Dziękuję kolegom za słowa otuchy
Powracając do tematu frezarki chyba ograniczę format do A4. Będzie prościej, taniej i bardziej stabilnie, a co też wazne zmieści się na stole
[ Dodano: 2010-01-17, 16:13 ]
Na początek rozebrałem drukarkę Epson Stylus Color C43SX i wyjąłem z niej
- silnik krokowy EM-463

- silnik krokowy EM-464

- drukarkowy zasilacz

Oraz prowadnicę (chyba 8mm) i trochę elektronicznych szpargałów
Później pod srubokręt poszedł skaner, z którego wyjąłem jakiś silnik, ale nie wiem czy krokowy:
- silnik NEOCENE z oznaczeniem 2T354308
- prowadnicę (chyba też 8mm)
- trochę szpargałów elektronicznych
Ogólnie wygląda to tak:
Wiążę duże nadzieje z silnikami krokowymi oraz prowadnicami. Moje zainteresowanie budzi też zasilacz z drukarki z wyprowadzeniem na płytę główną drukarki pod, które były podłączone silniki drukarki. Być może uda mi się go wykorzystać do zasilania drukarkowych silników.
Silniki z drukarki (EM-463 i EM-464) mają 4 wyprowadzenia i węcej o nich nic nie wiem. Z tego co się zorientowałem w necie to silnik EM-462 (a więc to nie 463, a ni 464) jest silnikiem 9Ω , ale nie wiem na jake napięcie, ani ile potrzebuje prądu.
O silniku neocene ze skanera wiem jeszcze mniej. Ma 4 wyprowadzenia i nawet nie wiem czy jest krokowy - kroki są mało wyczuwalne, choć ze strony neocene wyczytałem że silniki z podobnymi oznaczeniami są silnikami krokowymi 12V, jednak pewności nie mam. Na obudowie podana jest jedynie rezystancja = 4Ω
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów