednak pokuszę się o maszynę wielofunkcyjną za dużo wydaje na zlecone wypalanie abym zostawił to ot tak

[ Dodano: 2010-11-15, 11:30 ]
może mi ktoś jeszcze powiedzieć czy zastosowanie prowadnic liniowych ma uzasadnienie w takiej maszynie ??, bo cena ceną a działać to musi dobrze


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#14

Post napisał: kamar » 16 lis 2010, 22:03

Jeżeli chcesz cokolwiek frezować to raczej obowiązkowo.
Co do bramy jezdnej to obejżyj moją, prosta i skuteczna.ObrazekObrazek


Autor tematu
sina2
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 9
Posty: 37
Rejestracja: 02 cze 2010, 15:39
Lokalizacja: biała podlaska

#15

Post napisał: sina2 » 16 lis 2010, 22:34

miałem na myśli prowadnice szynową


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#16

Post napisał: kamar » 04 gru 2010, 17:05

ja też :)


Autor tematu
sina2
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 9
Posty: 37
Rejestracja: 02 cze 2010, 15:39
Lokalizacja: biała podlaska

#17

Post napisał: sina2 » 06 gru 2010, 20:54

powiedzcie mi jeszcze panowie, w sytuacji jeżeli brama napędzana jest po obu stronach dwoma silnikami i opór freza spowoduje zgubienie kroku przez jeden z silników co się w takiej sytuacji dzieje ?, czy taka opcja nie występuje ?


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#18

Post napisał: kamar » 06 gru 2010, 21:17

Temat wałkowany wielokrotnie. Ma zwolenników i przeciwników :)
Osobiście wolę nie ryzykować napędu dwoma silnikami. Przy dość wąskich bramach bez problemu napędzisz obie strony jednym silnikiem.


np. tak:



Obrazek

Awatar użytkownika

pabloz90
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 419
Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

#19

Post napisał: pabloz90 » 06 gru 2010, 21:25

Moja maszynka jest napędzana dwoma silnikami i jakoś nie zauważyłem do tej pory takiego problemu. Nawet gdy na bramie pracuje tylko jeden silniczek - maszynka działa - testowałem.

Napęd na listwach zębatych, silniczki nie są sprzęgnięte w jakikolwiek sposób. Jeśli nie ma potrzeby to wystarczy napęd na jednej śrubie, ew. dwie śruby sprzęgnięte.

Ja "zaryzykowałem" i śmiga aż miło.
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl


Autor tematu
sina2
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 9
Posty: 37
Rejestracja: 02 cze 2010, 15:39
Lokalizacja: biała podlaska

#20

Post napisał: sina2 » 07 gru 2010, 21:24

ludzie mówią że do frezarki listwy zębate wprowadzą dodatkowe luzy, co do szerokości stołu to przewiduje taki aby położyć tam standardowy arkusz blachy 1000x2000 , co by nakazywało szerokość bramy większą np 1300 nie wiem czy jedna śruba nie zrobi mi jakieś kichy której póżniej nie da sie naprawić, sprzęgnięcie paskiem przy tej odległości podejrzewam że nastręczy problem z naciągiem, myślałem o enkoderach na śrubacha ale nie wiem czy to dobry pomysł ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”