Moze wtrace sie z innym spostrzezeniemc - apropos nazewnictwa. W postach wyzej pisze sie np 2 setki. Dal niektorych moze byc zrozumiale, ze chodzi o 2 setne w odniesieniu do mm czyli 0,020mm a dla kogos innego 2 setki moga oznaczac 200um czyli 0,200mm. Znaczna roznica Co o tym sadzicie? Nieraz trudno dogadac sie z kims z narzedziowni jak sie jest swiezym po szkolce...
racja zabawne to jest jak ktoś świeży dwiedychy odczytuje jako 20 mm (niektórzy jako 20 cm)
Cóż, osoby po szkole mają wybór: albo zmienią nazewnictwo w całym zakładzie albo się dostosują
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
upadły_mnich pisze: racja zabawne to jest jak ktoś świeży dwiedychy odczytuje jako 20 mm (niektórzy jako 20 cm)
Cóż, osoby po szkole mają wybór: albo zmienią nazewnictwo w całym zakładzie albo się dostosują
Panowie, no co Wy?
Drogowiec mierzy w kilometrach, budowlaniec w metrach, stolarz w centymetrach, slusarz w milimetrach (a projektant asic-ów w um zapewne)
Jeszcze sie nie spotkalem, zeby ktokolwiek z branzy nie zrozumial ile to jest 5 setek, choc zapewne moim znajomym kojarzylo by sie z _0.5 litra w kawalkach_ tyle że oni pilnika w reku nie trzymali.
Moi koledzy z pracy trzymali w rekach pilnik i nie tylko a setka kojarzy im sie z 0.5 litra na pieciu A na powaznie to bywaja z tym problemy.Szczegolnie gdy "nie fachowiec" da cos do zrobienia niekiedy wychodza szopki.Najczesciej pisza wymiary w centymetrach a u nas kombinuje sie czy ma byc w cm czy mm.
wydaje sie zabawne a nawet smieszne co pisze berzer ze ktos nie kapuje ile to jest dwie setki, "Dal niektorych moze byc zrozumiale, ze chodzi o 2 setne w odniesieniu do mm czyli 0,020mm" i tak to wszyscy rozumieja jesli chodzi o system metryczny.
nie wiem jak czesto czytelnicy musza dyskutowac na temat wymiarow z osoba ktora pracuje w systemie calowym, bo tutaj w jezyku potocznym dwie steki cala to 0.200" !!!
czyli dokladnie jak napisal berzer w drugiej czesci "dla kogos innego 2 setki moga oznaczac 200um czyli 0,200mm"(tyle ze chodzi o cale a nie mmm)
troche to jest dziwaczne co?
dla mechaników...czyli dla nas wszystkich jednostką podstawową jest 1 mm.
jak ktos mówi 2 setki to potocznie znaczy dwie setne milimetra. Z tego forum i z moich relacji z innymi zakładami wnioskuję, że w wielu zakładach tak to odczytują.
Język potoczny mechaników nie zawsze jest czytelny. Zawsze starałem się na siłę mówić o radełkowaniu a nie o molecie.
Mam pytanie? czy ktoś wie co to jest grawerka?
na pewno nie żona grawera
no to wam powiem co mi ojciec opowiadał. Ano dawno temu w kędzierzyńskich azotach pracował jako brygadier przy montazu czegos tam i zamówili pięć tysięcy sto dwuteownika 200.
No i przywieźli - kilka wagonów, bo magazynier zapisał pięć tysięcy sto metrów, a oni potrzebowali pięć metrów i sto mm hehe
jesli juz weszlismy na temat ciekawostek zwiazanych z oznaczeniami to czy ktos mial okazje pracowac z wiertlami calowymi? to jest dopiero porabane.
w tabeli znajduja sie trzy typy oznaczen wiertel. pierwszy to ulamkowy co 1/64, drugi to liczby a trzeci to litery. kolumna obok podaje wartosc w ulamku dziesietnym. rzeby bylo ciekawiej to przyrost srednic nie jest o stala wartosc. tak wiec bez tabeli nie da sie zrobic nic. chyba ze ktos to sobie zapamieta.