potrzebuję g-code iso

Dyskusje dotyczące programowania G-Code

FROST1978
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 121
Rejestracja: 25 lip 2008, 22:47
Lokalizacja: Śląsk

#11

Post napisał: FROST1978 » 26 mar 2010, 15:44

bob35 pisze:omiń parametry R bo to mają nie liczne sterowania
Dokładnie bo jedna w jednej maszynie to mam ,a w 2 musze sie męczyć .
Dla tego niby jest ISO w obu maszynach ale przepisanie żywcem programu z jednej na 2 skończy sie błędem . Niektóre będą działać ,a niektóre nie .

Przykładowo w jednej maszynie mam tak ,że np dopisuje R2 na końcu lini np .
G91...
G01 X10.00 R2 ;
Y10;
....
i system sam przelicza sobie potrzebne dane aby wyszedł promień.
W 2 maszynce natomiast mam tak ,że promienie trzeba zdefiniować za pomocą G02/G03 ,zmiennych X,Y oraz I ,J . Przy tym trzeba pamiętać o znakach - /+ bo sie zmieniają w zależności od osi oraz pamietać o I oraz J do czego jeszcze nie doszedłem .Nie mam pojecia kiedy I ,a kiedy J. Jednak jeszcze żeby mało było tego trzeba odejmować od wartości zadanej np. X wartość promienia. Szlag wtedy człowieka trafia.
W rezultacie program na prosty kwadrat zajmuje 3x tyle ,a my jesteśmy wykończeni liczeniem na kalkulatorze.

to przykład , moze byc zle przeliczony.

G91...
G01 X8.00 (musimy odjąć wartość promienia)
G02X2.00Y-2.00I2.00;
G01Y8.00; (musimy odjąć wartość promienia)
...

Co sie dzieje ,jezeli mamy skomplikowany kształt i musimy dodać małą poprawkę w programie np. promień w jakimś narożu ? nie wyobrażam sobie....


NARZĘDZIOWNIA
Precyzyjne szlifierstwo , elektrodrążenie na WEDM i EDM.

Tagi:

Awatar użytkownika

Primoza2007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 177
Rejestracja: 09 wrz 2007, 12:45
Lokalizacja: Gdańsk

#12

Post napisał: Primoza2007 » 26 mar 2010, 21:22

FROST1978 pisze:I oraz J do czego jeszcze nie doszedłem .Nie mam pojecia kiedy I ,a kiedy J.
I i J to punkt zawieszenia promienia (środka okręgu) podany od punktu startu. Jeśli któraś wartość przyjmuje 0. nie trzeba jej podawać. Tak jak piszesz podanie R na końcu ścieżki G1 nie działa wszędzie, to samo z fazką. Może gdzieś to można w parametrach odblokować (byłbym wdzięczny za info). Natomiast zapis np. G2X-10.Y-10.R10. jest jak najbardziej prostszy i także prawidłowy. I i J oraz K czasem jednak się przydaje, postprocesory tak klepią programy a i ostatnio przyszło mi frezować stożek którego oś uciekała w jedną stronę a jedna ze ścianek tworzyła kąt prosty z powierzchnią detalu :wink:
Załączniki
G2.JPG
G2.JPG (29.33 KiB) Przejrzano 1586 razy
W rozmiarze siła: Hartford Blockbuster PRO-3210 - 3000x2100x1070,42kW,35t


vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#13

Post napisał: vv3k70r » 27 mar 2010, 00:32

Haidenhaimy same sobie umieja wymyslic promien. Ale mozna im tez podac tylko "kanty" i zaokraglenie i same sobie pieknie to wylicza.

W ISO niby powinien dzialac R z numerkiem, ale jak kto wlaczy Haasa to sie zdziwi i wykrzywi. Haas w standardzie tego nie rozumie, czyta i nie pojmuje.

Dlatego do Haasa trzeba przetrawic I J K. A te znajdujemy w inwentorze robiac sobie pomiar z punktu rozpoczecia luku do centrum okregu po ktorym jedziemy.

I jak juz tak robimy ktorys tam pomiar... i wpisujemy jakas kompletnie urwana z choinki wartosc, a na koniec okazuje sie ze laczenia nie sa gladkie... to trzeba isc po nerwosol.

Jesli ktos pisze tylko na symulator to polecenie R zadziala, jesli na maszyne-to juz zalezy na ktora.


FROST1978:
Zapomnij o kalkulatorze, zrob sobie rysunek w inventorze, albo w cadzie. Tam masz polecenie dimension i delete :)
Wszystko od razu sobie pomierzysz i nic nie trzeba liczyc, to juz jest policzone.

Te I J K to jest tak:

var "poczatek luku" x1y1z1
var "centrum okregu" x2y2z2

if x1<x2
then I-
else I+

if y1<y2
then J-
else J+

i tak dalej, obrabiarki dzialaja w 3 wymiarach wiec trzy literki starczajac :)


A co do kwadratu i wierzcholkow... poszukaj pod jakim kodem Twoja maszyna obsluguje polecenie ROUND, nie wszystkie maja taki wynalazek, ale... Nie ma zadnego powodu zeby do ofsetu dodac taki podprogram i miec na to koda.
bumeluję


FROST1978
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 121
Rejestracja: 25 lip 2008, 22:47
Lokalizacja: Śląsk

#14

Post napisał: FROST1978 » 27 mar 2010, 11:33

Primoza2007 pisze:Natomiast zapis np. G2X-10.Y-10.R10. jest jak najbardziej prostszy
...tak zgadza sie i taki właśnie stosuję ale co ciekawe nie było o tym w manualu do maszyny. Właściwie ten zapis sam wpadł mi do głowy . Oni zaprezentowali zapis z I i J ,a z R już nie. Jest to bardzo duże utrudnienie i ograniczenie dla programisty . Gdyby jeszcze nie trzeba było odejmować ...no bo co sie dzieje jeżeli mam zapis w tysiecznych i promienie w minutach . Można sie nieźle przejechać ,a właśnie dzięki temu cholernemu zapisowi zepsułem bardzo drogie narzędzie bo była pomyłka o 0,02 mm.
Z tego co zauważyłem to FANUC już od dawna stosuje to ułatwienie z powodzeniem .
Można również zapisać promienie w ten "trudniejszy i ordynarny" sposób :grin:

Nie mogę zrozumieć dla czego kilka renomowanych firm jeszcze tego nie wprowadziło lub wprowadziło ale dosyć niedawno. Owszem ,że wiekszość detali projektuje sie w CAD/CAM i przesyła ,ale np. w moim przypadku są to tak proste kształty ,że szkoda na to czasu i bezpośrednio w maszynie wpisuje programy.
NARZĘDZIOWNIA
Precyzyjne szlifierstwo , elektrodrążenie na WEDM i EDM.

Awatar użytkownika

Primoza2007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 177
Rejestracja: 09 wrz 2007, 12:45
Lokalizacja: Gdańsk

#15

Post napisał: Primoza2007 » 27 mar 2010, 12:01

FROST1978 pisze:ie mogę zrozumieć dla czego kilka renomowanych firm jeszcze tego nie wprowadziło lub wprowadziło ale dosyć niedawno
Obecnie pracuje na 18 z nakładką producenta. Przydają się cykle pomiarowe i inne rzeczy ale do Manual Guide ciągle daleko w prostocie obsługi. Sterownik jaki masz w maszynie zależy tak naprawdę od jednej rzeczy - kasy. Jednak bardzo często firmy nie rozumieją że oszczędzając na sterowaniu do maszyny powinny zaopatrzyć operatora/programistę w cama, stanowisko blisko maszyny z kompem i przeszkolić z obsługi softu. Wiesz, jeśli maszyna idzie za kasę z uni to potem ciężko wydusić od szefostwa jakieś dodatkowe pieniądze na ulepszenia bo tego już unia nie sfinansuje, no chyba że z projektu ale mało komu zależy na wygodzie operatora a spróbuj szefostwu wypomnieć że maszyna+siakieś sterowanie+profil produkcji=pomyłka to masz pozamiatane. Dość często spotyka się ten problem a jest to w dużej mierze wina tego że na numerykach pracują głównie ludzie młodzi a maszyny i wszelkie opcje wybierają stare pryki.
W rozmiarze siła: Hartford Blockbuster PRO-3210 - 3000x2100x1070,42kW,35t


FROST1978
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 121
Rejestracja: 25 lip 2008, 22:47
Lokalizacja: Śląsk

#16

Post napisał: FROST1978 » 27 mar 2010, 18:20

Masz racje ale ja jestem właścicielem firmy :wink: i dla obniżenia kosztów sam zapierdzielam na maszynach. Prawda jest taka ,że niestety do momentu kupna nic sie nie dowiesz o maszynie . Wiele firm ukrywa wady swoich maszyn i dopiero to wychodzi w trakcie pracy.
W broszurce nie napiszą ci ,że nie ma tego czy nie ma tamtego . Nie napiszą ,że koszty poszczególnych czesci zamiennych są kosmiczne .Każdy zachwala swoje . Gdybym miał korzystać z serwisu za każdym razem gdy trzeba coś zrobić przy maszynie to zbankrutowałbym .
NARZĘDZIOWNIA
Precyzyjne szlifierstwo , elektrodrążenie na WEDM i EDM.


vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#17

Post napisał: vv3k70r » 27 mar 2010, 19:04

Zanim kupisz maszyne do firmy to idziesz do firmy ktora ja juz ma, zeby sie napatrzec co to robi, jak to robi i dlaczego jest zle.

Albo nie kwiczysz, tylko wybierasz najdrozszy, najlepszy sprzet jaki jest na rynku a jesli cos Ci nie styka to ganiasz serwis w prawo i w lewo... az zadziala.

Albo zwracasz maszyne, ze Ci sie nie podoba. Obrabiarka nie rozni sie niczym od pary butow. Mozesz oddac. W takiej sytuacji NAGLE okazuje sie ze problemy z oprogramowaniem da sie rozwiazac, ze Haasy nagle dostaja patcha co czyta ROUND :D
bumeluję


FROST1978
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 121
Rejestracja: 25 lip 2008, 22:47
Lokalizacja: Śląsk

#18

Post napisał: FROST1978 » 28 mar 2010, 13:45

Zgadza sie ale gdy kupujesz 1 raz maszynę i nie znasz tych niuansów ?
Kierujesz sie wtedy marką i uznaniem ,a tutaj taki mały klops i parę jeszcze innych drobiazgów które wychodzą dopiero po kilku tygodniach pracy. Wątpie żeby była możliwość zwrotu maszyny nowej .Być moze niektóre firmy to stosują .
Serwis ??? heh. Nie dość że kroją równo to jeszcze trzeba sie prosić na kolanach i dla tego sam serwisuje maszyny z powodzeniem.
Teraz już wiem na co zwracać uwagę przy zakupie maszyny ale niestety to doświadczenie mnie kosztowało . Gdy 1 raz kupowałem maszynkę 7 lat temu to nie znałem sie ,a fachowców było wtedy mało żeby coś doradzili .
No ale nie będziemy zaśmiecać tego tematu .
można założyć osobny np. "rozczarowania i niedogodności w maszynach renomowanych marek" :grin:
NARZĘDZIOWNIA
Precyzyjne szlifierstwo , elektrodrążenie na WEDM i EDM.


vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#19

Post napisał: vv3k70r » 28 mar 2010, 23:58

Frost
Na cale szczescie mieszkamy w EU i przepisy jak kiedy i komu zakupiony towar mozemy zwracac sa jasne i przejrzyste.
"Nie spelnia oczekiwan" to bardzo powazny argument, a gdy problemem jest tylko oprogramowanie to juz w interesie producenta jest ten feler usunac.

Ponadto... Maszyny bierze sie w leasing. Jak sie zuzyja to ida do warsztatow o mniejszych potrzebach juz czesciowo zaplacone, wiec tansze, a jak sie dobija dokumentnie to do szkol.

"Serwis ??? heh. Nie dość że kroją równo to jeszcze trzeba sie prosić na kolanach i dla tego sam serwisuje maszyny z powodzeniem. "
Dlatego wlasnie leasing-nie dziala, nie palce. Bo przeciez po to murzyna kupuje zeby robil co mu kaze, a nie zeby glupa palil ze nie rozumie polecen ze standartu ISO.

Bo tu chodzi tylko o pieniadze.
I dlatego samochody ludzie wola uzywane, znaczy sprawdzone ze jezdzi.
bumeluję


Tielegin
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 85
Rejestracja: 10 kwie 2009, 11:40
Lokalizacja: Wrocław

#20

Post napisał: Tielegin » 23 kwie 2010, 13:47

Instrukcje G oraz M, adresy zgodne z PN po polsku z opisem są tutaj -
tutaj .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „G-CODE - programowanie”