Pytanie o silnik Bautz HY200-3450
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 47
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:53
- Lokalizacja: Sieradz
Pytanie o silnik Bautz HY200-3450
Witam wszyskich. Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość:)
Od dawna noszę się z zamiarem budowy obrabiarki cnc. Postanowiłem zacząć od elektroniki. Główne założenia to: konstrukcja stalowa lub aluminiowa, skręcana, pole robocze ok 50x50cm. Kupiłem ostatnio okazyjnie silnik Bautz HY200-3450.
PDF-> www.servotrade.it/documenti//HY200-3450.pdf
i jest on...duży... Waży ok 3kg i moment ma rzekłbym spory... tylko teraz pytanie: dlaczego taki silnik chodzi po tye samo co 3x słabsze Sanyo Denki? Czy aż tyle płaci się za markę? kolejny problem to zasilanie... ma sporą indukcyjność. Sterując unipolarnie, przy taktowaniu rzędu 4kHz i zasilaniu 44V prąd spada do 0.4A. No ale z tym sobie poradzę. Zauważyłem jedynie że przy większym prądzie (tzn zbliżonym do nominalnego) w pewnym zakresie obrotów gubi kroki. Jak sądzę jest to rezonans? Tylko podobno po obciążeniu osi powinien on zniknąć, a nie znika... Są jakieś na to sposoby, czy po prostu wada fabryczna?
I podstawe pytanie: Czy ten silnik w takiej maszynie to nie jest przerost formy nad treścią? czy nie lepiej kupić 3x słabsze silniki Sanyo denki?
Pozdrawiam, Tomek.
Od dawna noszę się z zamiarem budowy obrabiarki cnc. Postanowiłem zacząć od elektroniki. Główne założenia to: konstrukcja stalowa lub aluminiowa, skręcana, pole robocze ok 50x50cm. Kupiłem ostatnio okazyjnie silnik Bautz HY200-3450.
PDF-> www.servotrade.it/documenti//HY200-3450.pdf
i jest on...duży... Waży ok 3kg i moment ma rzekłbym spory... tylko teraz pytanie: dlaczego taki silnik chodzi po tye samo co 3x słabsze Sanyo Denki? Czy aż tyle płaci się za markę? kolejny problem to zasilanie... ma sporą indukcyjność. Sterując unipolarnie, przy taktowaniu rzędu 4kHz i zasilaniu 44V prąd spada do 0.4A. No ale z tym sobie poradzę. Zauważyłem jedynie że przy większym prądzie (tzn zbliżonym do nominalnego) w pewnym zakresie obrotów gubi kroki. Jak sądzę jest to rezonans? Tylko podobno po obciążeniu osi powinien on zniknąć, a nie znika... Są jakieś na to sposoby, czy po prostu wada fabryczna?
I podstawe pytanie: Czy ten silnik w takiej maszynie to nie jest przerost formy nad treścią? czy nie lepiej kupić 3x słabsze silniki Sanyo denki?
Pozdrawiam, Tomek.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 142
- Rejestracja: 16 paź 2008, 13:51
- Lokalizacja: KIELCE
A czy takimi sterownikami jak kolega chce sprzedać dało by się napędzić te silniki ?
https://www.cnc.info.pl/topics17/sterow ... t21343.htm
Oczywiście po wymianie tranzystorów na mocniejsze.
https://www.cnc.info.pl/topics17/sterow ... t21343.htm
Oczywiście po wymianie tranzystorów na mocniejsze.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 47
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:53
- Lokalizacja: Sieradz
Ten sterownik jest na tranzystorach bipolarnych. Ja jakoś nie mam przekonania do bipolarnych przełączających duże prądy. Osobiście dla mnie wygodniejsze są mosfety o małym Rds (IRF540N, 3415, buz11). Praktycznie do kilku amper nie wymagają radiatora. Tylko ich nie wstawisz w miejsce tamtych, bo inaczej się nimi steruje. Pozatym tamten sterownik ma max prąd 7A. Po co Ci więcej? Ten silnik bierze nominalnie 3.5. A 80V to już nie jest tak mało i pozwoli uzyskać dość dużą prędkość.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 47
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:53
- Lokalizacja: Sieradz
Jak steruje? Unipolarnie. Zbudowałem mostek h na mosfetach ifr540n, ful wypas, z podnoszeniem napięcia na górnych tranzystorach, ale odmówił posłuszeństwa... Spaliły mi się ze 4 mosfety i zrezygowałem. a Steruje tak: Programuje uC Atmega8, 4 wyjścia na mosfety włączające na masie i wsio. Jeszcze dodatkowe diody zabezpieczające między źródłem a drenem i tyle.