fotek niestety nie mam
jako że było to do określonych prać to przeróbka była pod tym kątem .
skrócona rura , zalana żywicą z piaskiem ( plus pręt fi 25 do środka ) ,
przeróbka stołu ( taka podpórka na śrubie ) i skończyło się na wymianie silnika na jakiś 250W ( naprawdę ) 2800 rpm .
poza tym lekkie usztywnienie wrzeciona .
tak daleko warto iść jak ma się określony plan - konkretną pracę .
ale i bez aż takich przeróbek pojedziesz .
musi być tylko konkretna blokada wrzeciona - ta śmieszna śrubka z boku może nie wystarczyć - drgania to przykra sprawa .
no i dalej nie wiadomo - ile tego masz zamiar robić ? - setki , tysiące .
pozdrawiam .
.
