Zagadkowy zawod, zagadkowe urzadzenie :)

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#31

Post napisał: vv3k70r » 03 cze 2010, 18:33

Wchodze do ambasady-jestem wytaczaczaczacza :D

Wychodze-jestem operator wiertarki :(

Wchodze... :D

Wychodze...

Czemu sie tego ladnie nie da przetlumaczyc?

Jaki jest odpowiednik tego specjalistycznego zawodu w innych jezykach?

Przydaloby mi sie do wypakowania CV na wierszowke.


bumeluję

Tagi:

Awatar użytkownika

zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#32

Post napisał: zflaczały » 03 cze 2010, 19:20

Może jutro pójdę do AMBASADY i powiem im co robię, czyli to co pisze w CV: operator CNC, jestem ciekaw kogo to tam zainteresuje i czy wyjdę z tej AMBASADY na własnych nogach czy wylecę z wkomponowanym butem ochroniarza w du***.
Może sprzątaczka w AMBASADZIE się mną zainteresuje i powie mi z politowaniem nie martw się wszyscy popełniamy błędy, mogłeś wybrać gorzej ciesz się że nie pracujesz w prosektorium.

wytaczarz (jak pisze to słowo to mi go nie podkreśla jako błąd, dlaczego???), tokarz, frezer, wiertacz (nazwa potoczna pewnie jej tez nie ma, może stworzymy kolejne słowo, kiedyś szkoły zawodowe miały nawet taki kierunek), ślusarz spawacz, monter, operator wózka widłowego i masa innych zawodów fizycznych = w uproszczeniu dla laika: brudas, robol, czarnuch, fizyk, śmieć ... zna ktoś jeszcze jakieś fajne określenia, wpisz sobie może to do CV i tak wszyscy będą wiedzieli o co chodzi jakkolwiek ładnie tego nie nazwiesz nawet używając nazwy będącej w słowniku :mrgreen:
ludzi nie ma, jedz drzem


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#33

Post napisał: tomken » 04 cze 2010, 18:10

panowie, firma szuka wytaczarza, może nie tłumaczy to się na żaden inny język, może nie mieści się niektórym w główce, ale założę się o miesięczne pobory, że znajdzie wytaczarza :mrgreen: choćby i go nawet w słowniku nie było, pozdrawiam zatroskanych ginącymi zawodami :wink:


Morfi
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 38
Rejestracja: 25 sty 2010, 17:55
Lokalizacja: Bytom

#34

Post napisał: Morfi » 17 lip 2010, 11:27

Wytaczarka to powiedzmy potoczna nazwa środowiskowa. A konkretnie nazywa się to frezarka pozioma :) Przynajmniej tak piszą w innych ofertach pracy.
Obrabiarki te sa uzywane do produkcji korpusów, obudów itp. Taki Famur kupuje 3 na Sinumeriku 840 :) a stanowisko to oberator maszyn CNC.


szuler666
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 310
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
Lokalizacja: szczecin/essen
Kontakt:

#35

Post napisał: szuler666 » 08 lut 2011, 21:29

i dlatego co nie ktorzy na widok detalu o masie kilku ton placzliwie rozklada rece bo on tylko robil galanterie na maszynie jest taki zawod bo mam w angazu tak napisane i widzalem takich bohaterow co to mowili ze na wytaczarce robili cuda a jak przyszlo do ustawienia np. zwichrowanego korpusu silnika okretowego to pytali sie gdzie sa bazy i jak go przesunac :mrgreen:
szuler

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#36

Post napisał: kostner » 13 lut 2011, 00:52

W niemieckim wytaczarka to "Bohrwerk"

Bohr od bohren - wiercic
Werk - mechanizm

Nie ma w niemczech extra zawodu "wytaczarz" - na Bohrwerku pracuje frezer i tyle :) Oczywiscie z odpowiednim doswiadczeniem.

Ciekawe teorie kolega Vektor sadzi - maszyny ktorych nikt juz nie chce uzywac. Fakt faktem ze jest wiele nowoczesnych maszyn ktore potrafia przejac czesc prac wykonywanych na wytaczarkach ale wspolpracuje z kilkoma handlarzami ktorzy zajmuja sie ciezkim sprzetem i sa bardzo zadowoleni z popytu na wytaczarki. Jednorazowo duza kasa ze sprzedazy i duzy zysk :). Znam tez kilka firm ktore robia generalne remonty tych maszyn z przerobka na cnc wlacznie. Stare maszyny sa ciezkie, masywne. Godzina pracy takiego sprzetu tez swoje kosztuje. Przy okazji uzbrajalem kilka maszyn konwencjonalnych w odczyty z dodatkowym linialem na stole obrotowym i wiekszosc operatorow tych nieistniejacych juz maszyn to byli Polacy. I wcale na robote nie narzekali ze brudna czy ciezka bo jak jedna operacje puscil to szla kilkadziesiat minut a operator sobie w tym czasie czytal gazetke i od czasu do czasu zerkal co sie dzieje z detalem.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#37

Post napisał: fus23 » 20 lut 2011, 12:35

witam
troszkę inny temat ale ten sam wątek :P :P
"""
Blacharz Okrętowy - Francja, Zagranica
Od: P.H.U.brXXXXXXX - celowo nie podałem firmy

Opis stanowiska pracy

Wytwarzanie elementów z blachy do budowy okrętów.Konstrukcja bloków okrętów oraz ich montowanie przy udziale spawaczy.Praca przy budowie okrętów wojennych w Breście.
Wymagania

Doświadczenie w blacharstwie okrętowym,wymagana znajomość czytania planów.Wymagane zaświadczenie o niekaralności. """

kojarzy mi się z lakiernikiem blacharzem tylko że do okrętów .... :P
pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#38

Post napisał: RomanJ4 » 20 lut 2011, 19:49

Własne narzędzia do klepania wymagane? :grin:
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#39

Post napisał: fus23 » 20 lut 2011, 21:18

trza wziąć szpachelkę do nakładania szpachli z sobą i młotek ...:P
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...


krukow123
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 28
Rejestracja: 13 lut 2011, 15:02
Lokalizacja: Cymru

a może niejaki wektor się przedstawi

#40

Post napisał: krukow123 » 18 mar 2011, 19:33

choćby z firmy to niejacy wytaczarze będą się trzymać z daleka,
wytaczarz, borer, bohrewerker, vespaner ...
nie wiesz o czym mówię, no cóż to się dokształć... zawód bardzo poszukiwany, do tego stopnia, że firmy płacą 200 euro jak da się tylko namiary na gościa ...
zawód trudny, chociaż wielu ludziom się wydaje, że jak mają technologię to już zwalnia od myślenia, wyobraźni przestrzennej nie kupisz, ani się nie nauczysz...
nie oczekuję, że przyjmiesz do wiadomości bo po twoich postach widać jaki poziom reprezentujesz

pozdrowienia dla tych co faktycznie temat znają, szczególnie dla jasia :D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”