pytania na temat pracy inżyniera

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

andryjan
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 400
Rejestracja: 13 cze 2009, 12:45
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

#41

Post napisał: andryjan » 23 lip 2010, 23:04

Ciekawe wspomnienia, wierz mi, że podobne również mógłbym z rękawa posypać ;), ale wolę pozostawić takie "zestawienia" dla siebie, po prostu jest co wspominać... :cool:

Tak czy owak pomijając takie przypadki jednak pomimo wszystko sporo się wiedzy wyciągnęło z uczelni i tego się trzymajmy! :grin:.


CAD/CAM CAGILA
Porównanie programów dla wycinarek CNC => http://www.cnc.info.pl/topics51/automat ... t18915.htm
Optymalny automatyczny nesting to już połowa sukcesu, kliknij na WWW i dowiesz się więcej :)

Tagi:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#42

Post napisał: bartuss1 » 23 lip 2010, 23:08

w zasdzie wychodzi jedna konkluzja, czyli inzynier to ktoś kto potrafi znaleźć odpowiedź na konkretne pytanie i umieć to zastosować czy to w praktyce czy tez wytłumaczyc pracownikowi z ktores strony jest rączka cepa a z ktorej cep wlaciwy hehe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
czokoziom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 12
Posty: 73
Rejestracja: 25 cze 2010, 18:55
Lokalizacja: baranowka

#43

Post napisał: czokoziom » 24 lip 2010, 11:05

Jeszcze mam pytanie , wydaje wam się że jakbym zrobił spawalnictwo np , to później dalej miałbym jakąś opcje przerzucić się jakoś na konstrukcje stalowe ?

i daj Boże wkręcić się w dział budownictwo ??


vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#44

Post napisał: vv3k70r » 24 lip 2010, 12:55

Czokoziom:
Oczywiscie, tyle ze jak zrobisz spawalnictwo to z musu juz siedzisz w konstrukcjach stalowych :)

A budownictwo to omijaj szerokim lukiem, to jest slabo platna specjalnosc, bo ksztalca tego mase w dzikich krajach, a wymagajacych konstrukcji jest malo, wiekszosc pracy to dozor budowy identycznych hal i domow.
Praca tam sprowadza sie do tlumaczenia gdzie jest cep, najczesciej w jezyku o ktorym nikt nie slyszal, a na koniec trzeba sie tlumaczyc, ze 600mm roznicy w wysokosci na 50m dlugosci budynku to cos co nie jest zadna ekstrawagancja.

Chyba ze sie wkrecisz do budowy drog w jakims normalnym kraju, co buduje drogi, to wtedy ma to sens.
Z innych rzeczy w budownictwie to jeszcze przemysl gorniczy. A cala reszta to juz jest robiona hurtowo i bezmyslnie, a nowych rozwiazan nie znajdziesz tam zadnych. Tam juz sie jedzie standartem i co najwyzej nowy dzwig albo sciany w wiekszych kawalkach przywioza do posklejania.


Na zdrowy rozum, dla kazdego kto nie jest hobbysta, to pytanie wlasciwe dla inzyniera jest takie:
"ile dostales pierwszej wyplaty, w pierwszej pracy, zaraz po wyjsciu ze szkoly, za pierwszy miesiac?"


Na ten przyklad ja urwalem sie na "chorobowe" juz przed skonczeniem szkoly, bo ktos sobie uznal ze jestem bardzo potrzebny i bardzo poparl swoje chciejstwo moneta.
Kwity o skonczeniu szkoly i zaliczeniu tego i smego dostalem poczta. Co i tak szef mial w powazaniu, bo jego nie kwity interesowaly, a umiejetnosci. W szkole kwity dostali przecie wszyscy, nawet siostra szefa, co ja w chwili wielkiej wesolosci wpuszczono na podnosnik i ubaw byl na caly tydzien poprawek.


Bartuss1:

Bo po prawdzie, to robota inzyniera sprowadza sie do tego, zeby technikom powiedziec jak zrobic cos, co oni mysla ze zrobic sie nie da.
Bo im nagadaja w szkole, ze w uchwyt nie da sie wcisnac kilku elementow, bo przecie maja rozna grubosc.
A ze superwyrownywacz odchylu nacisku uchwytu nazywa sie tasma papierowa samoprzylepna to juz troche doswiadczenia wymaga.

I tu wlasnie jest pole popisu dla inzyniera... Rozwiazac taki problem. Tasmy uzyc. Samoprzylepnej :)
I schodzimy w produkcji detalu z 15% kasacji na 3% i z predkoscia z 24 na 7 sekund i to jest zysk, to jest rozwoj, to jest inwencja.

A tak Ci technik powie "nie da sie" i nawet o jakims honorowym samobojstwie nie pomysli.


A o takim wynalazku zaawansowanym jak tasma dwustronna to sie wywiedzialem z montazu mysliwcow. Bo tam wynalazek taki okrutnie przydatnym im sie okazal :)
bumeluję


Autor tematu
czokoziom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 12
Posty: 73
Rejestracja: 25 cze 2010, 18:55
Lokalizacja: baranowka

#45

Post napisał: czokoziom » 05 lut 2011, 15:48

no cóż zakręciłem się u niemców bezpośrednio styku z tymi ich cudami nie miałem jedynie byłem naocznym świadkiem co się dzieje

no nie wiem do czego to porównać , my unas to chyba jesteśmy jak takie dziecko w piaskownicy ;///

pozytywne doświadczenie jakie wyniosłem z tej afery że 1 i najważniejsze to naucz się języka >> a miałem nawet okazje dostać się do jakiejś tam szkoły inżynieryjnej siemensa (przejść test kwalfikujący) no ale z językami jestem właśnie sporo w plecy

nie wiem czy ktoś tu jeszcze odpisze , ale
ostatnio pare spraw się skomplikowało i wsumie na dyplomie to będę mieć same cuda wypisane

ale tak :

- stwierdziłem że się dobiorę na dobry początek do certfikatu operator CNC wszak mam okazję zrobić to za przysłowiowy frajer 1/4 ceny rynkowej , a jak piekarzy szkolą i piekarz może zarabiać na tym 2500 , to ja myślę że odróżniając co nie co frez od noża tokarskiego na ``dorywczą `` robotę na studiach mgr załapie się na jakieś 1500

-prace ``chyba `` napiszę z jakiegoś tematu obejmującego spawanie pod wodą --
w sumie będą to jakieś wywody filozoficzne ale nie oto tu chodzi

-mam możliwość zrobienia kursu audytora jakości też za 1/4 ceny rynkowej i właśnie zastanawiam się czy to aby potrzebne jest

hmm..

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”