maga11 pisze:Ok, tylko powinieneś sobie zdawać sprawę z 2 rzeczy:mobok pisze:Takie kółeczka mam i są badziewne, poza tym jeżeli miałbym tam wcisnąć łożysko to byłoby duużo zabawy z rozwiercaniem kółeczka.
1) Musisz określić z czego mają być te kólka, bo na razie to nie wiadomo
Z PEEKu ostatecznie.
2) Jeśli zlecasz ich wykonanie wg własnego projektu, to na pewno będą kosztować więcej niż te dostępne w sklepie w sieci, produkowane masowo.
Wtedy kupię masowo i cena będzie niższa.
W innym przypadku zostaje to co koledzy radzili, samodzielna próba wytoczenia z pomocą małego silniczka lub wiertarki.
pozdrawiam
Czy ktoś to dla mnie wykona?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 21
- Rejestracja: 01 paź 2010, 22:15
- Lokalizacja: Kielce
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
A masz ten PEEK? Bo ja nie mam, i nie planuję mieć. Kupisz metr wałka, zapłacisz z przysyłką stówkę i zrobisz cztery kółeczka? Wyjdzie ci "tanio".
Dobra rada - rozejrzyj się za materiałem, który będzie odpowiadał twoim wymaganiom - odpadów plastiku jest multum, a tobie potrzeba malutkich kawałków. Potem opracuj sobie własną technologię toczenia - do tego nie jest potrzebna tokarka. To mięciutki materiał, i da się go toczyć jak drzewo - dłutkiem i pilnikiem. Napędem może być np dremelek.
Do seryjnej produkcji bym sobie zrobił wiertło 4mm z końcówką zeszlifowaną na 1,5 - ale do czterech kółek nie bardzo się opłaca tak rzeźbić. Można nawiercić na 1,5 mm głębiej, i wlot rozwiercić na 4 - nawet jak wyjdzie ciut niecentralnie, to i tak się da na ośkę założyć, naddatek się sam wytrze. potem nakładasz taki prefabrykat na ośkę napędu i doszlifowujesz zewnętrzny kształt na papierze ściernym.
Zapomnij o zleceniu tego komuś - jak ktoś się podejmie zrobić cztery sztuki, to zaśpiewa za to ze stówkę.
Dobra rada - rozejrzyj się za materiałem, który będzie odpowiadał twoim wymaganiom - odpadów plastiku jest multum, a tobie potrzeba malutkich kawałków. Potem opracuj sobie własną technologię toczenia - do tego nie jest potrzebna tokarka. To mięciutki materiał, i da się go toczyć jak drzewo - dłutkiem i pilnikiem. Napędem może być np dremelek.
Do seryjnej produkcji bym sobie zrobił wiertło 4mm z końcówką zeszlifowaną na 1,5 - ale do czterech kółek nie bardzo się opłaca tak rzeźbić. Można nawiercić na 1,5 mm głębiej, i wlot rozwiercić na 4 - nawet jak wyjdzie ciut niecentralnie, to i tak się da na ośkę założyć, naddatek się sam wytrze. potem nakładasz taki prefabrykat na ośkę napędu i doszlifowujesz zewnętrzny kształt na papierze ściernym.
Zapomnij o zleceniu tego komuś - jak ktoś się podejmie zrobić cztery sztuki, to zaśpiewa za to ze stówkę.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 21
- Rejestracja: 01 paź 2010, 22:15
- Lokalizacja: Kielce
Jednak są dobrzy ludzie. Napisała do mnie pewna osoba, że zrobi mi kółeczka za 80 gr za sztukę przy 50 sztukach. Myślę, że się opłaca, kółeczka przecież kupią też znajomi jeżeli będą dobre.MlKl pisze:A masz ten PEEK? Bo ja nie mam, i nie planuję mieć. Kupisz metr wałka, zapłacisz z przysyłką stówkę i zrobisz cztery kółeczka? Wyjdzie ci "tanio".
Dobra rada - rozejrzyj się za materiałem, który będzie odpowiadał twoim wymaganiom - odpadów plastiku jest multum, a tobie potrzeba malutkich kawałków. Potem opracuj sobie własną technologię toczenia - do tego nie jest potrzebna tokarka. To mięciutki materiał, i da się go toczyć jak drzewo - dłutkiem i pilnikiem. Napędem może być np dremelek.
Do seryjnej produkcji bym sobie zrobił wiertło 4mm z końcówką zeszlifowaną na 1,5 - ale do czterech kółek nie bardzo się opłaca tak rzeźbić. Można nawiercić na 1,5 mm głębiej, i wlot rozwiercić na 4 - nawet jak wyjdzie ciut niecentralnie, to i tak się da na ośkę założyć, naddatek się sam wytrze. potem nakładasz taki prefabrykat na ośkę napędu i doszlifowujesz zewnętrzny kształt na papierze ściernym.
Zapomnij o zleceniu tego komuś - jak ktoś się podejmie zrobić cztery sztuki, to zaśpiewa za to ze stówkę.
MlKl masz dobre pomysły ale zupełnie nie wiem jak się za to zabrać, może dałbym radę ale pewnie równe i tak nie wyjdą bo na oko to się nie da. Pewnie wyszłyby jakieś jajowate.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Kurde ale wy problemy macie, robota zegarmistrzowska? nieosiowosc.. straszne wręcz.. zadanie. Ja bym te kołka wytoczył z duralu, moge Ci takie zrobic po 5 zł sztuka, każde bedzie osiowe a łozysko ciasno pasowane . specjalizukje sie w takich duperelach miniaturowych ale za 80 groszy nawet nie będe noża zkładać. Co do filmu to wole nic nie pisać, noz jak kołek przy przecinaniu cały wałek : ucieka. Załosne.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 874
- Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
- Lokalizacja: xxx
kolega najlepiej jakby wstawił rysunek z wymiarami
mógłbym się podjąć wykonania tych kołeczek na małej tokarce cnc wszystko robione za jednym mocowaniem
tylko ile sztuk wchodzi w grę , przynajmniej 100?
jeśli tak to możemy się dogadać
ale jeśli to ma być 10 sztuk po 80groszy jak kolega wyżej pisze to nawet nie warto podchodzić do komputera żeby napisać program
mógłbym się podjąć wykonania tych kołeczek na małej tokarce cnc wszystko robione za jednym mocowaniem
tylko ile sztuk wchodzi w grę , przynajmniej 100?
jeśli tak to możemy się dogadać
ale jeśli to ma być 10 sztuk po 80groszy jak kolega wyżej pisze to nawet nie warto podchodzić do komputera żeby napisać program
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 21
- Rejestracja: 01 paź 2010, 22:15
- Lokalizacja: Kielce
Nie no, może być ok. 60 sztuk. sprzedam najwyzejMlKl pisze:Toć to dawno zostało powiedziane - on potrzebuje 4 sztuki. Słownie sztuk cztery. I najlepiej właśnie po 80 groszy... Samo założenie noża więcej kosztuje.
Nie chodzi o problem z wykonaniem dla fachowca. Próbowaliśmy wytłumaczyć, jak to zrobić we własnym zakresie.