Jak usunąć pęcherzyki powietrza z żywicy epoksydowej?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 21
- Rejestracja: 05 lut 2010, 22:59
- Lokalizacja: Radom
Jak usunąć pęcherzyki powietrza z żywicy epoksydowej?
Witam
Chce przyrządzić próbkę z żywicy epoksydowej (coś w formie cylindra) jednak zależy mi na tym żeby było w niej jak najmniej pęcherzyków powietrza. Ma ktoś jakiś sprawdzony sposób jak to zrobić i to bez komory próżniowej?
pozdrawiam
Chce przyrządzić próbkę z żywicy epoksydowej (coś w formie cylindra) jednak zależy mi na tym żeby było w niej jak najmniej pęcherzyków powietrza. Ma ktoś jakiś sprawdzony sposób jak to zrobić i to bez komory próżniowej?
pozdrawiam
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 417
- Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pod ciśnienie jeżeli to mała forma to wystarczy pojemnik do przechowywania żywności w próźni, jeżeli większe to musisz już zbudować coś większego a jako tania pompka to np: agregacik z lodówki
Ostatnio zmieniony 06 lut 2010, 17:21 przez bob35, łącznie zmieniany 1 raz.
OGŁOSZENIE!!! Zamienię dobrą prace w dynamicznie rozwijającym się kraju na zasilek w krajach starej uni.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Żywica zawsze jest bardziej lepka (gęściejsza) od wody więc pęcherzyki trudno wypływają na powierzchnię. Zastosowanie obniżonego ciścienia powoduje że pęcherzyki rosną, dlatego łatwiej wypływają. Im niższe ciśnienie tym drobniejszych pęcherzyków można się pozbyć. Dlatego klosz i dobra pompa próżniowa daje najlepsze wyniki. Małą ilość żywicy rzędu 15 cm sześć. można odpowietrzyć strzykawką jednorazówką o pojemności 20 cm sześć. Należy nabrać żywicy do strzykawki, obrócić ją dziobkiem do góry, wycisnąć spowrotem zgromadzone na górze powietrze, zatkać wylot strzykawki (palcem) i maksymalnie wyciągnąć tłoczek. Nad żywicą wytworzy się obszar obniżonego ciśnienia a uwięzione w niej pęcherzyki urosną i będą wypływać do góry. Po chwili znowu wcisnąć tłoczek żeby wyszło ze strzykawki uwolnione już powietrze i powtórzyć taki zabieg kilka razy aż do zadowalającego stanu żywicy. Jeżeli trzeba odpowietrzać większą ilość żywicy jednocześnie to należałoby wykonać w tym celu większą "strzykawkę" albo odlewać porcjami. To taka metoda Mac`Gyvera
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11
- Rejestracja: 16 lut 2010, 11:56
- Lokalizacja: Białystok
Chodzi Ci pewnie o te bąbelki powietrza, które się robią po wymieszaniu z utwardzaczem...
Fakt - robi ich się mnóstwo, ale mozna ich praktycznie się pozbyć i to bez podciśnienia.
Po wymieszaniu odstawiasz żywicę pod żarówki, tak żeby złapała temperaturę ok 40-50 stopni. Po 15 minutach nie dość że masz rzadką żywicę która idealnie przesącza tkaninę, to jeszcze masz jednolitą konsystencję bez żadnych bąbli.
Uzyskuję dzięki temu o właśnie taką powierzchnię i zero bąbli
:

aha... zapomniałem dodać - robię żywicą Epidian53 - innych narazie nie testowałem.
Fakt - robi ich się mnóstwo, ale mozna ich praktycznie się pozbyć i to bez podciśnienia.
Po wymieszaniu odstawiasz żywicę pod żarówki, tak żeby złapała temperaturę ok 40-50 stopni. Po 15 minutach nie dość że masz rzadką żywicę która idealnie przesącza tkaninę, to jeszcze masz jednolitą konsystencję bez żadnych bąbli.
Uzyskuję dzięki temu o właśnie taką powierzchnię i zero bąbli


aha... zapomniałem dodać - robię żywicą Epidian53 - innych narazie nie testowałem.