Witam.
Nakretka trapezowa 16x4 ma srednice 36mm .
Czy nie oslabi jej za bardzo stoczenie jej do srednicy 30 mm ?
Chcialbym uzyc obudowy lozyska jako obudowy nakretki - czy nie ma w takim rozwiazaniu jakis problemow ktore wyjda na koniec ?
Jaki moze byc praktyczny koszt przetoczenia takiej nakretki ?
Pozdrawiam
przetaczanie nakretki trapezowej ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 33
- Rejestracja: 07 lip 2008, 21:45
- Lokalizacja: Olsztyn
Witam
Kolego tester822 o jakiego typu nakrętce myślisz? , z brązu czy ze stali ?
Moim zdaniem w jednym czy w drugim wypadku nie widzę przeciwwskazań, 6mm jakie zbierzesz nie jest wstanie na tyle osłabić nakrętki by uległa zniszczeniu.
A koszt obróbki- kilkanaście złotych
lub co "łaska"zależy od tokarza i tokarki 
Kolego tester822 o jakiego typu nakrętce myślisz? , z brązu czy ze stali ?
Moim zdaniem w jednym czy w drugim wypadku nie widzę przeciwwskazań, 6mm jakie zbierzesz nie jest wstanie na tyle osłabić nakrętki by uległa zniszczeniu.
A koszt obróbki- kilkanaście złotych


-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 lis 2009, 19:15
- Lokalizacja: kalisz
ogladam ten nakretki z poliamidu na allegro :
http://www.allegro.pl/item978062233_nak ... agowa.html
i widze info :
do prędkości obrotowych mniejszych, niż 300 obr./min
to chyba duzo za malo zeby komfortowo pracowac ?
http://www.allegro.pl/item978062233_nak ... agowa.html
i widze info :
do prędkości obrotowych mniejszych, niż 300 obr./min
to chyba duzo za malo zeby komfortowo pracowac ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Mam nadzieję że nie będzie aż tak źle. Pewnie ta prędkość dopuszczalna zależy od średnicy gwintu bo im większa tym większa jest prędkość obwodowa. Kupiłem nakrętki Tr10x2 i po nakręceniu na śrubę ma jednak trochę luzu więc i tak trzeba go będzie kasować. Próbowałem pokręcić dwoma nakrętkami dokręconymi do siebie. Luz oczywiście zniknął a opory wzrosły nieznacznie więc po lekkim dotarciu początkowym powinno być dobrze. W opisie zresztą jest informacja że na początku pracy (podczas dopasowywania gwintu i docierania) może się trochę grzać więc trzeba ten okres wspomóc smarowaniem. Nie będzie dużego tarcia to i nagrzewanie powinno być znikome.