Płytki drukowane na CNC
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 76
- Rejestracja: 14 paź 2004, 22:14
- Lokalizacja: warszawa
Projekt mozna zrobić w programie graficznym (ja używam Coreldraw).Wszystkie linie w krzywych eksportuję na plt a potem na maszynę. Otworki wiercę w drugim przebiegu , a w corelu zaznaczam jako minimalne okręgi. Dobrze jest używać starych wersji corela np 5 ponieważ nie ma problemu z początkiem układu współrzędnych Gratuluję Mawwo osiągnięć.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 76
- Rejestracja: 14 paź 2004, 22:14
- Lokalizacja: warszawa
Nie istotne jest ustawienie pisaków (często pod edytorem kasuję wszystkie wiersze dotyczące kolorów pisaków i prędkości , tzn cały nagłówek) zostawiam tylko te z PD i PU. Trzeba tylko ustawić ilość kroków na jednostkę długości aby otrzymać skalę 1:1 a robi się to w corelu.
Kiedyś bawiłem się tym dosyć długo i doszedłem do tego że płaski plik corelowski pozwalał mi
zapisywać obiekty 3D a do tego wprowadzać w nich zmiany geometrii. Brzmi to trochę nieprawdopodobnie ale jest możliwe.
pozdrawiam pablo
Kiedyś bawiłem się tym dosyć długo i doszedłem do tego że płaski plik corelowski pozwalał mi
zapisywać obiekty 3D a do tego wprowadzać w nich zmiany geometrii. Brzmi to trochę nieprawdopodobnie ale jest możliwe.
pozdrawiam pablo
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 441
- Rejestracja: 31 maja 2004, 07:01
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Moj sposob na plytki to rysunek cad - wlasny lub trasowana bitmapa, albo pliki gerbera - pliki stron druku i plik wiercenia. Z tego typu plików przejście na kody sterujace jest bardzo proste bo większość programów czyta oba typy plików.
Głównym problemem jest frez o małej średnicy np. 0.2-0.4mm, gotowe są b.drogie. Obecnie używam 'domowych' frezów stożkowych (ostatnio kąt 30 stopni, średnica końcówki od 0.2mm) z węglika (nawiertaki 3mm) lub hss (materiał - 6mm uchwyty wierteł lub frezów). HSS jest trochę za miękki do frezowania płytek i dość szybko się tępi, natomiast węglik jest super chyba że ostrze pęknie.
Ostatnio spotkałem na rynku nawiertaki węglikowe uchwyt 3mm a ostrze od 0.9mm (średnia długość 2-3mm) czyli dobre do wiercenia. Końcówka 1.2-1.3mm bardzo dobrze obcina płytkę. Ostrze 0.9-1.0mm może służyć również jako frez do wycinania ścieżek - szerokość cięcia ~0.5mm przy głębokości 0.1mm.
Płytki mocuję do blatu roboczego dwustronną taśmą klejącą.
Głównym problemem jest frez o małej średnicy np. 0.2-0.4mm, gotowe są b.drogie. Obecnie używam 'domowych' frezów stożkowych (ostatnio kąt 30 stopni, średnica końcówki od 0.2mm) z węglika (nawiertaki 3mm) lub hss (materiał - 6mm uchwyty wierteł lub frezów). HSS jest trochę za miękki do frezowania płytek i dość szybko się tępi, natomiast węglik jest super chyba że ostrze pęknie.
Ostatnio spotkałem na rynku nawiertaki węglikowe uchwyt 3mm a ostrze od 0.9mm (średnia długość 2-3mm) czyli dobre do wiercenia. Końcówka 1.2-1.3mm bardzo dobrze obcina płytkę. Ostrze 0.9-1.0mm może służyć również jako frez do wycinania ścieżek - szerokość cięcia ~0.5mm przy głębokości 0.1mm.
Płytki mocuję do blatu roboczego dwustronną taśmą klejącą.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 239
- Rejestracja: 12 wrz 2004, 14:19
- Lokalizacja: Pabianice
A można wiedzieć gdzie to było?Ostatnio spotkałem na rynku nawiertaki węglikowe uchwyt 3mm a ostrze od 0.9mm (średnia długość 2-3mm) czyli dobre do wiercenia. Końcówka 1.2-1.3mm bardzo dobrze obcina płytkę. Ostrze 0.9-1.0mm może służyć również jako frez do wycinania ścieżek - szerokość cięcia ~0.5mm przy głębokości 0.1mm.
pozdrawiam
Wojtek
mawwo
504-045-238
Wojtek
mawwo
504-045-238
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 76
- Rejestracja: 14 paź 2004, 22:14
- Lokalizacja: warszawa
Ja też frezuję nawiertakami ze spieków zza wschodniej granicy. Do wrzeciona dorobiłem końcówkę tzw nosek, która opiera się o powierzchnię materiału , a frez wystaje z niej tylko na głębokość skrawania. Dzięki temu w każdym miejscu płytki mam taką samą głębokość nacięcia, które przy nawiertaku 30 stopni jest nieco grubsze od włosa(może końskiego).
Nosek jest bardzo przydatny przy wykonywaniu np szyldów z mosiądzu lub laminatów. Formatkę blachy wypolerowaną na lustro oklejam folią samoprzylepną PCV, i przez to frezuję na gł. np 0.1 mm. Folia zabezpiecza powierzchnię przed porysowaniem przez nosek.
Po zdjeciu jej mam gotowy wyrób nie wymagający już żadnej obróbki.
Idealna maszyna powinna mieć zapewnioną równoległość płaszczyzny roboczej frezu do blatu.
Zwiazane jest to z dużą sztywnością maszyny która rzadko występuje w warunkach amatorskich. Można to uzyskać przez frezowanie stołu na maszynie , lecz do tego wymagana jest również dość solidna konstrukcja. pozdrawiam pablo
Nosek jest bardzo przydatny przy wykonywaniu np szyldów z mosiądzu lub laminatów. Formatkę blachy wypolerowaną na lustro oklejam folią samoprzylepną PCV, i przez to frezuję na gł. np 0.1 mm. Folia zabezpiecza powierzchnię przed porysowaniem przez nosek.
Po zdjeciu jej mam gotowy wyrób nie wymagający już żadnej obróbki.
Idealna maszyna powinna mieć zapewnioną równoległość płaszczyzny roboczej frezu do blatu.
Zwiazane jest to z dużą sztywnością maszyny która rzadko występuje w warunkach amatorskich. Można to uzyskać przez frezowanie stołu na maszynie , lecz do tego wymagana jest również dość solidna konstrukcja. pozdrawiam pablo
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 239
- Rejestracja: 12 wrz 2004, 14:19
- Lokalizacja: Pabianice
Sterownik ze strony;
http://www.republika.pl/styro_cnc/
jest sterownikiem typowym do styropianu , współpracuje ze specjalnym oprogramowaniem przeznaczonym właśnie do niego.
Poza tym brakuje w nim czopera , a i prąd jest niewielki 1A/fazę.
Do frezarki proponuję L297+L298.
http://www.republika.pl/styro_cnc/
jest sterownikiem typowym do styropianu , współpracuje ze specjalnym oprogramowaniem przeznaczonym właśnie do niego.
Poza tym brakuje w nim czopera , a i prąd jest niewielki 1A/fazę.
Do frezarki proponuję L297+L298.
pozdrawiam
Wojtek
mawwo
504-045-238
Wojtek
mawwo
504-045-238