wkręt wkręcamy w materiał jednocześnie gwintując go czyli przyłożoną siłą jest moment (śrubkowkręt czy jakiś klucz) Momentem tym pokonujemy opory przy skrawaniu czyli sprawę można by załatwić tarciem (jakieś zagadnienie kontaktowe). Wtedy nie trzeba by nawet modelować gwintu.
Hmmm w zasadzie to wystarczy zamodelować sam wkręt dodać mu utwierdzenie odbierające obrót i przemieszczenie osiowe i dodać moment (oraz ewentualnie siłę osiową - ktoś wiszący na śrubokręcie
) - analiza statyczna . W ten sposób ustalamy albo siłę (moment siły) przy której się urwie albo przy ustalonej wartości momentu dobieramy średnicę wkrętu żeby się nie urwało.
