silnik krokowy z ruchoma nakretka

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.
Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#11

Post napisał: bartuss1 » 09 maja 2006, 08:22

trzy w jednym - czyli łosz et goł :) i pewnie trzy razy tyle kosztuje


https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#12

Post napisał: adam Fx » 09 maja 2006, 09:01

a co gdy nakretka sie wytrze i zrobią sie luzy ..? silnik do wyrzucenia?
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Clash
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 44
Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
Lokalizacja: Szczecin

#13

Post napisał: Clash » 09 maja 2006, 10:07

No jasne, sruba w takim rozwiazaniu jest nieruchoma:) Jak to mowia trzy razy pomysl, raz napisz:)

Ale jesli chodzi o miejsce na ta silnikonakretke, to dalej podtrzymuje swe zdanie. Ja zajmuje sie przerabianiem malych tokarek stolowych na wlasny uzytek. W zadnej maszynie, do ktorej sie wzyciu zabieralem taka "nakretka" niestety nie znalazlaby zastosowania ze wzgledu na wielkosc... W konwencjonalnej tokarce, ktora sie wysterowuje wszystko juz jakby jest, trzeba zastosowac tylko sterowny naped srub pociagowych. Ich konstruktorzy nie przewiduja wymiany niewielkich nakretek na sporawy silnik. Nie ma tam po prostu na to miejsca.
Duze plotery - owszem.
Jest jednak kolejny problem, ktory zauwazyl AdamFx. Co zrobic jak zuzyje sie nakretka? sa w sprzedazy zamienne?

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#14

Post napisał: adam Fx » 09 maja 2006, 15:31

mmmm nawet jeśli są to podobno nie wolno rozkręcać silników krokowych w warunkach domowych ...hhhhmmm i czy ta nakrętka nie jest jednocześnie rotorem bo jeśli tak to trzeba by całość wymienić w jakimś profesjinalnym serwisie ..chyba ( i pewniej więcej by to wyszło jka nowy silnik )
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#15

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 09 maja 2006, 15:42

ile godzin moze przepracowac przeciatna sruba lub nakretka trapezowa w ploterze amatorskim? czy ktos ma doswiadczenie w tym temacie?

[ Dodano: 2006-05-13, 03:53 ]
zdjecie w zalaczniku.
rozebralem podobny silniczek (od machanizmu ktory zamiescilem w mechanice/ciekawy mechanizm) ale znacznie mniejszy, 20mm srednicy.
mialem w rekach podobny do tego na obrazku w pierwszym poscie i wyglada calkiem solidnie. nie wyczuwa sie luzu na nakretce golymi rekami, niestety nie mialem mozliwosci dokladnego sprawdzenia.
Załączniki
dsc02080.rar
(90.68 KiB) Pobrany 263 razy
Ostatnio zmieniony 14 maja 2006, 17:27 przez ERNEST KUCZEK, łącznie zmieniany 1 raz.
POZDRAWIAM


Clash
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 44
Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
Lokalizacja: Szczecin

#16

Post napisał: Clash » 14 maja 2006, 17:10

jedna z moich tokarek na za soba ok 800h pracy, a luz osiowy zwiekszyl sie z 0.06 mm do 0.35mm. Zwiekszyl sie wiec dosc znacznie i przy okazji bede musial podciagnac troche srubke kasujaca luzy w nakretce. Za jakis czas czeka mnie tez pewnie wymiana nakretki...


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#17

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 14 maja 2006, 17:48

udalo mi sie zalaczyc zdjecie o ktorym pisalm dwa posy wczesciej(w zalaczniku lepsza jakosc)

[ Dodano: 2006-05-15, 04:02 ]
Clash pisze:jedna z moich tokarek na za soba ok 800h pracy, a luz osiowy zwiekszyl sie z 0.06 mm do 0.35mm. Zwiekszyl sie wiec dosc znacznie i przy okazji bede musial podciagnac troche srubke kasujaca luzy w nakretce. Za jakis czas czeka mnie tez pewnie wymiana nakretki...
rzeczywiscie jest to duzo, jak myslisz czym bylo to spowodowane czy rozmiary srob byly za male do obciazen lub material nieodpowiedni, czy poprostu taki jest urok tego rodzaju przekladni i trzeba sie z tym liczyc?
Załączniki
DSC02080.JPG
DSC02080.JPG (42.72 KiB) Przejrzano 1166 razy
POZDRAWIAM


Clash
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 44
Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
Lokalizacja: Szczecin

#18

Post napisał: Clash » 16 maja 2006, 15:36

Biore pod uwage dwie mozliwosci.

Po pierwsze za mała śruba, a co za tym idzie dosc szybki zuzycie.

Po drugie - "popuszczenie" śrubek kasujących luz w nakrętce. Kasowanie polega na tym, ze oryginalna nakretke rozcialem w polowie, wywiercilem osiowo dwa otwory i skrecilem polowki dwoma śrubami. Byc moze w wyniku drgan srubki "popuscily". Przy najblizszej okazji postaram sie to ustalic.

Za bardziej prawdopodobne uwazam jednak druga mozliwosc, bo to drastyczne zwiekszenie luzu nastapilo w dosc krotkim okresie czasu, co nie wskazuje, ze wynikiem tego jest normlne zuzycie.

Lecz jednak zamiast zgadywac, trzeba zdiagnozowac:)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”