kolejna biurkowa 350x200x100 z tekstolitu
-
niko65
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 430
- Rejestracja: 27 lut 2009, 00:05
- Lokalizacja: Stary Sącz
właśnie widziałem to u ciebie dlatego się zastanawiam a co się stanie gdy jakaś oś najedzie na krańcówkę? trzeba ręcznie odkręcić śrubę?
tematu krańcówek nie przerabiałem bo nawet nie zdążyłem do pierwszej maszynki ich założyć, wiedziałem że będzie następna (zachorowałem na nie uleczalna chorobę o nazwie CNC) i mi się już nie opłacało
PS co do tych pesymistów z forum to za nie długo coś wam przedstawię
tematu krańcówek nie przerabiałem bo nawet nie zdążyłem do pierwszej maszynki ich założyć, wiedziałem że będzie następna (zachorowałem na nie uleczalna chorobę o nazwie CNC) i mi się już nie opłacało
PS co do tych pesymistów z forum to za nie długo coś wam przedstawię
-
ezbig
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Oczywiście microswitch-e spokojnie wystarczą. Krańcówki profesjonalne tym się różnią od nich, że są:
- solidniej wykonane
- odporniejsze mechanicznie na dużą ilość przełączeń
- odporne na pyły i często też hermetyczne
- z gwarancją powtarzalności zadziałania, ale nie wszystkie rodzaje
W domowych warunkach zwykłe microswitch-e będą spełniały powyższe wymogi. Powtarzalność wyłączenia jest b.dobra przy stałej temperaturze (teoretycznie). Jak chcemy się od niej uniezależnić to trzeba zrobić sobie krańcówki bez sprężystych styków lub kupić profesjonalne z gwarancją powtarzalności.
- solidniej wykonane
- odporniejsze mechanicznie na dużą ilość przełączeń
- odporne na pyły i często też hermetyczne
- z gwarancją powtarzalności zadziałania, ale nie wszystkie rodzaje
W domowych warunkach zwykłe microswitch-e będą spełniały powyższe wymogi. Powtarzalność wyłączenia jest b.dobra przy stałej temperaturze (teoretycznie). Jak chcemy się od niej uniezależnić to trzeba zrobić sobie krańcówki bez sprężystych styków lub kupić profesjonalne z gwarancją powtarzalności.
i teraz pytanie jest sens nawiercać wałki od czoła? głównie chodzi mi o oś X
-
Johnny
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 244
- Rejestracja: 24 sty 2010, 19:08
- Lokalizacja: Dębica
A ja kupiłem do swojej maszynki coś takiego http://allegro.pl/item1022714487_szlifi ... ncjii.html uważam że jest to bardzo ciekawa alternatywa dla Kressa i Makity produkcja Szwedzka - 6 stopni regulacji obrotów i do tego miękki rozruch - a i nalezy wspomnieć 48 miesięcy gwarancji. Pozdrawiam mam nadzieję, że pomogłem.niko65 pisze:gdzieś czytałem ze takie mocowanie narzędzia tego drugiego Proxxona może bić
a co do pierwszej to za tą cenę juz wole parę dyszek dorzucić i kresa kupić
czy takie najzwyklejsze micro-switch'e bedą się spisywały jako krańcówki? omińmy to że powinny mieć elastyczne ramię które je załącza
-
etet100
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 569
- Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Napisz po 10 godzinach pracy czy jeszcze do czegos sie nadaje.Johnny pisze:A ja kupiłem do swojej maszynki coś takiego http://allegro.pl/item1022714487_szlifi ... ncjii.html uważam że jest to bardzo ciekawa alternatywa dla Kressa i Makity produkcja Szwedzka - 6 stopni regulacji obrotów i do tego miękki rozruch - a i nalezy wspomnieć 48 miesięcy gwarancji. Pozdrawiam mam nadzieję, że pomogłem.
-
ezbig
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Nie wiem jak to na żywo wygląda, ale porównując ten uchwyt freza do uchwytu Kress-a, to nie wróżę mu precyzji mocowania. Ja mam podobny w miniszlifierce i przy podobnej cenie, gwarancji na 24 miesiące door-to-door naprawdę trudno jest umocować w nim dobrze frez. Reklamowałem to nawet, ale wróciła taka sama jak była - serwis wykonał testy i nic nie stwierdził. Machnąłem na to ręką, bo oni mogą mi conajwyżej za 4 razem zwrócić kasę, a ja robię sobie nowe tulejki (bo to one są kiepskie).
