Frezownie w gipsie

Dyskusje dotyczące obróbki kamienia, szkła, itp.

Autor tematu
frankox
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 31
Rejestracja: 18 paź 2008, 18:52
Lokalizacja: Lubań

Frezownie w gipsie

#1

Post napisał: frankox » 22 lis 2009, 19:49

Witam!
Przjrzałem dużo tematów , ale nie znalazłem żadnego w którym mógłbym zamieścic ten
post , a chodzi mi konkretnie o wykonanie płaskorzeźby w płycie gipsowej metodą frezowania CNC . Jakie frezy używa sie do takiej obróbki i jaka jest ich żywotność .
Przy jakich obrotach i jakich posuwach wykonuje się taką operacje.




diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#2

Post napisał: diodas1 » 26 lis 2009, 03:23

Jakoś nie widać chętnych do wypowiedzi więc chociaż nie mam akurat żadnej praktyki we frezowaniu gipsu rzeknę słowko bo z gipsem mam do czynienia niemal codziennie. Otóż po pierwsze gips jest higroskopijny więc nawet wyglądający na suchy zawsze zawiera trochę wilgoci. Ta cecha powoduje że na przykład wiercąc otwór w gipsie można zauważyć że zapycha on wiertło. Po prostu powstający w trakcie wiercenia pył łączy się z parującą wodą i powstaje lepkie ciasto. Po co to mówię? Bo to nasuwa pierwszy wniosek że nie należy używać frezów wieloostrzowych. Gdybym miał frezować gips, wykorzystałbym raczej frez najwyżej dwu- a jeszcze lepiej jednopiórowy. Drugą istotną cechą tego materiału jest jego krystaliczna budowa i kruchość. Czyli przy frezowaniu nie należy się spodziewać wiórów tylko raczej oddzielne drobinki o rozmiarach zależnych od rodzaju gipsu i ewentualnych zanieczyszczeń. Te zanieczyszczenia, jak i kryształki gipsu są niestety dość ściernym materiałem więc i frez powinien być na nie bardziej uodporniony. Dlatego ja użyłbym frezów z węglików spiekanych. Żeby frezowanie przebiegało sprawnie dałbym możliwie duże obroty wrzeciona. To zależy już od konstrukcji frezarki i mocy wrzeciona którego używasz. Warto wykonać próbę i przekonać się jaki to będzie miało wpływ na wzrost temperatury freza. Paradoksalnie im wilgotniejszy gips tym szybciej będzie się nagrzewać. Chłodzić je ewentualnie z wiadomych względów możesz tylko powietrzem, chociaż widia wytrzymuje wysokie temperatury i jej solidne nagrzanie nie powinno zmniejszyć żywotności freza. Wysokie obroty przy okazji pomogą w usuwaniu z pola obróbki gipsowego urobku a występująca na powierzchni ostrza siła odśrodkowa utrudni oblepianie ostrza powstającym z okruchów i pyłu ciastem gipsowym.
Pozostaje kwestia posuwu w osiach. Jest on wynikiem kilku zależności. Żeby je właściwie zinterpretować należy uzmysłowić sobie co się własciwie dzieje w trakcie frezowania gipsu. Otóż ostrze freza atakując powierzchnię obrabianego bloku uderza w wystający kryształ gipsu lub większą od niego drobinę zanieczyszczeń i odłupuje okruch. Ten okruch jest tym większy im głębiej usiłuje się zanurzyć ostrze za jednym uderzeniem Następnie trafia na kolejny występ i znowu go odłamuje aż do zakończenia półobrotu kiedy był kontakt z gipsem Teraz do pracy przystępuje drugie pióro freza albo po dokończeniu obrotu freza jednopiórowego to samo pióro znowu atakuje ale już przesunięte o pewien odcinek drogi. Zatem jeżeli zależy nam na dokładnej obróbce należy stosować raczej zbieranie cieńszymi warstwami. Przykładowo jeżeli zbieramy warstwę 1 mm to jest bardzo prawdopodobne że wyszczerbienia spowodowane wyrywaniem kolejnych okruchów też będą podobnych rozmiarów. Mam na myśli zagłębienie w kierunku aktualnego posuwu freza czyli jeżeli akurat frez posuwa się i obrabia w osi X lub Y to kolejne uderzenia pióra freza będą za każdym razem o 1 mm dalej w kierunkach X lub Y . Idąc dalej (i pozostając przy tym 1 mm zagłębienia) można sobie obliczyć faktyczny posuw w osi. Trzeba w tym celu znać prędkość obrotową wrzeciona. Jeżeli nasze wrzeciono ustawiliśmy na 10000 obr/min to znaczy że przy frezie jednopiórowym możliwy jest posuw 10000 mm/min. Przy dwupiórowym 20000 mm/min. Wracając do realiów zagłębienie ostrza freza w materiał przy dokładniejszej obróbce należałoby dać mniejsze. Jest ono zresztą uzależnione dodatkowo od średnicy freza. Żeby frezowanie było możliwie szybkie a jednocześnie frez się nie złamał zagłębienie należałoby zmniejszyć poniżej 1/4 średnicy freza. Trzeba o tym pamiętać szczególnie przy obróbce zgrubnej i cienkich frezach gipsu silnie zanieczyszczonego . Jeżeli coś nałgałem to może teraz moje wypociny pobudzą aktywność ludzi którzy mają praktykę przy frezowaniu tego materiału i powiedzą jak to jest naprawdę :mrgreen:


Autor tematu
frankox
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 31
Rejestracja: 18 paź 2008, 18:52
Lokalizacja: Lubań

#3

Post napisał: frankox » 26 lis 2009, 17:51

Normalnie jestem zaszokowany taką ilością informacji które otrzymałem na temat swojego postu od Diodas1 ,wymagało to dużego poświęcenia i to o tak wczesnej porze .
Bardzo dziękuje i mam nadzieje że odezwie się jeszcze jakiś praktyk , który podzieli się swoim doświadczeniem przy frezowaniu , gdyż teoretycznie zostałem bardzo podbudowany .


arkad1usz
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 29
Rejestracja: 09 sie 2009, 13:36
Lokalizacja: lublin

frezowanie w gipsie

#4

Post napisał: arkad1usz » 04 kwie 2011, 16:13

witam
mam frezy hss i zamierzam nimi obrabiac gips
jak dlugo wytrzyma frez hss w gipsie moze ktos ma juz doswiadczenie w tym temacie
moze odrazu kupowac frez z weglika a moze jeszcze inny


sonicblack
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 117
Rejestracja: 03 lip 2008, 18:32
Lokalizacja: Polska

Frezowanie w gipsie

#5

Post napisał: sonicblack » 21 lis 2013, 17:57

Witam kolegów,
Czy ktoś z was zgłębił do tej pory ten temat? Chętnie bym się dowiedział co i jak.


mateusz_prakt
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 07 lip 2014, 12:28
Lokalizacja: Toruń

#6

Post napisał: mateusz_prakt » 29 sie 2014, 14:28

Dziękuje za założenie tego posta i za odpowiedź.

SUPER POMOC !


Kopiusz
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 89
Rejestracja: 21 kwie 2012, 21:08
Lokalizacja: Wojkowice

#7

Post napisał: Kopiusz » 31 paź 2014, 20:54

frankox i jak Ci poszło z tymi frezami?


afrykaner
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 99
Rejestracja: 28 maja 2007, 14:56
Lokalizacja: W-wa

#8

Post napisał: afrykaner » 19 mar 2015, 09:10

Do tego nadaje się tylko frez do obróbki grafitu, czyli węglik z powłoką diamentową. Hss się przegrzeje a zwykły węglik też się stępi dość szybko.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2789
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#9

Post napisał: atom1477 » 25 paź 2015, 14:53

Stary temat ale właśnie do niego wracam. Sam około 2010 roku próbowałem frezowa gipsu.
I odkryłem ciekawe zjawisko. Mianowicie "frezowanie" szło nawet za pomocą freza 0-piórowego.
Gips był mokry a jako freza użyłem złamanego wiertła. Części roboczej było już tylko jakieś 3mm.
Przez przypadek wjechałem takim wiertłem na więcej jak 3mm. I ku mojemu zaskoczeniu szło dalej. Powstawało wtedy takie ciasto któro oblepiało freza jak i detal.
Z ciekawości wstawiłem całkowicie odłamane wiertło (bez części roboczej, tylko część cylindryczna). Oczywiście nic się nie zmieniło: szło dalej.
To ciasto oblepiało "freza" ale było na nim w miarę płynne. Więc nie przeszkadzało we frezowaniu. Zastygało dopiero za frezem. Później było bardzo łatwo to odłamać od detalu.
Oczywiście nie było to prawdziwe frezowanie ale raczej ścieranie*. Nie mniej jednak szło i dawało ładną powierzchnię.
Teraz znowu będę próbował frezować gips, ale tym razem w jakiś bardziej ogarnięty sposób. Ale tą metodę z frezem 0-piórowym z ciekawości na pewno też przetestuję.

*W zasadzie skoro to było ścieranie, to może ten frez należy raczej nazwać frezem ∞-piórowym :D


samaia
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 19
Rejestracja: 25 sie 2007, 17:14
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezownie w gipsie

#10

Post napisał: samaia » 31 gru 2019, 13:19

A przy suchym gipsie nie będzie się kurzyło jak diabli?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka kamienia”