Ząb frezowy, frez zębowy

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Ząb frezowy, frez zębowy

#1

Post napisał: Andrzej 40 » 17 maja 2010, 00:55

Nazywam się NRFb 28x6 SW9. Jak widać na załączonym zdjęciu byłem u dentysty :mrgreen: .
I tu mam dwa pytania do praktyków - czy będę przy takim uzębieniu mógł jeszcze gryźć np. Al lub metale kolorowe i czy jeżeli dla symetrii zeszlifuję sobie co 2 (lub przeciwległy) ząb to będzie mi się lepiej gryzło? Do czasu uzyskania odpowiedzi ogłaszam głodówkę.
Obrazek



Tagi:


jozekkg
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 33
Rejestracja: 29 gru 2009, 14:50
Lokalizacja: Klb

#2

Post napisał: jozekkg » 17 maja 2010, 06:57

Napewno przy niekompletnym uzębieniu cierpi żołądek, bo pokarm jest już nie tak dobrze pogryziony :mrgreen:
Jednak metale myślę, że możesz gryźć, nawet bez szlifowania wspomnianych zębów. Daj tylko mnejszy posuw.


jaoperator
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 102
Rejestracja: 08 lis 2009, 15:20
Lokalizacja: kraków

#3

Post napisał: jaoperator » 17 maja 2010, 11:19

W metalach kolorowych jeszcze długo porobisz tym frezem Jeden ząb mniej to nie problem


wueskowicz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 113
Rejestracja: 14 lip 2009, 21:04
Lokalizacja: wojsławice

#4

Post napisał: wueskowicz » 17 maja 2010, 11:42

w sprawie frezowania to niewiele wiem ale na kursie tokarza widziałem jak "instruktor" frezował głowicą płaszczyzny przy czym była ona na 6 ostrzy z czego 4 nie było w ogóle jedno było dobre a jedno wykruszone troche i tym frezował więc odpowiedź na zadane pytanie jest prosta :mrgreen:


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#5

Post napisał: Mariuszczs » 17 maja 2010, 12:10

ale miałeś te kursy - frez bez zębów, kasowanie luzów na tokarce kartką papieru :mrgreen:
co tam jeszcze ciekawego pokazali ?

trzeba było wogóle zapytac instruktora czy to on właśnie jest wynalazcą freza jednoostrzowego ( wynalazek właściwie niezastąpialny )


Autor tematu
Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: Andrzej 40 » 17 maja 2010, 15:45

Dzięki za odpowiedzi, zawieszam głodówkę :mrgreen: , punkciki dodałem.
Jeszcze mam wątpliwość, czy brak symetrii nie będzie powodem drgań. Moja maszynka, OUS-1, nie jest gigantem i może to odczuć.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#7

Post napisał: BYDGOST » 17 maja 2010, 17:20

Andrzej 40 pisze:czy brak symetrii nie będzie powodem drgań
Tak jak Ci radzili wyżej koledzy daj mniejszy posuw, ale też zmniejsz obroty. Drgań z powodu braku zęba nie odczujesz, ale będziesz to czuł na korbie podczas pokręcania ręką no i będziesz słyszał.
Też mam OUSa, ale na niej nie frezuję bo mam małą frezarkę. Tylko toczenie.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#8

Post napisał: Andrzej 40 » 17 maja 2010, 17:31

Dzięki BYDGOST. Teraz mogłem wcisnąć "pomógł", mój post.
Jeżeli chodzi o maszynki, to u mnie przeciwpołożnie :grin: , mam małą tokarkę i OUSa.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”