Frezarka warsztatowa - pomóżcie wybrać mniejsze zło

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
kamyk
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 31
Posty: 93
Rejestracja: 22 gru 2004, 16:50
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

#11

Post napisał: kamyk » 06 maja 2010, 18:40

Za waszą radą zacząłem szukać czegoś "starego" np tego FNC 25. Może ktoś jest mi w stanie powiedzieć jakiej przestrzeni roboczej wymaga taka frezarka, tzn frezarka + pełne wysięgi stołu + przestrzeń dla operatora ??

mam w garażu stolik na którym miała stać KF 45 i półkę na narzędzia do niej, jakbym to wywalił to może znalazłoby się więcej miejsca, tylko pytanie czy wystarczająco dużo?

Kolejny problem to taki że ja się na maszynerii jeszcze za bardzo nie znam i nie wiem czy przy zakupie oceniłbym jej stan poprawnie.
Widziałem kilka linków na sieci zakładów które regenerują takie maszyny i je sprzedają, pewnie cena o wiele wyższa ale za to wszystko wycackane i gwarancja na 12 miesięcy.

Jeśli mielibyście jakieś informację o pewnym sprzęcie który widzieliście na własne oczy to będę dozgonnie wdzięczny za info.

rzucam się na "skanowanie" netu :P

P.S

No dobra już wiem ile kosztuje regenerowana :D i wiem że mnie nie stać :P - pozostanie używka w dobrym stanie.

Edit:
Znalazłem cosik takiego:
http://allegro.pl/item1017891478_frezar ... eport.html nie tak blisko Krakowa ale gdzieś na forum widziałem info że maszyny tej firmy są zajefajne.



Tagi:

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#12

Post napisał: clipper7 » 06 maja 2010, 19:50

Kolego, za taką kasę możesz już wymagać niezłego sprzętu. Przy oglądaniu zwróć uwagę na stan prowadnic ( ew. wyszczerbienia, luz w środkowym poł. stołu przy jego braku w poł. skrajnych). Luz na pokrętłach ( korbach) też powinien być równy w poz. skrajnych i środkowym. Sam luz jest kasowalny, ale powinien być taki sam w całym zakresie ruchu. Nakrętki śrub napędowych są elementami zużywającymi się i łatwo je wymienić, gorzej jest ze śrubą. Stolik powinien być bez wyszczerbień, nawierceń i śladów frezowania. Wrzeciono nie może mieć wyczuwalnych luzów osiowych i promieniowych. Napęd musi pracować równo, bez dziwnych dźwięków i niejednostajności szumu. Start i stop musi przebiegać bez szarpnięć, klekotów itp. Jeżeli nie musisz mieć posuwów mechanicznych, to szukaj maszyny bez nich, jest większa szansa, że nie była używana do masówki. I musisz mieć świadomość, że od maszyny wyprodukowanej 20-40 lat temu nie możesz oczekiwać zapachu świeżej farby :lol:
Fajne są maszyny ze szkół zawodowych, małych narzędziowni, ZDS itp. Zdarzają się maszynki używane do obróbki drewna, ja kupiłem WS15 od stolarza.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
kamyk
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 31
Posty: 93
Rejestracja: 22 gru 2004, 16:50
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

#13

Post napisał: kamyk » 06 maja 2010, 20:14

Skoro mówiliście że masa najważniejsza to znalazłem jeszcze taką chinkę http://www.allegro.pl/item1018524967_fr ... zx_60.html jest ponad dwa razy cięższa niż KF 45 i wygląda solidniej, kiedyś gadałem z gościem z tej firmy o tokarce i byli skłonni na jakieś obniżki wiec może dałoby się coś utargować (do tego gwarancje, service pogwarancyjny, części i możliwość dokupienia wyposażenia) już sam nie wiem.

Na razie skocze do garażu może dorwę sąsiada (tokarza na emeryturze) on może coś wie o zakładach w Krakowie, w których będzie można zobaczyć maszyny na realu :)

no i przy okazji zmierzę sobie ile mam miejsca bez stolika i szafki.

Edit:

No i jest lekka lipa bo mam jakieś 1300x1300x2450 miejsca na frezarkę po wywaleniu wszystkiego wiec FNC25 raczej nie wejdzie (chyba że zmienię zupełnie wszystko w garażu)
Znalazłem za to coś takiego jak FUS 22 (zna ktoś tą maszynę?) jest nieco mniejsza i by się zmieściła bez rozwalania wszystkiego. Już wysłałem zapytania w kilka miejsc o jej koszt, szkoda tylko że powierzchnia robocza w niej jest 300x300 w porównaniu FNC to prawie dwa razy mniej. Nie żebym już myślał o wielkich frezowaniach ale zawsze lepiej mieć więcej możliwości. szukam dalej


Marcin Żary
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 5
Posty: 50
Rejestracja: 23 maja 2009, 09:23
Lokalizacja: Żary

#14

Post napisał: Marcin Żary » 07 maja 2010, 09:58

witam

Myślę, że raczej powinieneś zrobić gruntowne przemeblowanie w warsztacie i zorganizować jednak miejsce na FNC. Przecież nie robisz zakupu na rok, czy dwa, zapewne jak zakupisz frezarkę to po to aby dobrych kilka lat jeszcze na niej pracować. Nie przewidzisz również jaka będzie potrzeba rynku w okolicy na roboty frezerskie. Moim zdaniem lepiej kupić większą - czyli FNC aniżeli później klientów odsyłać z powodu posiadania za małej maszyny, wiem że idąc tym tokiem myślenia można i by większe maszyny zakupywać, jednak taka FNC 25 jest rozsądnym kompromisem. Lepiej kupić coś raz i porządnie a nie wydać pieniądze i być na siebie złym, że kupiło się maszynę nie do końca spełniającą nasze oczekiwania.

Z Chinkami raczej daj sobie spokój, chyba, że lubisz później w nich grzebać i wszystko poprawiać, to dokładność obróbki, to stabilność, to wymieniać części z "plastikowych" na metalowe, a jak to wszystko porobisz i podliczysz koszty to zdasz sobie sprawę że za kwotę maszyny i poprawek kupiłbyś już coś porządnego z wyższej półki.

pozdrawiam


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#15

Post napisał: mrozanski » 07 maja 2010, 10:34

ja jestem zdania ze ewentualne niedociagniecia wynikajace z faktu iz maszyna jest uzywana bedziesz wstanie poprawic albo ominać je, malej stabilnosci i sztywnosci chinczyka nie ominiesz. z tym juz nic nie zrobisz.


Autor tematu
kamyk
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 31
Posty: 93
Rejestracja: 22 gru 2004, 16:50
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

#16

Post napisał: kamyk » 07 maja 2010, 11:25

Zrobię dokładnie tak jak mówicie. Ta FNC 25 nawet mi się podoba. Cóż będę musiał podziurawić moje nowo wytynkowane ściany przenieść regały i stół z tokarką, w ostateczności samochód będzie musiał stać na zewnątrz zanim nie uzbieram na drugi garaż.

Znalazłem FNC na http://www.maszyneria.pl ale niestety okazało się że niedawno została sprzedana, poza tym cena jaką sobie życzyli to około 18 tyś, co biorąc pod uwagę że muszę jeszcze wydać kasę na dobry falownik i instalację pod 3T sporo przekracza moje możliwości.

Jak tylko znajdę jakąś ofertę to poproszę was o opinie :)


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#17

Post napisał: Mariuszczs » 07 maja 2010, 11:34


Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#18

Post napisał: clipper7 » 07 maja 2010, 17:21

kamyk pisze:samochód będzie musiał stać na zewnątrz
W moim garażu ostatnią wizytę samochodu zanotowano w 1990 r. :mrgreen:
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#19

Post napisał: mrozanski » 08 maja 2010, 19:00

tu jest cos troszke mnejszego
http://allegro.pl/item1032651616_sprzedam_frezarke.html
wprawdzie drugi koniec polski ale warto wiedziec co mozna trafic i czego szukac

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#20

Post napisał: clipper7 » 08 maja 2010, 21:44

To wygląda dobrze za taką cenę, ma chyba wymienny stół, jest głowica pionowa i wizualnie jest OK. Popytaj faceta o szczegóły.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”