jak nie spalić L298 i L297

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#11

Post napisał: Leoo » 18 kwie 2010, 23:00

etet100 pisze:Jakim cudem ten p... potencjometr się zepsuł.
Jak wygląda ten winowajca?
Kolega składał osobiście sterowniki, czy kupił gotowe?
Jakie jest napięcie trafa?



Tagi:


amnon
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 349
Rejestracja: 04 mar 2007, 20:36
Lokalizacja: Polska

#12

Post napisał: amnon » 09 lis 2010, 19:15

Witam,

Mam ten sam problem, palą mi się L297 w sterowniku SSK-B02. Na razie próbuję odpalić tylko jeden silnik. Czy jest to spowodowane tym, że włączan zasilanie sterownika i silnika w tym samym czasie?.


Obrazek

Pozdrawiam
Amnon

Awatar użytkownika

niko65
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 430
Rejestracja: 27 lut 2009, 00:05
Lokalizacja: Stary Sącz

#13

Post napisał: niko65 » 09 lis 2010, 19:54

powinno najpierw się zasilić logikę ale to chyba milion razy pisane było na forum może niefartownie przy jednoczesnym włączaniu zasilanie silników pojawia się szybciej i masz bum przy najmniej taka jest najczęstsza przyczyna na sam początek daj też potencjometr na min

Awatar użytkownika

namemartin
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 731
Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

#14

Post napisał: namemartin » 09 lis 2010, 20:04

amnon pisze:
Czy jest to spowodowane tym, że włączan zasilanie sterownika i silnika w tym samym czasie?.
Jakie zasilacze stosujesz? U mnie zawsze wszystko jednocześnie i nigdy nić się nie spaliło.
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.


amnon
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 349
Rejestracja: 04 mar 2007, 20:36
Lokalizacja: Polska

#15

Post napisał: amnon » 09 lis 2010, 20:33

Witam,

Zasilanie silnika 36V a zasilanie sterownika 5V z płyty głównej.

Pozdrawiam
Amnon

Awatar użytkownika

namemartin
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 731
Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: namemartin » 09 lis 2010, 21:23

Póki nie będą pracowały prawidłowo musisz jak kolega wyżej pisał włączać napięcia w kolejności 1-12V, 2-36V. Wyłączać odwrotnie 1-36V, 2-12V. Najbezpieczniej jest wyłączać układ kiedy na silniku występuje moment trzymający (piszczy, ale się nie rusza) kondensatory w zasilaczu silników powinny się skutecznie rozładować i L297 nie zostanie spalony. Na zasilaczu 12V zastosuj kondensator 2200uF - powinno podtrzymać i będzie bezpieczniej.
Opisz dokładniej te zasilacze, daj fotkę.
(Jeśli autor tematu nie ma nic przeciwko)
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#17

Post napisał: Leoo » 09 lis 2010, 21:48

amnon pisze:Mam ten sam problem, palą mi się L297 w sterowniku SSK-B02.
Ten układ "pali się" przez uszkodzony L298. Trzeba będzie wymienić wszystkie kości w sterowniku. Napięcie już znamy ale jakim zasilaczem Kolega zasila silnik? Jak zostały ustawione zworki trybu pracy (master/slave)?
Zainstalowanie zbyt dużych pojemności w szynie 5V może spowodować opóżnienie w pojawieniu się tego napięcia przy włączaniu - tak więc wskazany umiar (jak we wszystkim:)


amnon
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 349
Rejestracja: 04 mar 2007, 20:36
Lokalizacja: Polska

#18

Post napisał: amnon » 09 lis 2010, 22:33

Witam,

Tak będę musiał zrobić. Nie jestem dobry z elektroniki ale z mojej strony to trochę chore uruchamiać najpierw jedno później drugie. Pewnie można zastosować opóźnienie ..... ale to i tak coś mi nie pasi, może to rozwiązanie sterowników jest do kitu. Zresztą czytałem któryś wątek i jakiś kolega stwierdził że akurat te naddają się do złomu. Trudno trzeba z nich mimo wszystko coś zrobić.

Obrazek

Ten zasilacz to akurat dwa w jednym,ale główny 36V jest na 3x10000uF.

Pozdrawiam
Amnon

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”