bartuss1 pisze:gorąco to tu zawsze jest stąd i popularnośc forum hehe
no tak czy siak masz infoteca pod nosem to pojedziesz na drugi koniec Polski jak czas nagli ? jakby mnie czas naglił to poszedłbym do firmy za rogiem
nie jest to sprawa tygodnia czy dwoch mam jeszcze ciut czasu ,ale wszedzie sie czeka na maszyne az zrobia tylko azjatyckie mozna kupic od reki
A za rogiem bylem i oferte juz mam ale jak to sie mowi co nagle to po diable juz nie jestem zupelnie zielony w temacie wiec trzeba sprawdzic czy moze jednak warto kupic cos innego
[ Dodano: 2010-02-18, 21:16 ]
sinad pisze:
toshi pisze:a znasz kogos kto ma moze nazwa firmy lub kontak w prywatnej wiadomosci to sobie chetnie zadzwonie a jakby bylo blisko to moze by szlo sie ugadac i podjechac
Kolego było to w siedzibie firmy K.... w Częstochowie.
Myślę, że w dobie motoryzacji warto odwiedzić Cz-we, a przy okazji Jasną Górę.
jak piszesz ze warto to pewnie sie umowie na wizytę a i pomodlic sie można bo do czasów matury to mnie tam nie bylo a czasu juz sporo minelo:)
cnc3d pisze:Jak już o Częstochowie mowa -Pytaj a będzie Ci odpowiedziane.
Może być na ostro, lub jak kto woli łagodnie.
a zapytam dlaczego warto? choc uprzedzono mnie ze bedzie stronniczo jednak kazdy madry czlowiek rozum swój ma:) a na priv jakąs cenke:) poprosze taki BB do reklamy z nieduzym wrzecionkiem max 2kw bez wodotryskow bo nie ma byc drogi pozdro
Subiektywność wybaczcie, ale tak jak kol. zauważył, każdy rozum ma.
Przede wszystkim doświadczenie.
Na początku po poczytaniu na forum wykonanie maszyn CNC wydaje się dziecinnie proste.
Zrobiliśmy pierwszą, drugą maszynę i nawet działa. Hurrrra, będziemy produkować maszyny CNC. Super interes. Kupimy części za 3000 i po paru tygodniach złożymy do kupy i sprzedamy za 30000!!!
Ale co sprzedamy? Zabawkę zrobioną w garażu, na której uczyliśmy się spawać na właśnie kupionej w markecie spawarce? Niestety tak.
Robimy następne maszyny, coraz lepsze, uczymy się i dostrzegamy swoje błędy i staramy się je poprawiać.
Nagle zaczynamy dostrzegać, że im bardziej wgłębiamy się w tajniki maszyn CNC tym okazuje się że tak naprawdę prawie nic nie wiemy i zaczyna to nas przerastać.
Jedni rezygnują, inni udają że są najmądrzejsi, a jeszcze inni starają się na każdym kroku dostrzegać szczegóły które wymagają poprawy. Oczywiście zdarzają się tacy co mają trochę pieniędzy i uważają, że wystarczy zatrudnić parę osób, kupić jakąś dobrą maszynę i kazać im robić podobne. Są jeszcze tacy co nie mogąc konkurować merytorycznie starają się zarobić jak najwięcej z pomocą nie do końca uczciwych praktyk.
Każdy chyba znajdzie w tej wyliczance profil sobie odpowiadający.
Myślę, że każdy kto czyta to forum choć przez chwilę pomyślał o wykonywaniu maszyn w celu zarabianiu pieniędzy.
Najzabawniejsze jest, że uczestnicy tego forum opisują tu swoje maszyny jako amatorskie, które jak trafi się klient stają sie profesjonalnymi.
Moim zdaniem - z doświadczenia, trzeba zrobić ok. 100 maszyn aby można się było nazwać początkującym producentem lekkich frezarek CNC i ploterów frezujących. Brutalna ale prawda.
Oprócz doświadczenia trzeba mieć jeszcze na czym te maszyny zrobić.
Czasy kowala, który czarował z metalu różne bardziej lub mniej użyteczne rzeczy już bezpowrotnie minęły i bez frezarek, tokarek, szlifierek, laserów, pras, centrów obróbkowych współczesnych maszyn po prostu nie da się robić.
Niestety wiele firm typu garaż próbuje tymi kowalskimi metodami robić maszyny CNC i to jeszcze się kłócą która jest lepsza.
Jakie są największe wady maszyn wykonanych w ten sposób?
(pomijam oczywiście te maszyny z drewna )
1. Konstrukcja wykonana z delikatnych profili cienkościennych i niedużych przekrojach wykonana często w sposób całkowicie sprzeczny z podstawowymi zasadami takich konstrukcji co skutkuje niewielką sztywnością, pojawiającymi się drganiami i niedokładnościami. Takie konstrukcje często wynikają z braku odpowiedniego sprzętu do podnoszenia i obrabiania cięższych profili (suwnice, wózki, itp.), nie wspominając o płytach traserskich i montażowych. Cięższy profil oczywiście kosztuje więcej co też nie jest bez znaczenia.
2. Prowadnice przykręcane do nieobrobionych profili stalowych, co z kolei skutkuje naprężeniami niszczącymi często dość drogie elementy ułożyskowania liniowego, nie mówiąc już o dokładnościach, a właściwie ich braku. Czy do głowy przyszło by komuś założyć odlane i nieobrobione tarcze hamulcowe do swojego samochodu? Jednak wielkie frezarki bramowe są rzadkością, a jak się ją już znajdzie to cena jej roboty powala, a jeszcze taką ramę trzeba wozić w te i z powrotem, ale czym? Wielu myśli, co tam jakieś frezowanie ramy, klientowi zrobi się lepszą cenę i łyknie w ciemno.
3. Czasami ktoś wymyśla jakieś rolki albo wałki bez podpór, ale tego już nie będę komentował.
4. Często dość szeroka brama napędzana jest jedną śrubą po środku maszyny za pomocą belki pod stołem. Jasne tak jest taniej i prościej, lecz czy lepiej? Brama najczęściej się kątuje i wpada w drgania skrętne co fatalnie wpływa na jakość obróbki szczególnie po bokach bramy.
5. Prowadnice i napędy na wierzchu. Cały pył i śmieci z obróbki się tam zbierają i zaraz wózki i nakrętki są zniszczone.
6. Ze względu na brak poprawnej obróbki i brak podstawowych urządzeń pomiarowych geometria maszyny jest fatalna. Zdarzyło się, że maszyna uznawana na forum za bardzo solidną podczas pomiarów wykazała błąd prostopadłości osi "z" 1mm/100mm ruchu. Do tego ten "producent" był bardzo zdziwiony że nie wystarczy ustawić pionu wrzeciona tylko jeszcze prostopadłość osi.
7. No i doszliśmy do systemów sterowania. Mach, CNCgraf czy PCNC są zabawkami dla amatorów i nie powinno sie oferować maszyn nazywając je profesjonalnymi bazując na tych programach. Przecież to są symulatory sterowników CNC na PC i żaden szanujący się producent (i klient też) nie powinien brać na poważnie takiego rozwiązania. Jednak są one prawie za darmo a prawdziwe systemy sterowania często kosztują więcej niż proponowana cena owej maszyny.
Trzeba w końcu odróżnić maszyny profesjonalne od amatorskich.
Słowo profesjonalne sugeruję po prostu możliwość zarabiania pieniędzy na danym sprzęcie.
Zastanówmy się więc nad tym.
Prawdziwa historia:
W firmie reklamowej pojawiło się duże zlecenie od dużego klienta. Zamówienie próbne na kilkanaście tys. gadżetów z MDF. Potem zakup maszyny Info-tec. I porażka!!! Okazało się, że po zliczeniu czasu wykonania jednego detalu, był 5 razy dłuższy niż się spodziewano. Zaczęto szukać rozwiązania i trafiono do firmy Kimla. Poza zaproponowaniem maszyny przemysłowej (która zresztą została wkrótce zamówiona). Firma Kimla zaproponowała przerobienie maszyny Infotec na ich system sterowania. Kimla przerobiła wiele maszyn i wiele z nich to Infotec. Były opory ze względu na kolejny stracony czas, ale w końcu była decyzja -przeróbka. Podczas odbioru przerobionej maszyny, zaskoczenie było wyjątkowe, ponieważ pokazano, że ten sam detal można z dobrym systemem sterowania obrobić 10 razy szybciej, tak 10 razy!!! To tak, jak by 10 maszyn Infotec robiło w tym samym czasie tyle co jedna Kimla, ale wtedy trzeba kupić 10 maszyn Info-tec, zatrudnić 10 ludzi, wynająć 10 razy więcej miejsca, ale prąd nie będzie kosztował 0.1zł/kWh i nie znajdziemy pracownika za złotówkę. No i maszyna Info-tec raczej nie kosztuje 5000 zł.
Na zakończenie powiem tylko tyle, że klient firmy Info-tec jest już oszukany zanim coś od nich kupi. A to nie wróży raczej dobrej współpracy na przyszłość:
Czy założyli byście konto w banku, który ma oddział w waszym mieście ale świadczy również usługi w internecie? Wchodzicie na stronę i ilość oddziałów zapiera dech w piersiach -o solidny duży bank, chyba warto założyć tu konto ponieważ jest międzynarodowym koncernem z wielką infrastrukturą co potwierdza telefonicznie miła pani z centrali banku.
Po pewnym czasie, po założeniu konta w internecie i wpłaceniu pieniędzy zaistniała potrzeba wypłacenia gotówki, więc wybieracie się do oddziału w waszym mieście.
Szukacie ale po banku ani śladu, nawet nigdy go tam nie było, wracacie go domu, i zaczynacie dzwonić do innych oddziałów wymienionych na stronie i nic -wszystko oszustwo.
Nie wiem czy kolega toshi jest z Info-tec czy nie -tak jak twierdzi bartus, nie ma to znaczenia, jeśli nie to wilczą przysługę im zrobił, ale tymi oddziałami sami sobie laurkę wystawiają.
A tak przy okazji filmik demonstrujący sztywność maszyn Infotec
Firma Kimla wyprodukowała już ok 700 maszyn w Polskę i kilkadziesiąt za granicę.
Na raz produkowane jest ok 25 maszyn
Jedna maszyna schodzi co 2-3 dni
W 2009 roku wyprodukowano 120 maszyn
Wszystkie maszyny obrabiane są na frezarce bramowej w jednym zamocowaniu
Są lasery waterjety, centra CNC, prasy, szlifierki itp.
Już nie długo rozpocznie pracę kolejna frezarka bramowa OKUMA
Ze względu na szybki rozwój firma częściowo przeprowadza się do nowej siedziby
W najbliższym czasie całkowita powierzchnia produkcyjna przekroczy 10000m2
Planowane inwestycje to nowa lakiernia i śrutownia.
Jeśli to za mało argumentów to zapraszam do osobistych odwiedzin.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2010, 22:49 przez cnc3d, łącznie zmieniany 1 raz.
Kol. CNC3D (p.Kimla) - brawo! Peany na swoją cześć piękne, nie powiem.
Przypominam tylko, że Pan także zaczynał od firmy garażowej i nie miał Pan doświadczenia. Cieszymy się wszyscy, że się Panu udało. Niejeden z nas chciałby mieć taki warszat (fabrykę), jaką ma Pan. To, co głównie odróżnia Pana od innych firm to duże doświadczenia elektroniczne i programistyczne, co skutkuje szybkim i wydajnym systemem sterowania. Ale spokojnie - i my do tego dojdziemy...
Opowieść powyższa jest piękna, tylko trochę nie na temat. Tematem jest model BlackBird, a nie porównanie maszyn Kimla do Infotec. Więc może jednak ... ad rem?
Znam kilka Pańskich konstrukcji i powiem, że i Panu zdarzają się niezłe wpadki (mimo całościowo dobrego podejścia do tematu). Może kol. PiotrJub opisze swoje przypadłości z maszyną firmy Kimla. Ja opiszę nasze z maszyną zainstalowaną w firmie 7i1/2 w Warszawie. I niech Pan popracuje nad serwisem, bo moim zdaniem jest on za słaby i niweczy trochę niewątpliwie ogólnie dobry obraz marki.
Amen...
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)
moze lepiej niech kazdy pilnuje własnego podwórka co?
ja o Kimli wiem tylko tyle ze jest mega egoistą i w wręcz narcystyczny sposób podchodzi do swoich dzieł, maszyn nie dotykałem, łatwo sie wysmiewac z "garazowców" nieprawdaż ?
moze lepiej niech kazdy pilnuje własnego podwórka co?
ja o Kimli wiem tylko tyle ze jest mega egoistą i w wręcz narcystyczny sposób podchodzi do swoich dzieł,
Byloby dziwne gdyby podchodzil inaczej jesli jest zadowolony z tego co produkuje.
maszyn nie dotykałem, łatwo sie wysmiewac z "garazowców" nieprawdaż ?
toshi - nie kombinuj masz producenta pod "nosem" unikniesz pózniej kłopotów.
Maszyny od pana popadajacego w samo-zachwyt czytaj K... sa ok ale gdy dojedzie do serwisu to zmianisz zdanie o nich i cierpliwość a krypto reklamy o innych ..... to tylko ładnie sie czyta. Jak to mówią papier wszystko przyjmie. . Przejzyj wątki maszynach K... duzo o nich było.
Nie ładnie Panie Kilma wyrażać sie tak o konkurencji (ignoranctwo i brak szacunku) i nie ma to znaczenia jaka ona jest czy to garażowiec czy seryjny producent - należy ją szanować.
ps. kij ma zawsze 2 końce.
noo !
jak pisałem na wstępie , spodziewałem się pięknej reklamy ale wypracowanie nawet mnie zaparło dech ...
muszę wydrukować i pokazać dzieciom - tak powinno się pisać wypracowania , jako wzorzec
